dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 4 z 6
Pokaż wyniki od 61 do 80 z 115
  1. #61
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE
    rrmi

    Zarejestrowany
    Apr 2005
    Posty
    18.501

    Domyślnie

    No zyjesz widze , to sie ciesze .

    Bebenkowa mowisz

  2. #62
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) GRYFNY KARLUSFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar jamles
    Zarejestrowany
    Nov 2002
    Posty
    18.833

    Domyślnie

    Cytat Napisał Majka
    Żyję
    Wywiercili mi boschem 2 dziury i to coś niepotrzebnego wyciągnęli.
    z udarem
    jak samopoczucie mam nadzieję, że dobrze

  3. #63
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Włodek W.
    Zarejestrowany
    Apr 2003
    Skąd
    warszawa była
    Dzielnica
    zachodnie
    Posty
    1.929

    Domyślnie

    Majka
    Można było uniknąc tego zbiegu
    http://www.medolight.pl/index.php?&m=201
    Troche po czasie ,(ale dopiero z urlopu )
    Pozdr.
    Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło..

  4. #64
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    pinkusk

    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Posty
    1

    Domyślnie życie bez migdałków, prośba o udzielenie odpowiedzi

    wszyscy piszecie o tym jak to jest przed, w trakcie i na krótko po zabiegu usunięcia migdałków, ale moze ktoś w tej kwestii doświadczony, wypowiedział by sie jak wygląda życie bez migdałków kilka lat później??
    bo to znacznie bardziej mnie martwi niz samo wycinanie! mam 23 lata.

  5. #65
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Włodek W.
    Zarejestrowany
    Apr 2003
    Skąd
    warszawa była
    Dzielnica
    zachodnie
    Posty
    1.929

    Domyślnie

    Lampy używam na stany zapalne .i nic nie trzeba wycinac.
    Pozdr.
    Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło..

  6. #66
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    seta

    Zarejestrowany
    Mar 2010
    Posty
    1

    Domyślnie Nie wierzę w to co czytam

    Nie mogę uwierzyć w to co czytałam. Fakt, że niektóre posty są już stare ale na te czasy to dla mnie nie pojęte jak można wycinać migdałki tylko na głupim jasiu bez narkozy. Nie w tych czasach. Jedna z użytkowniczek gdzieś na początku napisała, że zzdziwiła się jak po zabiegu swojego dziecka ujrzała w okolicach nosa jakby powycieraną krew. Matko ludzie... może dziecko wam tego nie powie teraz ale po kilku latach usłyszycie jaki to był koszmar. Sama to przeszłam i wiem co to znaczy. Powicierana krew napewno była powycierana i jestem przekonana że mało tej krwi nie było. Ja pamiętam strumnienie jakie mi się lały z gardła i nosa. Jak kazano mi usiąść na kolanach pielęgniarki i otworzyć szeroko usta i na żywca wycieli .. wyrwali ?/ 3 migdałka ! kOSZMAR. Myśląłam że w tych czasach już się tego nie praktykuje.

  7. #67
    SYMPATYK FORUM (min. 10) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar millid
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    łódzkie
    Posty
    99

    Domyślnie

    no dokładnie, ja też tak miałam wycinali mi trzeci migdał
    co prawda to było ..-ścia, -ści lat temu, miałam wtedy 6 lat, ale pamiatam wszystko jakby to było wczoraj...
    posadzili mnie na fotelu, nogi i ręce przywiązali do poręczy założyli rzeźnicki fartuch i dawaj... a znieczulenie to było popsikanie czymś w gardło i tyle brrr
    ciągle pamietam tę lampę świecącą w oczy, to zakrzywione narzędzie i jak krew buchała ustami i nosem ---- jednym słowem MAKABRA !!!
    a na drugi dzień nie dośc, że wszystko bolało, pic się chciało, a nie dawali, ciągle wypluwałam krew i jeszcze pielęgniary mnie skrzyczały, że za dużo ligniny zużywam ech... chyba sto razy lepsza narkoza, bo chociaż takiej traumy nie ma
    A kiedy cię pocałuję, trzy dni w gębie cukier czuję.

    [Jan Kochanowski]

  8. #68
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Włodek W.
    Zarejestrowany
    Apr 2003
    Skąd
    warszawa była
    Dzielnica
    zachodnie
    Posty
    1.929

    Domyślnie

    Wycinając migdałki zapewnia sie klientów na przyszłość. .
    Pozbawiają nas naturalnych systemów samoobrony organizmu.
    Biznes ma się kręcic .
    Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło..

