Jeszcze zapomniałam opowiedzieć o naszej WIESI :wink. Tak się złożyło, że w związku z bardzo smutnym dla mnie wydarzeniem nie robiliśmy wiechy tzn imprezy na zakończenie więźby. Teraz kiedy minął już ponad miesiąc jakoś łatwiej było się zdecydować na odprawienie tej tradycyjnej imprezy. Poinformowaliśmy naszych wykonawców. Na wiechę wyraziło gotowość 10 murarzy, 3 cieśli i 3 dekarzy plus kierownik z asystentką :wink: no i oczywiście my. 2 dni przed kupiliśmy ...
Mamy dach nad głową Stało się i mamy dach nad głową, wprawione okienka i "anioła" (cieć brzmi nieładnie) mieszkającego w domku. Odbiór dachu zrobiony. Tzn nie do końca bo nie było długiego węża do polewania i część sumy zostanie wypłacona po dużej ulewie jesli nie będzie przecieków oczywiście. A teraz o bramach garażowych. "Uderzyłam" w parę miejsc. Cey whwły się między 7,6-7,9k za bramę 2,25x4,5. Trochę negocjacji ceny zaczęły ...
Dziś ulepszyłam foto album założony na onecie. Zdjęcia ułożyłam chronologicznie, każde ma swój opis. Zostało jeszcze trochę miejsca na następne, które napewno będą ... :wink:
Mistrz zadzwonił po południu z wiadomością, że zabrakło styropianu do ocieplenia wieńca :-? Jutro z rańca mężuś pogna więc do hurtowni. Dobrze, że już jutro zalewanie... Od jakiegoś czasu nie piszę już co dokupujemy, ponieważ straciłam nad tym kontrolę... Dziś znowu 5 kg gwoździ, wczoraj wełna do oddylatowania kominów od stropu, jutro jeszcze kotwy. Dobrze, że mój boski mężuś to wszystko nadzoruje. :wink: Cmoki mężusiu. :oops: :D 8) :D
Długo nie pisałam, bo ciągle jesteśmy na etapie murowania piwnicy, postępy można zobaczyć na zdjęciu. Tata już kładzie 40 bloczków dziennie. :P Przez pięć dni tygodnia jego pomocnikiem jest mama – dzięki temu nawet nie zauważyła, że jest już na emeryturze, :wink: a w soboty pomagam ja. Zasypaliśmy piaskiem przestrzenie między ławami, wiem że powinniśmy go zagęszczać i ...