Jak wspomniał niedawno Tomek1950, trudno jest pisać dziennik cofając się parę lat wstecz. Wprawdzie przeróżne "ściągawki", pozwalają nie fantazjować zanadto :wink: i zachować względną chronologię, ale uwierzcie, łatwo nie jest. Dlatego opis tego co dzisiaj zdarzyło się w Naszej Wsi, w końcu nie będzie szczególnym ćwiczeniem umysłowym, lecz lekkim (mam nadzieję) streszczenim ostatnich godzin. Jadąc do Naszej Wsi wstąpiłem, po cieśli/stolarzy, ...
Straty muszą być. W zasadzie to materiał na wykończenie domu mamy kupiony, ale każdy grzecznie czeka na swoją kolej. Marzę o panelach w salonie, aby nie chodzić po betonach, bo strasznie się kurzy. Nie możemy ich jednak położyć, bo fachowiec zapomniał obrobić okna tarasowego :x . Obiecał, że przyjedzie i zrobi i wiecie, co? Nie przyjechał. Parter wymalowałam prawie cały. Na biało, bo ...
NO TO JESTEM PRZEPROWADZONA!!!!
Moje chłopaki dzisiaj się spisały.Zabezpieczyli prawie wszystkie otwory na zimę ( w oknach będzie jeszcze folia) I najważniejsze! Zamontowali też drzwi. Są w pięknym wiśniowym kolorze, z zewnątrz obite skajem, lekko nakrapiane....Od wewnątrz pokryte tekturą z okien Fakro...Mają zamek, więc mogę je zamknąć na KLUCZ.!!!!! :D A to Miras przy pracy.... Prawda, że drzwi ...
Cyrograf podpisany na 20 lat. :o :o :o Ale zamiast spodziewanej radości, uczucia są co najmniej mieszane. :-? W banku byliśmy w czwartek. Przez telefon pani zastrzeliła nas wiadomością, że mamy przywieźć coś koło 4 tys. zł :o :o :o Widać wyglądamy na takich, którzy mają tyle w kieszeni. :) Jacek przekonał panią, żeby "włożyli" to w kredyt, ale i tak musieliśmy wyczarować 360 zł na już. :( Bardzo śmieszne! W naszym Banku Spółdzielczym ...