  9. #69
    SYMPATYK FORUM (min. 10) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar millid
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    łódzkie
    Posty
    99

    Domyślnie

    taaak teraz to wiem, tylko jak się ma 6 lat to niewiele ma się do powiedzenia
    chociaż ja miałam ciągle zapalenia uszu przez ten trzeci migdał, a po usunięciu to się skończyło... ale co przeżyłam, to przeżyłam
    swoje dzieci wychowuję inaczej, staram się polegac na naturalnych metodach i homeopatii, a nie wszechobecnej chemii, więc raczej mało się przyczyniam do rozkręcania biznesu
    ale kiedyś było inaczej...
    A kiedy cię pocałuję, trzy dni w gębie cukier czuję.

    [Jan Kochanowski]

  10. #70
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Pyzatka

    Zarejestrowany
    Apr 2010
    Posty
    4

    Domyślnie

    Witam na Forum,
    Jesli ktos bardzo się boi można skorzystac z nowoczesnych metod. Znam osoby, które miały więcej do wycięcia niż migdałki i były bardzo zadowolone z leczenia. Szczegóły na stronie www.niechrapanie.pl. Operacja droga, ale leczenie trwa krótko, praktycznie dzień dwa, nawet przy dosyć skomplikowanych zabiegach.

    Powzrawiam wszystkich Forumowiczów

  11. #71

    Domyślnie

    Nie wiem co proponuje Pyzatka ale wiem,że mój znajomy miał wycinane w 35 roku życia i przeżył koszmar. Ból, krwawienie, a w 2 dniu krwotok. A po wszystkim dowiedział sie że w prywatnej klinice za 2tysiaki by mu je bezboleśnie zamrozili. A było to ze 4 lata temu. Zresztą, ja - pomimo migdałów w okropnym stanie i wielu zaleceniach Pani Laryngolog o ich wycieciu ( groziła mi nawet, że nie będzie mnie więcej leczyć) nigdy nie poddam sie ich wycięciu, bo to wg mnie bez sensu. Migdały w końcu po coś stworzyła natura. I widać po co, gdy posłucha sie wielu osób, które sa po zabiegu ich usunięcia ( zapalenia krtani , oskrzeli itd) Ja- nie polecam

  12. #72
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Włodek W.
    Zarejestrowany
    Apr 2003
    Skąd
    warszawa była
    Dzielnica
    zachodnie
    Posty
    1.929

    Domyślnie

    Prawda 100%
    Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło..

  13. #73
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar PliP
    Zarejestrowany
    Sep 2006
    Posty
    1.781
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    14

    Domyślnie

    No to w końcu wycinać te migdały czy nie....
    Obecnie jestem na etapie, że nie działają na mnie antybiotyki...
    Poddałem się kilku kuracjom m.in. Amoxicillinum, Azitomycyna i doxycyclina teraz i niestety zero poprawy. Zostałem przyciśnięty do muru :///
    Co dalej... ciąć??? czy może jest jakaś kuracja????
    Ucz się ucz,
    nauka to i tak do bezrobocia klucz!

    Aktualnie: Wykończyłem dom, a teraz on wykańcza mnie

  14. #74
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar malka
    Zarejestrowany
    Jul 2008
    Posty
    23.610
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    81

    Domyślnie

    Cytat Napisał Włodek W. Zobacz post
    Wycinając migdałki zapewnia sie klientów na przyszłość. .
    Pozbawiają nas naturalnych systemów samoobrony organizmu.
    Biznes ma się kręcic .
    A kolega ma wiedzę sprzed 20 lat

  15. #75
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar PliP
    Zarejestrowany
    Sep 2006
    Posty
    1.781
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    14

