dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. Retrospekcje Wlowika

    Nie zastanawialiśmy się długo. Zakres proponowanych prac, była różna dla poszczególnych firm. Jedni gotowi byli wykonać tylko prace murarskie, inni - prawie gotowca. Materiały mogli załatwiać sami, po uzgodnieniu i na nasz rachunek, zostawić nam, albo kupować na własny rachunek. Jedynie robocizna mogła być elementem porównawczym i na tym się skoncentrowaliśmy.

    Ostatecznie wybraliśmy taką, która materiały załatwiała sama (koszt nawet niższy niż według P.S.B., ...
  2. Początek

    PROJEKT
    Z projektem już tak łatwo nie było!! :-? ( Patrz technika decyzyjna) Po części dlatego że pernamentne upojenie alkoholowe trwałoby za długo. Dzień po dniu oglądaliśmy wszelkie rysunki, aranżacje i plany- oglądaliśmy, analizowaliśmy, dumaliśmy!!Selekcja odbywała się według ogólnie przyjętych założeń. A mianowicie:prosta bryła, dach dwuspadowy, garaż w bryle budynku (tańszy podatek od nieruchomości) i ogółnie nie duży i tani!
    Ale musi mieć: spiżarnię, ...
  3. Willie i jego Dom

    Hej!

    Ponownie dzieki za komentarze - w kwestii konkursu niestety nikt nie zgadł....ale i tak wyróżnię Whispera za próbę :wink:

    Rozwiązanie brzmi: Kronopol.
    Nic mi to nie mówiło aż do pytania o konstrukcję: a to po prostu "stary dobry" SZKIELET tyle że mniej drewniany a bardziej OSB-owy :o

    obiecany odcinek Puchatkowy (z naciskiem na "myśl misiu, myśl!)

    Dyskusje z architektem naprawdę były miłe! W zasadzie bez żadnych ...
  4. D07- dziennik rzeka Ori_noko

    „Klapa sedesowa”

    Dla niewtajemniczonych tytułowy przedmiot to synonim przewidywania drożyzny a w efekcie rzecz w zasięgu ręki. Zresztą, jeśli chodzi o historię tego określenia odsyłam do lektury Melchiora Wańkowicza…
    Wracając jednak do klapy: od długiego czasu na dwóch częściach działki straszyły góry śmieci, nawet nie guz, ale takie jakieś smętne resztki płyty k/g i folie i opakowania, które nie klasyfikowały się do spalenia, resztki ...
  5. Dziennik Whisperów

    22 marca 2005
    Najnowsze wiadomości z Raiffeisena - potrzebny był jeszcze jeden papierek (wypis i wyrys z planu zagospodarowania), z którym Luśka na szybo podreptała. Podobno jutro ma być ostateczna decyzja.

    Plan był potrzebny po to, żeby analityk wiedział że na mojej działce można zbudować dom. No ale do cholery gdyby nie można było to by mi nie dali pozwolenia na budowę tegoż domu ! :evil: :evil: :evil: Kurde, jednak co bank to dziwne pomysły... :(
    ...
Strona 1 z 2