dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. Dziennik Ged'a

    Prawie miesiąc !!!! Troszkę pracy w firmie było, ale i kasiorki troszkę wpadło. Trzeba będzie dziennik uaktualnić. Projekt się projektuje Dziś
    murek od siatki przedni prawy obsypany ziemią, korą obok niego wysypane daglezje. Kora się skończyła. Trzeba będzie tartak odwiedzić. Eksperymentalne malinki tradycyjne zlikwidowane wraz z podporami (eksperyment się nie udał) Ostatnie truskawy w ziemi skoszone i wszystko dookoła nich. Jedno okienko altanki szybę dostało. Pociąłem ...
  2. Rewolucja na dzialce nr 200

    A tak całkiem przy okazji pochwalę się jeszcze jakim pięknym murem się rozgrodziliśmy z sąsiadem, murem przez który tak się porobiło, że teraz zasadniczo nawet mi pasuje jego obecnosc. Z gory przepraszam za jego niewyjściowy wygląd. To coś po prawej stronie to nasz garaż, który stoi w granicy działki.



    A jak ktos ma ochotę się zdziwić po co ociepliliśmy ogrodzenie - niech sie nie ...
  3. Rewolucja na dzialce nr 200

    Jakby co, to teraz była symulacja dlugasnej przerwy, która nastąpiła po zakończeniu prac murarskich :)
    Przerwa ta trwała dwa miesiące, bo jakoś stracilismy wenę, potem nie mogliśmy się zdecydować na dachmenów itp. itd.
    W mędzyczasie, korzystając z ostatnich dni lata małżonek mój zabrał sie do pracy i położył sobie gwc, uprzednio rozkopując naszą piękną działencję.

    Chce ktoś popatrzeć? :)

    ...
  4. dziennik Żaby

    Ale piękną mamy jesień !!!! :D
    Dzisiaj było przepięknie, uwielbiam jesień! Nawet słońce wtedy lubię, bo nie razi i nie piecze, jak latem. Dla mnie taka jesień może być zawsze!
    A wiecie, jak super jeździ się po parku rowerem???? Szeleszczą liście pod kołami, delikatnie wieje wiatr ( no może dzisiaj nie tak delikatnie, wiało jak cholera..), kolorowe liście spadają z drzew......

    Siedziałam sobie dzisiaj na tarasie, jak ekipa sobie poszła. :D Daszek ...
  5. Dziennik ajupa

    26 październik
    Instalacja gazowa już częściowo jest zrobiona - wczoraj przyjechała ekipa, która wykonała przyłącze od skrzynki do budynku oraz wewnątrz budynku (taką mam przynajmniej nadzieję, bo zostawiłam ich samych i pojechałam do pracy i jeszcze do tej pory na budowie nie byłam).
    Kupiliśmy dziś gres do kotłowni w piaskowym kolorze - jutro Paweł będzie próbował go ułożyć samodzielnie - w końcu to tylko kotłownia. Na jutro planowane jest również dalsze ...
Strona 1 z 4