dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Kaizen

China beauty

Oceń ten wpis
Cytat Napisał Kaizen Zobacz post
Elektryk nie odbiera telefonu, a do zgłoszenia domu do używania brakuje mi kwitów od niego i od kominiarza. Na pomiary chętnych nie brakuje, na dokończenie roboty po poprzednim kręca nosem (w sumie się nie dziwię).

Np. dopiero do mnie dotarło, jak fajnie jestElektryk nie odbiera telefonu, a do zgłoszenia domu do używania brakuje mi kwitów od niego i od kominiarza. Na pomiary chętnych nie brakuje, na dokończenie roboty po poprzednim kręca nosem (w sumie się nie dziwię).

Np. dopiero do mnie dotarło, jak fajnie jest zrobiona różnicówka Schneidera. Ale o tym może w osobnym wątku w odpowiednim dziale. Więc na rozgrzewkę, przed zabraniem się za rozdzielnię zabrałem się za montaż gniazd. I tak przed pomiarami muszę to zrobić.
Jest taka marka Livolo. Spodobał mi się ich osprzęt. Tylko cena "trochę" zaporowa - potrójne gniazdko na naszym portalu aukcyjnych kosztuje prawie 200zł z ramką. Na Aliexpress to jedna z kilku marek o bardzo podobnym wyglądzie. I cenę ma dużo rozsądniejszą - ale nie wysyłają do Polski (domyślam się, że mamy przedstawiciela na wyłączność i stąd producent nie sprzedaje bezpośrednio do Polski). Więc wybór padł na konkurencję - Welaik. Standardowa cena to jakieś 18 USD trzy gniazdka z ramką. Ale są rabaty i promocje - więc da się kupić jeszcze zauważalnie taniej.

Rozgrzewka była poprzedzona rozpoznaniem tematu. I wyszło na to, że przewody nie powinny być łączone szeregowo od gniazda do gniazda, tylko wszystkie spięte kostką. Czyli mam kostkę do której mogę podpiąć 5 przewodów i podpinam do niej kabel z rozdzielni, kabel do następnego zestawu gniazdek i kabelki do trzech montowanych gniazdek.

W tym konkretnym pokoju mam trzy zestawy gniazd połączone szeregowo (to znaczy trzeba je dopiero połączyć). Jakoś tak się stało, jak widać na fotkach, że w pierwszej puszce kabel do rozdzielni był bardzo krótki. Nie było łatwo, ale dałem radę (chyba - zobaczymy po pomiarach):











Jak dla mnie efekt wart tych nieco ponad 20 zł za gniazdko (choć "na styk"). Dla jasności - ściana jeszcze nie malowana (to surowy tynk).

Dopiero na koniec zauważyłem, że w ferworze walki odwrotnie zamontowałem gniazda - jeszcze czeka mnie obracanie

BTW. Jakby ktoś szukał "naszych" gniazdek z bolcem, to trzeba szukać "french socket".
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum

Komentarze