Witam, w celu: - wymiany doświadczeń, - udokumentowania wszystkich problemów i radości (mam nadzieje, że z naciskiem na radości), - przestrzegania przed nierzetelnymi wykonawcami, - chwalenia dobrych wykonawców, - udowodnienia tym, co wątpią w uczciwość mojego wykonawcy, że wcale taki zły nie jest (mam nadzieje, że dowód zakończy się sukcesem;)), - w celu pokazania przyszłym dzieciom, że wcale tak łatwo nie było:) ...
Zdjęć nie wkleiłam i dzisiaj też tego nie uczynię, bo żadnych nie zrobiłam..... Stała się natomiast rzecz niemiła.... Pokłóciliśmy się z sąsiadem. Tak, tak - tym od drogi wspólnej. I oboje z mężem mamy doła. :cry: Bo to przecież sąsiad, prawda?! Jaki by on nie był - SĄSIAD!!!! A tu proszę. Jeszcze nie mieszkamy a już się posprzeczaliśmy. I to chyba na dobre. Poszło o drogę. A o cóż by innego! Krótki opis sytuacyjny: - gdy kupowaliśmy ...
Na wczoraj (30.04) udało załatwić się transport garażu + kilku różnych jakże potrzebnych na budowie rzeczy. Załadunek trwał ... 4 godziny a na miejscu byliśmy dopiero około 13:30 więc ostateczne podpisanie umowy z energetyką i wodą było niemożliwe :( Trudno - załatwi się w najbliższym czasie. Ogólnie transport odbył się bez większych przeszkód, nawet kierowca nam pomagał więc ogólnie wrażenia bardzo pozytywne. Najśmieszniejszy widok był jednak po wyładowaniu samochodu ...
Energii starczyło mi tylko ma schody. Pomalowałam, ale okazało się, że kolor nie taki jak miał być. Niby krem, niby na próbce pasował do koloru scian , a w realu wygląda jak biały z nutką różu :o . Wcale mi się nie podoba :( . No i uszła ze mnie cała energia i nic już więcej nie zrobiłam. Jutro kupię inny kolor.
:P Wczoraj był Pan wymierzyć kominek w poniedziałek będę widziała na papierze to co wymyśliłam :lol: Inspiracją dla mojego kominka był ten...[img][/img] :P