    Domyślnie

    Tonsillectomia tak fachowo nazywa się usunięcie migdałków.
    Nie tak dawno pytałem się czy warto a dziś już jestem po tym zabiegu.
    Jak to się u mnie odbyło - a no szybko i sprawnie a co najważniejsze bezboleśnie
    Zacznijmy jednak od początku!!!
    Na początku lipca miałem 2 tyg urlopu, przed nim tak zapobiegawczo zapisałem się już do laryngologa.
    Urlop spędziłem pod namiotem w polskich Tatrach oraz Pieninach. Spożywanie krystalicznie czystej oraz lodowatej wody sprawiło, że stan moich migdałków pogarszał się z dnia na dzień. Cóż byłem nastawiony psychicznie, że za wszelką cenę chce się już ich pozbyć.
    Pierwszy dzień po urlopie wizyta u laryngologa no i dostałem skierowanie na usunięcie migdałków podniebiennych. W internecie wyszukałem szpitale które oferują zabieg Tonsillectomi i rozpoczęło się dzwonienie. Z reguły szpitale oferowały 3 dniowy pobyt. Szpital Wojskowy w Wałczu w swojej ofercie miał 6 dni pobytu ale jakiś termin na października i potem jeszcze później. Takie czekanie niezbyt mi odpowiadało. Pani oddziałowa zaproponowała też datę duuużo wcześniejszą bo za kilka dni. Dokładnie w Piątek 13 sierpnia. Zgodziłem się bez zastanowienia.
    Do szpitala zgłosiłem się 12 sierpnia około 9 godziny. W tym dniu pobrano krew do badania, przy okazji oznaczyłem grupę krwi. Wykonano serię zdjęć RTG i takich tam innych wiele badań. O godz. 17 dostałem kolację i na moim łóżku pojawiła się kartka "Na czczo". Krótko mówiąc głodówka.
    Zabieg mam jutro rano. Na godzinę 7 mam już być umyty i ubrany w szpitalną odzież. Około godziny 9 dostałem zastrzyk w tyłek - tzw "Głupi Jasiu" i pół litra płynu fizjologicznego dożylnie. W ciągu kilku sekund w ustach miałem Pustynię - pić tak mi się nawet nie chciało podczas gdy przeżywałem kaca życia.
    O godz 10:13 w moim pokoju pojawiła się pielęgniarka z wózkiem inwalidzkim- wsiadłem na niego i pojechaliśmy na oddział. Usiadłem na krzesełku otworzyłem szeroko buzie i Pani popryskała mi czymś takim ohydnym co sprawiło, że w ciągu kilkunastu sekund zdrętwiał mi język.
    Następnie usiadł przede mną Pan laryngolog podał kilka strzykawek znieczulenia i po chwili było 1:0 dla oddziału. Głowa w dół i musiałem wypluć to co zostało na języku. Kilka minut później było już 2:0 dla oddziału. Migdałki zostały usunięte
    Całość zabiegu jest bezbolesna jeśli cokolwiek zabolało, a raczej zakuło to stęknąłem i dostawałem porcję znieczulenia w migdałka. Podczas zabiegu miałem otwarte oczy, a sam proces usuwania widziałem w szybie szafki, która stała po przeciwnej stronie
    Najważniejsze to głęboko oddychać ustami podczas zabiegu. Są pacjenci, którzy mają odruch wymiotny- też należy sprawić aby go nie było gdyż komplikuje to całą przyjemność.
    Na salę pooperacyjną trafiłem o 10:40. Dokładnie przede mną na ścianie wisiał zegar- och jak ten dzień wolno leciał. Pacjentka obok smacznie chrapała, a ja leżałem i i zasnąć nie mogłem. Siostry zwilżały mi usta i tak zleciał cały dzień. Około 16 pojawiły się pierwsze bóle. Znieczulenie dożylne dostałem około 20 i wtedy też przeniesiono mnie do mojego pokoju. Około 3 obudziłem się i dostałem znieczulenie w tyłem, potem w dzień ponownie w żyłę itd.
    Pierwszą dobę po zabieg obowiązuje całkowity zakaz rozmawiania.
    W dniu zabiegu również nic nie jemy. Suma summarum jesteśmy na 38 godzinnej głodówce. Potem dostajemy posiłki płynne- zmiksowane zupki. Jogurty i Nutridrinki dodatkowo urozmaicają naszą dietę. Zakaz spożywania bardzo zimnych oraz bardzo gorących potraw.
    Mój limit na środki przeciwbólowe w ciągu doby to: 2 x ketonal w tyłek i 2 razy pyralgina dożylnie. Dostałem również HascoSept - spray do pryskania w jamie ustnej.
    Do domu zostałem wypisany 17 sierpnia. Ten dzień, a raczej popołudnie było dość bolesne. Przejazd kilkadziesiąt kilometrów samochodem do domu, potem wizyta na budowie i na koniec te cholerne bóle jakich wcześniej nie miałem. Z uszy to normalnie dym mi szedł, dodatkowo zęby i w ogóle. Samo miejsce po migdałkach jest bezbolesne- jedynie podczas połykania śliny.
    Dziś jest już mój drugi dzień pobytu w domu i samopoczucie zupełnie inne. Koło 10 rano wziąłem Ketonal (1 tabletkę 100mg) i póki co (godz prawie 18.00) spokój. Kolejny wezmę na noc o ile będzie taka potrzeba.

