dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. Codzienne zmagania z Codziennym

    Mamy też na koncie kilka sukcesów :D

    Przyjechała już nasza dachówka. Koramic L15 antracyt angoba.



    Przyjechały też okna dachowe. Wybraliśmy okna Roto wysokoosiowe, po dwa do pokoi dla dzieci, jedno do naszej sypialni i jedno do łazienki.

    Kominy obkładamy kamieniem.



    Tak ...
  2. Dziennik budowy - i trochę retrospekcji

    Ze spraw urzędowych nie załatwiłam nic - no poza wkurzeniem się totalnym dzięki urzędnikom.......

    Zameldować mnie nie chcą ...tzn. niby nie odmawiają wprost, ale a to ksero nie robią z dokumentów które chcą zabrać, a gdzie blisko urzędu mogę odbitkę zrobić nie powiedzą, a to nie 2 tylko 3 rachunki za media mam przynieść (brakuje mi za gaz, o tym za chwilę), a to rachunki które posiadam mają w nagłówku nazwę miescowości i nr ewidencyjny działki a powinien być nr domu i rachunek do ...
  3. Codzienne zmagania z Codziennym

    Ostatnio dużo się dzieje na naszej budowie, więc mam trochę zaległości w dzienniku.
    Więźba jest prawie gotowa :lol:






    Niestety, pojawił się problem z dopasowaniem słupów podtrzymujących daszki - są za krótkie :evil: :cry: ...
  4. Wolnoć Tomku w swoim domku

    chyba coś zwaliłem z rysunkami, powtórzyłem dwie elewacje, ale trudno, poprawię jutro,

    o 11 jestem umówiony z arch, mam dostać gotowe dok. do złożenia w gminie i powiecie , wyłączenie z prod rolnej projekt zjazdu

    rozmawiałem dzisiaj z sąsiadem - zjazd do załatwienia od ręki;
    sąsiadowi mieli dzisiaj zakładać licznik, będę jutro w ZE z wnioskiem o prąd na czas budowy to się dowiem - o ile będą wiedzieć - czy te słupy postawione w kwietniu ...
  5. Marchewkowe pole [dziennik Karpatki]

    RELAKS
    Wczoraj byłam na budowie, dowiozłam co trzeba, gospodarskim okiem zarzuciłam i uzgodniłam z Harnasiami, że jeżeli nic się nie będzie działo, to dziś nie przyjeżdżam, bo choć baaaardzo tolerancyjna jestem, to bałagan w obecnym mieszkaniu nieco mnie zaczyna irytować i czas za miotłę złapać. Harnasie zgodnie orzekły, że nudzić się nie będą i mam sprzątać w spokoju.
    W ramach spokoju objechałam dziś całe Gliwice i półtora Katowic (pomyliłam zjazdy ...
Strona 1 z 18