dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Wszystkie wpisy w Dzienniku

  1. Dziennik Maciasa

    Hej, :wave:
    Od samego poczatku zostalem skazany na "budowanie".
    Zadbali o to rodzice, i chwala im za to.
    To bylo 12 lat temu, imprezy, dziewczyny i inne takie.
    No bo co moze robic 19-to latek.I pieknego dnia zostalem poinformowany ze mam dzialke. Niestety moja dojrzalosc do tego tematu byla znikoma. Ale wszystko do czasu.
    W 1991 zostaly podlaczone media (prad, wodociag, telefon).
    W tym samym roku zakupilismy barakowoz. To bylo cos. Stalem sie dumnym ...
  2. Dziennik budowy domu moich marzeń

    Postępów na budowie ciąg dalszy:
    w wekend zaczęliśmy kopać rowy na ławy, ale kierownik budowy wystawił nas do wiatru. Powiedział aby wymierzyć i kopać a w sobotę przyjechał na budowę i powiedział " wybaczcie ale nie mam czasu na wasza budowę" i poszedł sobie, a my zostaliśmy z ręką w nocniku - czyli z rozkopanymi ławami nie wymierzonymi do końca.
    Co za pech - musimy szukac nowego kierownika budowy / znaleźliśmy go od razu w niedzielę/. Czyli nie ...
  3. Dziennik Kodi'ego i nie tylko z Gdyni

    Minęło trochę czasu, ale z drugiej strony co to jest 2 tygodnie na budowie.
    Kupiłem pół nowej betoniarki, przewinęli mi silnik i zapłaciłem za tą przyjemność ok. 280zł /całość/. Zrobiłem drugą stronę ogrodzenia i ostatnio zabrałem się za trzecią czyli przedostatnią. Robota idzie, kopię, szaluję i zalewam - ciężka robota ale efekty znakomite.
    Tak się zastanawiam - czy nie robię za słabego betonu, ale póki co trzymam dobrze a beton w tych warunkach /nie ...
  4. Dziennik "MirZaw-a"

    A ja czekam na okna i nic nie robię. Ekipa jest gdzie indziej...chyba mi nie ucieknie
    No jak tam Mrs. Gacek

    Acha
    Mam już położone płyty GK na strychu, piętrze i suficie na piętrze oraz podłogę na strychu. Prąd też .... zużyłem już 300 m kabla 3*1,5
    W LeroyMerlin (czy jakoś tak) jest kabel 3*1,5m za 0,67/mb
    Pozdrawiam
  5. Dziennik "Wiarusa"

    Przed Świętami Wielkanocnymi (czwartek) siedzimy w pracy w męskim gronie no i pogoda piękna więc ktoś rzucił pomysł może by tak w piłke pograć na trawie no i stało się :słaba rozgrzewka , kiepska murawa żle postawiona noga no i finał : bucik gipsowy, ale rodzina miała ubaw. Na budowie: tynki skończome nawet nieżle wykonane .Jedna uwaga kiedy obchodziłem sąsiednie budowy zauważyłem że majstrowie coraz mniejszą rolę przywiązują do staranności wykonania tynków a to cyba ...