Przyszedł czas na uzupełnienie dziennika tutaj moja duma, wcale nie było łatwo go zrobić i zabrał sporo czasu. Nic nam nie przeszkadza przy pracy, nawet ciemna noc. Tego dnia nawet sama zabrałam się do budowania. ...
z nowości: wczoraj przyjechało drewno do kominka, którego jeszcze nie mamy :o :D a na poniedziałek umówiliśmy się z dekarzem (p. Gafka). Ciekawe na ile wyceni nasz "daszek" :o bardzo nam na nim zależy, ale czy będizemy mogli sobie na niego pozwolić? kończymy też ocieplanie fundamentów z zewnątrz a piese naszą uczymy szczekać przed wejściem do domu :D taka alternatywa do drapania w drzwi 8) :D są coraz większe postępy :D :D
Dziś ekipa założyła na frontowym tarasie tzw. dwuteownik , ponieważ zamiast trzech słupów drewnianych jest tu tylko jeden betonowy, z czego się bardzo cieszymy.Szef - Janusz wymyślił nam, gdzie na górze mogłaby być toaleta, ponieważ, jak pisałam wcześniej, z łazienki górnej stworzymy fajny pokoik, może to właśnie będzie nasza sypialnia?Chyba w poniedziałek ruszamy zamawiać okna, na 80% z zewnątrz mahoń. ...
Witam. Od dwóch dni mamy prąd w domu,hurra :D :P .Możemy też podłączac się do wody i kanalizacji. To tylko tyle radości :cry: .Ze względu na fatalną pogodę.przesunął się termin wylewek :( (dopiero po 5.11),o cieplaniu nie wspomnę :( . Na górze, trzeba było wymienić styropian-położyliśmy za gruby.Dwa dni temu, z pomocą kolegi mąż wymienił na cieńszy.Najgorsze było to,że samochód który przywióżł styropian nie mógł wjechać na budowę-bardzo ...
Parapet w kuchni:
Ostatnie komentarze
