dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. Dziennik budowy - "Manuela"

    14.09.2004 Tak jak się spodziewałem zalewanie stropu w sobotę było terminem całkowicie nierealnym. Do soboty udało się ekipie ułożyć belki i pustaki stropowe oraz częściowo wykonać wieńce i podciągi. Wczoraj i dziś kończone były wieńce i przygotowywane balkony, a także murowany był komin do kominka – Rondo Plus. Jutro zalewamy – na 90%, wszystko zależy od pogody i możliwości betoniarni.

    Podczas układania stropu dwukrotnie budowę odwiedził kierownik ...
  2. Dziennik budowy RENI

    W poniedziałek wiertara okazała się być zepsuta, więc murarz Piotrek pojechał po dwóch godzinach do domu, komin gazowy nadal nie odkuty od stropu. Mam się śmiać czy płakać ??? Cieśle zaczęli robić daszek nad wejściem i przybijać do niego podbitkę. Przybili ją również z dwóch stron dachu od strony północnej czyli wjazdu. I tyle zrobili. Sąsiadka mówi, że jak mnie nie ma, to cały dzień marudzą z robotą, dopiero kiedy mam po pracy przyjść, to sie zaczynają żwawiej ...
  3. Dziennik budowy inżyniera Mamonia

    Dzień drugi
    Wiele mi się udało. Wreszcie przyjęli moje zgłoszenie budowy przyłącza wodociągowego (wcześniej mnie wywalili z powodu braków formalnych). Kupiłem 20 palet pustaków U220 (na razie). Mam dogadany beton na 7%, zamówione bloczki i cement. Ale na budowie był totalny marazm. O 12 był tylko jeden człowiek, który łopatą poprawiał wykop na ławy. Na mojej RB-tce postawił sobie radio i symulował pracę w wykopie. Zgodnie z ustaleniem przywieźli kibel (toi-toi). Trochę ...
  4. Z pamiętnika hydraulika

    Elektryk w ciągu trzech dni uwinął się z robotą i to chyba jedna z mniejszych sum jaką musze zapłacić jednorazowo za usługę 2 200 zł za inst. elektryczną (tynkarze orzekli że elektryka zrobiona bardzo przyzwoicie)
    Hydraulik praaawie wyrobił się w czasie :lol:
    Dzisiaj przyjechali tynkarze aż miło patrzeć jak biorą się do roboty Jest ich pięciu a każdy zna swoje miejsce Widać że znają się na swojej pracy (innych bym nie brał) trzeba będzie wysłać ich namiary do Jareko
  5. Praktyczny dziennik AgnesK

    A tu już następnego dnia po przywiezieniu stempli - ów las co nam w domu wyrósł (a przy okazji góra bloczków powynoszonych z wnętrza domu). Piękny widok, nieprawdaż? :wink:

Strona 1 z 3