pozdrowionka dla wszystkich czytających Ania
Wreszcie zawitała prawdziwa wiosna... A my zamiast wygrzewać się w słoneczku pracujemy w pocie czoła przy budowie naszego domu, i jak by tego było mało, nikt nie narzeka , bardzo nas cieszy każdy wmurowany pustak ,każda uprzątnięta deska i można by tak jeszcze długo wymieniać. Z nowości, to murują się nam ścianki nad stropem , zamówiliśmy też projekt linii zalicznikowej . Okazało się także że musimy dokupić 10 palet maxów bo z tych które były ...
do ceny domku trzeba dolozyć kostkę. Niestety, mieliśmy w planie jedynie ścieżki od bramy do domu a samochody miały stać na klepisku (no, trawie ) ale wiosną tego roku... się utopiłam. U mnie jest spadek OD bramy, wyjazd pod górkę. W dołku stała woda, pod spodem zamarzło a na wierzchu błotko. Mąż mnie wyciągał na holu i to przelało czarę goryczy. Zapadła decyzja - kostka. Ale niestety, kupowanie czegokolwiek z tzw bieżącej gotówki nie jest wcale łatwe. Jak się ...
No. Przydzielili osobę do naszego PnB. Niejaka pani Anna. Bardzo oficjalna. Powiedziała, że zadzwoni do nas za jakiś tydzień (mam nadzieję, że z informacją o wydaniu pozwolenia...) I nie zgodziła się żeby do niej dzwonić "bo będę tylko przeszkadzać"...
w końcu zaprezentować też chciałam, czyli się pochwalić moimi ogrodowymi osiągnięciami. mam truskawki, choć chorują. już znalazłam co im jest, ale muszę jeszcze jak je uleczyć. ale są ladne i tak, o!: kukurydza ...