schody betonowe w kosztorysie a bank...?

[ewela]

Czy może mi ktoś powiedzieć jak bank rozlicza schody?
Chodzi mi o to ze jezeli w kosztorysie wpisze koszt golych schodow betonowych to czy bank sie bedzie czepial ze to sa niewykonczone schody?czy musze je wykanaczac czyms? czy odbiora mi takie betonowe i juz, i dalej to moja sprawa co zn imi zrobie....bo de facto moge je takie zostawic.......pomalowac i koniec.......?

[pelsona]

Za bardzo wnikasz w temat. Bank nie obchodzą takie pierduły. W wielu kosztorysach nawet ich nie ujmują. Patrz na zasadnicze kwestie. Inspektorzy bankowi to też ludzie i zanadto się nie czepiają ..... aczkolwiek jak zbraknie ze dwadzieścia koła to może być problem.
pzdr

[ptr2]

Za bardzo wnikasz w temat. Bank nie obchodzą takie pierduły.

Dokładnie tak. Kombinuj tak aby Ci kredytu starczyło i aby prace początkowe były wycenione najwyżej bo niedobrze jest się przeliczyć a jeszcze gorzej przeliczyć się na początku.

[jacekp71]

Czy może mi ktoś powiedzieć jak bank rozlicza schody?
Chodzi mi o to ze jezeli w kosztorysie wpisze koszt golych schodow betonowych to czy bank sie bedzie czepial ze to sa niewykonczone schody?czy musze je wykanaczac czyms? czy odbiora mi takie betonowe i juz, i dalej to moja sprawa co zn imi zrobie....bo de facto moge je takie zostawic.......pomalowac i koniec.......?

przestan, bo skonczysz na zawał

dwa posty wyzej mowia co i jak

[Trociu]

Z tego co się dowiedziałem, to w większości banków nie dociekają z czego i za ile zrobiłeś pozycję z kosztorysu. Jeżeli wpisałeś tam schody, to sprawdzą tylko czy w Twoim domku pojawiły się schody.

Pytanie jest zasadnicze - chcesz mieć wyższy kosztorys czy wyższe koszty wykonania całości? Jeżeli wpiszesz w kosztorys więcej, to "większy" będzie Twój wkład własny w budowę, bo de facto mniej bedziesz chciał pożyczyć od banku

[daggulka]

cha...i tu Was zadziwię
mamy takiego #%&^%#@*^&$# który rozlicza kosztrys bakowy ... żeby nie napisać dosłownie, że czepia asie o każdą pierdołę.... nadmienię, iż kredyt mam w PKO i nie wiem czy tylko ja trafiłam na takiego czy też takich jest więcej
otóż
mam schody wylane betonowe ... w kosztorysie przeznaczone 10000zł, zaliczył tylko 40% czyli 4000zeta, bo jak to ujął
"nie są wykończone i nie mają barierek"

i tak ze wszystkim ...aż boję się go zawołać do ostatniej transzy

[Trociu]

No to Daggulka nieładnie trafiłaś. Moi rodzice swoją budowę też kredytowali w PKO. Co jakiś czas przyjeżdżała tylko osoba z banku i robiła fotki jako potwierdzenie realizacji inwestycji.
W momencie gdy sam starałem się o swój kredyt też miałem informację, że bank najczęściej tylko sprawdza, czy dany element z kosztorysu został wykonany, bez wnikania za ile.
Ale jak widać po Twoim przypadku można mieć pecha.

[daggulka]

nooo, to mam małe czarne w aerozolu.....pechozol

tak też bywa ...grunt to nie poddawać się , być miłym i przyjemnym z przyklejonym uśmiechem do pysia

... mam schody wylane betonowe ... w kosztorysie przeznaczone 10000zł, zaliczył tylko 40% czyli 4000zeta, bo jak to ujął
"nie są wykończone i nie mają barierek"

- barierka nie jest częscia składową schodów
- barierke mozna zrobic z desek nieheblowanych i sznurka - bedzie to np 1% wartosci schodów
lub ze złota inkrustowaną diamentami - wtedy schody przy niej moga miec 1 % wartości ...
- nie ma przepisów kto z czego i za ile ma sobie zrobic barierke


Daggulka, goń szczawia !

[daggulka]

jak mnie wkurzy przy ostatnim mam nadzieję spotkaniu to faktycznie mogę nie wytrzymać ...a wtedy napiszą o mnie w gazetach i wreszcie będę sławna

[mocca]

daggulka, ten Twoj faktycznie cos nie teges
ja tez kredytuje sie z PKO i nie mam takich problemow. Moj rzeczoznawca był 2 razy, pierwszy na ogledzinach działki, drugi na rozliczeniu/ zaliczeniu pierwszej transzy. I uśmial się ze mnie bardzo kiedy go prosiłam by przyjechał nie wczesniej niż o 16, bo wtedy bede miała skończoną sciane.A bardzo mi zależało na kasie i na czasie. Powiedział, ze go nie interesuje czy mam ściany 150 czy 170 cm tylko czy transze wydałam zgodnie z przeznaczeniem a nie np na samochód.
Teraz będę go wołać kolejny raz jak tylko zaczną mi stawiac więźbę bo kupiłam już kompletny dach, orynnowanie i okna dachowe i zapłaciłam za całość a kasy zabrakło na wczesniejsze potrzeby i się łatam jak mogę. Mam nadzieję, ze znowu będzie wszystko bezproblemowo bo dach będą robić ok 4-5 tyg a tyle czasu byłoby problemem czekać...
Generalnie rozliczenie pierwszej transzy wyglądalo u mnie tak- pan przyjechal z moim kosztorysem, patrzył na budowę i odhaczał na nim pozycje, które są już zrobione czyli roboty ziemne, fundamenty, izolacje, sciany, wszystko w 100 % nawet te niedokończone. Ba, chciał mi nawet zaliczyć ściany działowe ktorych nie miałam (ale pustaki były na placu) ale ja juz z przyzwoitości mu powiedziałam, ze ich jeszcze nie ruszałam i niech zostawi na nastepny raz...

myslę, że trafiłas na jakiegoś ch... może poproś o innego rzeczoznawce...?

a wracając do tematu, czyli procentu zaliczanego elementu- moj PKO powiedział mi ze jesli zalozylam na schody 10 tys i schody są- to zaliczają mi 10 tys, nie ważne w jakim standardzie są zrobione. Bałam się ze moge sie za bardzo pomylic w zalożeniach albo gwałtownego wzrostu cen czegoś i tym samym niewyrobienie z tymi np schodami w zakładanych pieniądzach. Konkretnie pytałam o to samo w kwestii podłóg i taka informację uzyskałam- ze jesli przyjedzie rzeczoznawca i zaliczy mi ze wydałam zakładaną kwotę na to co zrobiłam do tej pory- to oni też zaliczają. Co innego było w milenium, tam interesowało ich wszystko wykończone na tip- top, dom "gotowy do sprzedazy" i nie chceli uznac mojego pomysłu z surowymi drzwiami za 200 pln które będę sama malowac bo chcieli takie za 700 wstawione na gotowo.

czyli chyba wiele zalezy od samego banku...