dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. Nasz Dom Parterowy

    Bajka z morałem, czyli jak walczyłem z Zakładem Energetycznym.
    Udało się. Wychodzi na to, że będę miał prąd. Ale po kolei…
    Może komuś się przyda.
    Prolog. Na działce stoi biała skrzynka, w środku są jakieś kable, w międzyczasie ją rozwalono i rozkradziono środek. Z papierów dysponuję aneksem do Umowy z ZE spisanym przez poprzedniego właściciela. Dzwonię do ZE i rozmawiam z panem X z Biura Obsługi Klienta (BOK). Skutek. Nie ma żadnej umowy, ...
  2. Dziennik GIERGI - marzenia z dzieciństwa

    30-03-2004[b] - dzisiaj byłam zakupić stal ......................łomatko...ależ to podrożało. Ludzie sami sobie nakręcają spiralę głupoty i podwyżki cen.
    Ale nic. Dzisiaj jak byłam na działeczce, tak ślicznie świeciło słonko...aż się rozmarzyłam...jak będzie cudownie siadać do słonka z twarzą ku górze ;)

    Ale nic mogę podliczyć już wydatki jakie poniosłam:

    kupno działki 47 094,00 zł
    mapka geodezyjna 400,00 zł ...
  3. Praktyczny dziennik AgnesK

    W mieście wiosna w pełni a u nas na działce ciągle śnieg... Ale numer :o Musimy się przyzwyczajać, narazie przynajmniej mentalnie, do tego faktu, wszak już w przyszłym roku mamy być ludźmi gór... :wink:

    Rozmawiałam przedwczoraj z panią sąsiadką. Jednak "wchodzi w studnię". Szkoda kurcze. Postanowiliśmy zostawić grubszą rurę (sąsiadka pokryje dodatkowe koszty), żeby w razie niedowiercenia się do wody mogła się podłączyć do wodociągu. Kwestia ...
  4. D07- dziennik rzeka Ori_noko

    Mamy już od dłuższego czasu wybraną osobę do poprowadzenia papierologii projektowej. Wybór padł na panią architekt, ponieważ mam się zajmować stroną techniczną i organizacyjną. Wolę wiec rozmawiać z kobietą , po pierwszych doświadczeniach odnotowałam wyraźne niedostrzeganie mojej osoby przy rozmowach. A jest to swoisty wyczyn, bo na pewno wątła nie jestem .Rozumiem ignorować sylwetkę, ale głos? Jak to działa? :o
    I tak jestem wbrew sobie jestem stronnicza.Bardzo ...
  5. Dziennik Majkiego

    No to ruszyliśmy ...
    Nie wiem od czego zacząć, to może po kolei.
    POGODA
    Przez ostatnie parę dni była po prostu do dupy :evil: Nie zrobiliśmy przez nią to co chcieliśmy, woda na działce, padało, nie wycięliśmy wszystkich krzaków tak jak planowaliśmy. Kalosze się przydały.
    DOMEK NARZĘDZIOWY
    Dupa. Ani w jednym miejscu, ani później w Nomi nie było domków - tam były najtańsze. W związku z tym w samochodzie jeżdżą : szpadel, plastykowy poj. ...
Strona 1 z 2