    Jeżeli ktoś ma pytania to zapraszam- chętnie odpowiem.
    Ostatnio edytowane przez PliP ; 18-08-2010 o 16:41
    Ucz się ucz,
    nauka to i tak do bezrobocia klucz!

    Aktualnie: Wykończyłem dom, a teraz on wykańcza mnie

  16. #76
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Marta_

    Zarejestrowany
    Aug 2010
    Skąd
    Suwałki
    Kod pocztowy
    16-400
    Posty
    6

    Domyślnie ..

    Jak powstrzymać odruch wymiotny BARDZO WRAŻLIWY! Moje badanie u laryngologa odbywało się przez nos ponieważ mój odruch nie pozwalał się zbadać uważasz, że jest szansa na narkoze ?

  17. #77
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar PliP
    Zarejestrowany
    Sep 2006
    Posty
    1.781
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    14

    Domyślnie

    Cytat Napisał Marta_ Zobacz post
    Jak powstrzymać odruch wymiotny
    eeeee dostaniesz takie środki, że nawet nie będziesz nic pamiętała.
    Przed zabiegiem nic nie jesz i nic nie pijesz kilkanaście godzin.
    Dostaniesz odpowiednie tzw ogłupienie. Podczas wywiadu z lekarzem przed zabiegiem wybierzesz sobie jeden z zestawów:

    • Premedykacja + znieczulenie miejscowe
    • Sedacja + znieczulenie miejscowe

    Jeśli chodzi o narkozę to nie ma najmniejszego sensu aż tak bardzo obciążać organizmu.
    Normalnie zabieg trwa około 30 minut, a przy narkozie około 1,5 godziny.

    Dzisiaj jestem 11 dzień po zabiegu i nie pamiętam, że miałem usuwane migdałki.
    Jem już normalnie i nie biorę jakichkolwiek środków przeciwbólowych. Czasami sobie psikam takim aerozolem.
    Jedynie podczas głębokiego ziewania zaboli mnie szczęka no i problem z dłuższym gadaniem bo zaczyna tak dziwnie szczypać w gardle- jak by nie było to tam jest nowa tkanka i mam jeszcze strupy i nie wykształciła się całkowicie błona śluzowa.
    Ucz się ucz,
    nauka to i tak do bezrobocia klucz!

    Aktualnie: Wykończyłem dom, a teraz on wykańcza mnie

  18. #78
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Marta_

    Zarejestrowany
    Aug 2010
    Skąd
    Suwałki
    Kod pocztowy
    16-400
    Posty
    6

    Domyślnie ..

    Dzięki już mnie uspokoiłeś na ból po jestem nastawiona, ale czytając tu innych myślałam, że to się czuje, rzeźnia itd. Pozdro.

  19. #79
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Marta_

    Zarejestrowany
    Aug 2010
    Skąd
    Suwałki
    Kod pocztowy
    16-400
    Posty
    6

    Domyślnie

    A jeszcze spytam który zestaw miałeś ?

  20. #80
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar PliP
    Zarejestrowany
    Sep 2006
    Posty
    1.781
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    14

    Domyślnie

    UPS :/ nie wiem co ja dostałem.
    Idąc do szpitala wiedziałem ze będę miał znieczulenie miejscowe. Potem coś tam mnie się pytali i nie wiedziałem o co chodzi i w sumie dostałem tzw "Głupiego Jasia" i pół litra soli fizjologicznej w żyłę w postaci kroplówki. Co tam dolali to nie wiem.
    Jeśli chodzi o ból po to warto sobie rozplanować środki przeciwbólowe.
    Ja miałem 2 x ketonal i 2 x pyralginę. 24 godziny/4 środki = co 6 godzin.
    Na więcej nie miałem co liczyć.... tak mi mówiły pielęgniarki
    Trzeba tak rozplanować żeby dostać przed snem, potem przed śniadaniem itd
    Troszkę poboleć musi. Przed zabiegiem migdały potrafiły boleć mnie bardziej niż po zabiegu.
    Boli jesli tak to nazwać około 4 dni potem to już się zapomina
    Dziś dosłownie nie pamiętam o zabiegu a miałem 13 sierpnia w Piątek.
    Ucz się ucz,
    nauka to i tak do bezrobocia klucz!

    Aktualnie: Wykończyłem dom, a teraz on wykańcza mnie

Strona 4 z 6

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony