W piątek byliśmy na małej imprezce służbowej i mieliśmy niezłą niespodziankę.... Normalnie od razu bym się pochwaliła ( przepraszam za moją próźność :oops: ), ale z leksza za dużo wypilam mojego ulubionego czerwonego winka i dochodziłam do siebie........... :oops: Dzisiaj z trzeźwością umysłu stwierdzam, że głowa mnie już nie boli ( 4 dni miałam wrażenie, że młotkiem ktoś mi wpija cóś do głowy .... :( ), a tego piątkowego wieczoru ...
wiem, że jestem upierdliwa, ale zwieźli nam cegłe na parter.........a prognozy przedstawiają się następująco: :evil: Katowice Częściowe zachmurzenie i bez opadów. temp. max: 11 °C temp. min: 6 °C Wiatr pół-zach. 7.2 km/h Temp. odczuwalna (wiatr): 10.46°C Faza księżyca: Wsch. słońca: 06:56 Zach. słońca: 18:06 Prognoza ogólna Środa Wzrastające zachmurzenie, następnie deszcz. temp. ...
Wczoraj miałam urlopik. Owszem napracowałam się troszkę, ale nie będę marudzić, bo miałam chwilę luzu............liczyłam cegiełki na ściany :wink: tadam........ a dzisiaj po cegiełki przyjadą i je zabiorą.........bo przywieźli czeskie a miały być nie czeskie :wink: nie z tego nie rozumiem :)
Hallo, hallo....... Muszę się pochwalić, że wczoraj bardzo ciężko pracowałam na budowie - tak jak Daggulka ( ZUCH KOBITKA ). Po zrobieniu odwiertu pod pompę ciepła zrobiła się nam studnia artezyjska......... i woda zalała nam całą działkę....... :-? Nosiłam wiadra z piachem i gliną, żeby zalepić otwór......... Napracowaliśmy się z mężem i ze starszym synem do wieczora.........w takich momentach żałuję, że nie mam kilku braci i kilku szwagrów do pomocy....... :wink:
nie ma lekko - wszyscy ciężko pracują na budowie ........ :wink: