Zbieram kontakty do ekip, zbieram wyceny. I... czekam na wiosnę. Chcę na dłużej pojechać na działkę, a z małą się nie da bo szybko marznie. Wpadnie w śnieg i już się trzęsie z zimna. Ja tak samo jak Mona7 traktuję ten blog jako autoterapia. Piszę tutaj to o czym bym ciągle gadała mężowi. On i tak się śmieje ze mnie. Wieczorem jak widzi mnie przy komputerze to już wie, albo FM, albo wyceny, albo inspiracje, albo uczenie się jak zbudować (bardziej jak ...
Z pewną nieśmiałością... podejmuję próbę prowadzenia dziennika budowy.. No to budowa rozpoczęta, mamy fundamenty. Powstały na jesień 2010 ale o pozwolenie na budowę staraliśmy się... jakieś 2,5 roku! Wiem, że to jeszcze nie koniec użerania się z ZIKIT-em, Wydziałem Architektury i Urbanistyki w Podgórzu, itd... itp. Ale co tam... żywcem nas nie wezmą Przyznam, że bardzo chętnie czytam wątki Pana i Pani Smith ...
Powoli trwają u nas przygotowania do wiosennego startu - po rozmowach z elektrykiem, dziś rozmowy z fachowcem od tynków i wylewek jutro hydraulik. Niby dużo się dzieje, ale wizualnych efektów na budowie nie widać Kiedy ta wiosna???
I tak oto piszę pierwszy wpis we własnym dzienniku, co prawda nie budowy ale zawsze coś. We wrześniu stałem się posiadaczem domku w pięknej i malowniczej wsi Rudka w gminie Mrozy w powiecie Mińskim. Związany jestem w pewien szczególny sposób z tą okolicą. Dom kupiłem okazyjnie od małżeństwa emigrantów którzy traktowali go jako letnią daczę w Polsce. Z racji mocno zaawansowanego wieku i odległości Polska - Australia postanowili ze smutkiem pozbyć się domku. ...