Dziś pan Janek położył wszystkie murłaty.Co w poniedziałek, zobaczymy.Oby tylko nie padał ulewny deszcz!Rodzino, przyjaciele, trzymajcie za nas kciuki.
dziecie poszło spać więc pisze dalej tak więc przyjechała grucha i wylała swoją zawartość w dziury później znów padało i troche gleby spłyneło ale chłopaki ogarneli - przyjechały bloczki - które mieliśmy zamówione już w lutym bo pierwotna koncepcja rozpoczecia budowy była ustalona na marzec ale bankrut ( urząd - niekompetencja pracownikow- pomyłka w papierach i porażka - czekaliśmy ...
Witam, Zaczęło się od zakupu głównego materiału: jak to było dawno 13-04-2007 później geodetka wytyczyła Nasz domek: 17-08-2007 zalewanie fundamentu: 28-08-2007 ...
O COKOLE, PIWONIACH, DZIWNYM SPOTKANIU I RATUNKU Rozpieszczam Was dzisiaj, pisząc drugi pościk, nieprawdaż? Nazbierało się trochę, a że tematycznie nie pasowało do pierwszego, to powstaje drugi. Od wczoraj Andrzej dzielnie walczy, by nasz domek był znów trochę piękniejszy. Zaczął od odgruzowania zaplecza. Jak sobie pomyślę, ile razy już przerzucaliśmy to drewno w różnych kierunkach, jak to ładowaliśmy je do Felusi, żeby przeprowadzić je do nowego domku, jak ...
Parę dni temu odebraliśmy pozwolenie na budowę.I znowu zaczyna się bieganina za setką spraw.Mimo tego,że uprawomocni się ono dopiero za dwa tygodnie,to trzeba zająć się kredytem,dogadaniem się z gościem,który będzie nam robił fundament.Do tego wizyta w fabryce i stworzenie aktualnego kosztorysu.Dopiero też dostaliśmy uzgodniony projekt przyłącza energetycznego,który natychniast został złożony w starostwie.Na gazowy ciągle czekamy.Też już trochę długo.Za długo. ...