Komentarze do mieszkanka malgos2

[malgos2]

Uuuuuu... Ikea to zupelnie nie w moich stronach. No to szkoda. A po tego psa gdzie jedziecie?

Fajny mi sie post strzelil... Same jedynki.

[Gwoździk]

Małgoś, ....jak chcesz to mogę betonowego sąsiada przygwoździć .... chociaż z oczywistych przyczyn unikam takich betonów

[malgos2]

Dzieki. Mam podejrzenia, ze on sie jednak okaze miekkim flaczkiem.

[wiolasz]

Uuuuuu... Ikea to zupelnie nie w moich stronach. No to szkoda. A po tego psa gdzie jedziecie?

Fajny mi sie post strzelil... Same jedynki.

Małgoś, ale jedziemy od strony Twojej chyba. Nie?
Z Psem i jego właścicielami obecnymi spotykamy sie w Krakowie, bo jadą z Wrocławia. Jakby bliżej psów nie było, nie?

[malgos2]

Uuuuuu... Ikea to zupelnie nie w moich stronach. No to szkoda. A po tego psa gdzie jedziecie?

Fajny mi sie post strzelil... Same jedynki.

Małgoś, ale jedziemy od strony Twojej chyba. Nie?
Z Psem i jego właścicielami obecnymi spotykamy sie w Krakowie, bo jadą z Wrocławia. Jakby bliżej psów nie było, nie?

Ale gdzie w Krakowie? Oni od Wroclawia to kolo Ikei im wygodnie. A skad Ty wiesz, gdzie ja mieszkam?

[wiolasz]

"słucham" co mówisz, i pamietam

[DarioAS]

Tobie Małgoś wszystko z betonem się kojarzy

mam wieści odnośnie naszego wyjazdu do Krakowa, plany zmieniły się lekko i na razie jesteśmy umówieni w Kraku na niedzielę, niestety.

ta....
to tak specjalnie, żebym ja nie dojechała

[malgos2]

Tobie Małgoś wszystko z betonem się kojarzy

mam wieści odnośnie naszego wyjazdu do Krakowa, plany zmieniły się lekko i na razie jesteśmy umówieni w Kraku na niedzielę, niestety.

ta....
to tak specjalnie, żebym ja nie dojechała

I ja...

[wiolasz]

No dziewczyny, przestańcie. Teraz jadę w tym terminie bo muszę dostosować sie do psa. Ale nastepnym razem przyjadę po duperelki to będzie dogodniejszy termin. obiecuję..

[DarioAS]

dobra, dobra

[malgos2]

Lete na komisariat laski doniesc zdjecia i uzupelnic protokol o wczorajsza rozmowe. Trzymajcie kciuki.

[DarioAS]

trzymamy

[malka]

Łooooooooo matko, człowieka perę dni nie było, a tu Małgosia, i beton wylany i drzwi zapiankowane, cuda panie, cuda



trzymam kciuki...

znam ból walki o swoje, oj znam...

[Magda 34]

Witam nowa twarz. Wiesz, moim sasiadom przydalaby sie taka babcia, co zbiera smieci i mieszka z karaluchami, ktorej nie mogliby sie pozbyc. Moze by sie dowiedzieli, co to znaczy klopotliwe sasiedztwo.

Magda, gdzie mi Twoj post zniknal?

Sorry Małgoś, chciałam jeszcze coś dopisać, ale nacisnęłam krzyżyk i potwierdziłam

Napisałam, że ten sprawca to straszny beton

Nie ubliżając temu, co masz na podłodze

[Magda 34]

Lete na komisariat laski doniesc zdjecia i uzupelnic protokol o wczorajsza rozmowe. Trzymajcie kciuki.

No to trzymam

[malgos2]

Mila pani policjantka powiedziala do mnie: wiadomo, ze nie wolno tak robic tylko on sie przede mna moze wyprzec... No coz... Protokol uzupelniony, zdjecia oddane. Niestety teraz dostanie sie reszcie sasiadow, poniewaz on powiedzial do mnie, ze nie zrobil tego sam tylko "z wszystkimi sasiadami z pietra", wiec oni tez beda musieli zostac wezwani. Afera na pol bloku. No i trudno... Trza bylo do mnie dzwonic, a nie na glupie pomysly wpadac. Ciekawe, czy go beda kryc.

[editta]

hellooo

jest dobrze myślę. wątpię żeby chcieli go kryć. teraz każdy będzie chciał zakończyć sprawę szybko i bez swojego udziału.

niech blokiem zatrzęssssiiiiie, a co następnym razem może pomyślą, zanim zrobią coś podobnie durnego

[malgos2]

Editto moja kochana, przez te jajca moja wspaniala posadzka zeszla na plan dalszy.

Moj maz sie nie moze nadziwic, ze tak szybko sie wszystko dzieje, myk i pomalowane... Sam tak samo dziala - zawsze jak najszybciej stara sie uciec z roboty, ale wiesz, u nas to nie takie czeste.

[editta]

jeszcze zdążysz się nacieszyć podłoga.... ciszą i spokojem w bloku

[malgos2]

Na razie ciesze sie ekipa...