Woda i kanalizacja skończone, etap rozliczony z wykonawcami. Elektryka w osobach męża, teścia i sąsiada trochę się grzebie, ale w sumie postęp widać - góra już skończona, dół się wierci. Dziś mieliśmy uzupełnić zapasy budowlane (gips, szczotka, takie tam), ale... z przyczyn niezależnych nie udało się, i dzień się skończył. Na szczęście tynkarze (jeszcze) nie przyszli. Mieli zacząć dziś, ale mają kilkudniową obsuwę i prawdopodobnie zaczną na początku ...
Dzisiaj walczyliśmy z podbudową z pospółki - 40 cm to sporo zwłaszcza na powierzchni ponad 250 m2, dwie zagęszczarki "250" i "500" walczyły cały dzień... i nie dały rady - dzień nam się skończył, a z nim mój 1-dniowy urlop . Jutro ciąg dalszy zagęszczania, by;le pogoda dopisała, bo dzisiaj była jedynie lekka mżawka, więc nie było to zbyt uciążliwe. Obawiałem się pogody bo mam grunty spoiste - glina piaszczysta.
Plan wykonany przez okres zimowy majstry wykonają hydraulikę i instalację elektryczną , a ja odpoczywam nareszcie.
p
Updated 03-02-2015 at 23:30 by tojowima
Niestety pogoda mnie nie rozpieszcza i nie mogę przystąpić do prac związanych z wylaniem ław fundamentowych ,ciągle pada .Musze wyrównać i zagęścić teren by wykopać rowy na ławę ,ale deszcz przeszkadza. W sobotę skręcili mi zbrojenie. Ja miałem trochę robót ręcznych ,musiałem podłączyć się do rury kanalizacyjnej i zrobić zasilanie awaryjne wody ze studzienki .Będę miał dwa ujęcia wody ,jedno z własnej studni głębinowej /mam własną hydrofornie z dużym ...