Witam,
mam następujący problem. Kładziono mi ostatnio parkiet. Po lakierowaniu okazało się że w jednym miejscu, przy drzwiach w salonie widoczna jest pewna anomalia. Patrząc pod światło widać plamę o większej połyskliwości, jakby była tam grubsza warstwa lakieru. Podejrzewam że podczas schnięcia występowały jakieś przeciągi a ponieważ drzwi do salonu były wtedy zamknięte powodowało to spływanie lakieru i jego kumulowanie się przy progu. Lakier to półmat UNO. Jak można temu zaradzić. Fachowiec który mi to robił nie wchodzi w grę, gdyż jesteśmy w stanie wojny.
z góry dzięki za pomoc,
Łukasz