Komentarze do mieszkanka malgos2

[malka]

Nie mów ...mówia też na to wakacje kredytowe...ja jeszcze nie miałam konieczności korzystać, ale jeśli nic nie poplątałam, to raz na pięć lat na 6miesięcy, raz na dwa lata na kwartał, lub co rok na miesiąc mozna spłatę odroczyć...kurna, no nie mam umowy pod ręką

[malgos2]

Jest karencja splaty kapitalu ale dopoki nie wyplaca ostatniej transzy, a mnie to nie dotyczy.

http://www.serwis-inwestora.pl/nieru...warto-358.html

[malka]

a weź dokładnie przeczytaj swoja umowę

[malgos2]

Mbank nie oferuje wakacji, tak jak i wiele innych bankow. Cudow nie ma. Jedyne, co moge zrobic, to trwala niezdolnosc do pracy, ale tego mi nie zycz.

[malka]

nie znam tegop banku, może da radę z mimi negocjować dobry klien jesteś, to wszystko da się załatwić Kredyt to towar jak każdy inny

[nitubaga]

noooo Was to się czyta jak książkę jaką



witanko cóz nowego? ja tak tylko z doskoku niestety ale jestem czuwam

[malgos2]

Teraz to banki chyba jednak wiedza, ze sie od nich nie wyniesiesz, skoro na dzien dobry u kogos innego mialabys 2 razy wyzsze oprocentowanie.

Cze Nitu...

[nitubaga]

noooo czeeee


słyszałam że imprezę kręcisz ....

[malka]

Teraz to banki chyba jednak wiedza, ze sie od nich nie wyniesiesz, skoro na dzien dobry u kogos innego mialabys 2 razy wyzsze oprocentowanie.

Pierniczysz
Wiesz,ze nas przycisnęło i wzieliśmy kolejny kredyt na dom mimo całego kryzysu bank zrobił wszystko by kredyt był na takich samych warunkach jak poprzednie, albo przynajmniej nie gorszych.
Tam gdzie się nie dało zejśc z % tam marżę obcięli.
O dobrego klienta sie dba, ale ten klient musi najpierw sam zadbać o siebie.

[malgos2]

No dobra, w tym miesiacu jeszcze mam. Jak mnie we wrzesniu przycisnie to bede musiala cos zrobic. Ale watpie, zeby mbank sie przejmowal klientami...

Nitu, imprezka byc musi, wstepnie 3 pazdziernika... Taka kryzysowa, przy chipsach.

[anjamen]

o i ja myslalam o wakacjach kredytywoch we wrzesniu

w tym miesiacu mielismy mase wydatkow i do tego jeszcze idziemy na wesele do mojego szefa w ostatani weekend sierpnia

[malgos2]

No nieeee, u mnie na wakacje nie ma szans. Ani kredytowe ani zadne inne.

Jakas dziewczyna sie odezwala, moze na chleb ze smalcem jednak mi starczy.

[kala67]

małgos......jesli moge zapytac??
czym sie zajmujesz zawodowo??

[malgos2]

Nauczam polskiego. I zatrudniam innych, ktorzy ucza innych jezykow. Ale jest normalnie posucha.

[kala67]

Kuźwa ... a ja ciężkie pieniądze płaciłam polonistce za przygotowanie mojej córki do matury

[malgos2]

Ale ja cudzoziemcow ucze.

Polakow na mnie nie stac.

Na Forum jest duzo polonistek.

[wiolasz]

Małgoś, z szacunkiem ale tyle natrzaskałyście ze nie wiem co mi pisałaś o imprezie. Czyli ze 3.10 mam się szykować?

[malgos2]

Wstepnie sie szykuj, a ja to jeszcze bede musiala potwierdzic.

Pisalam Ci, zebys na jedzenie nie liczyla - chipsy tylko beda i wodka.

[wiolasz]

eee tam, jakiś bigos mogę podrzucić, zawsze to ciepłe do wódki nie?

[malgos2]

Podrzucic mozesz, ale po drodze z Rzeszowa moze troche wystygnac.