komentarze do Aps-119 inaczej

[magdab7]

Cześć,

tu proszę dobrych ludzi o wpisywanie uwag i sugestii do dziennika mojego domku.

Pozdrawiam,

[matika]

Witaj Madziu
My również budujemy APS 119 w tej samej wersji co Ty. Dlatego łatwiej połapać mi się oglądając Twoje zdjęcia. Super że zrobiliście pokoik kominkowy otwarty na salon, ja również myślałam o takim rozwiązaniu ale mąż miał inne zdanie na ten temat, tym bardziej, że potrzebowaliśmy pokój dla gości. Te duże okna w salonie też robią niesamowite wrażenie. Uwielbiam pomieszczenia dobrze doświetlone. Super pomysły. Czekam z niecierpliwością na kolejne zdjęcia. My jesteśmy dopiero na etapie zalewania stropu nad częścią mieszkalną parteru. Może w sobotę lub poniedziałek. Mam tylko wrażenie że kuchnia jest bardzo mała w naszym projekcie. My zabudowaliśmy ją 1,5 metrową ścianą pomiędzy jadalnią a kuchnią, a pozostałą część najprawdopodobniej otworzymy aż do wiatrołapu. Komin przesunęliśmy w lewy róg ze środka ściany i teraz główkuję jak tam ustawić kuchenkę
Pozdrawiam Kasia

[Do_rota]

Witam w nowym dzienniku i serdecznie gratuluję

Teraz przepiszę z mojego dziennik to co miało być tu

Podobają mi sie zmiany, których dokonałaś.pomieszczenia na górze są znacznie większe po podniesieniu ścianki kolankowej. Na początku nie mogłam sie połapać przez to lustrzane odbicie. Domek jest śliczny. Kafelki też
Nigdy nie natknęłam sie na Trawertino Cersanitu a są naprawdę piękne. Pozostałe były przez jakiś czas też moimi faworytami, ale na rynku jest tego za dużo i nie bardzo umiałam się zdecydować. Chyba z kilka razy zmieniałam koncepcje łazienek.
A co do łazienek to naprawdę nie wiem gdzie ci projektanci chcieli zmieścić pralnię w łazience na górze ?
Na pewno wiele zyskałaś powiększając garaż i przenosząc tam kotłownię.
Podsumowywując zmiany są tylko na plus.

A jeśli mogę do Matiki parę słów tu napisać, to nie ma konieczności stawiania kuchenki koło komina. Stawiasz gdzie chcesz, ale musisz wtedy podwiesić kawałek bądź cały sufit, aby w nim zmieścić rurę do pochłaniacza.

Serdeczne pozdrowiona Dorota.

[matika]

A jeśli mogę do Matiki parę słów tu napisać, to nie ma konieczności stawiania kuchenki koło komina. Stawiasz gdzie chcesz, ale musisz wtedy podwiesić kawałek bądź cały sufit, aby w nim zmieścić rurę do pochłaniacza.

Dzięki Dorotko za podpowiedź. Nawet o tym nie pomyślałam. Sądzę, że wykorzystam ten pomysł, bo w chwili obecnej w żaden sposób nie mogę sobie poradzić z ustawieniem kuchenki.
Pozdrawiam Kasia

[magdab7]

Dzięki dziewczyny. To naprawdę fajne uczucie wiedzieć, że jest ktoś kto kibicuje i wspiera.

Matika, tak jak Do_rota uważam, że kuchenka może stać w dowolnym miejscu. Zwróć uwagę, że u mnie nie ma komina w kuchni. Planujemy, tak jak pisała Do_rotka obniżyć sufit i tam puścić rurę, która wyjdzie z boku budynku, do dachówki wentylacyjnej. Oczywiście nie będzie rury widać, bo będzie zakryta podbitką (zapomniałam jak to się fachowo nazywa), która zakryje z zewnątrz odcinek między ścianą a dachem.

Planuję zrobić podbitkę tynkowaną, z gzymsikiem. Ale nie żadnym wymyślnym, tylko takim prostym, jak u Do_rotki na balkonie.

Ekipa jak lała strop niestety nie zaszalowała odpowiednio balkonu i będą teraz musieli to robić ręcznie.

Po południu dołączę projekt kuchni, może pomoże w aranżacji kuchni.


Pozdrawiam,

Magda

[matika]

Czekam z niecierpliwością na projekt kuchni, bo w moim przypadku najwięcej sprawia problemów. Wydaje mi się bardzo mała, a tym samym nieustawna. Jestem przyzwyczajona do przestronnych pomieszczeń. Madziu, a w kuchni będziesz miała wyspę? zawsze mi się marzyła taka kuchnia.
Pozdrawiam Kasia

[magdab7]

Poniżej projekt kuchni


Z przodu widoczny jest zarys barku, który będzie (nie był rysowany aby nie zasłaniać widoku kuchni).

W związku z tym, iż kolorystyka kuchni, którą wybrałam jest raczej agresywna, a dalsza część jadalni i salonu będzie raczej klasyczna, to dlatego wprowadziłam barek nieco zasłaniający nowoczesną kuchnię i wysoka zabudowa z drugiej strony też będzie zasłonięta ścianką g-k.

Nie wiem czy jasno tłumaczę.

Mam też drugi wariant kuchni z podłużnymi górnymi szafkami i on będzie realizowany.




Co do wyspy, to musze powiedzieć, że to było moje marzenie. Niestety kuchnia jest o jakieś 70 cm za wąska.

Pan od kuchni twierdzi, że układ który wybrałam to "konopielka" - cała wieś taki ma, więc pierwotnie proponował nam rózne warianty z półwyspami.

Jeżeli chcesz to mogę Ci je narysować (projektów nie dostałam) i przesłać. Mam też klika projektów aranżacji wnętrza, z różnymi układami kuchni i półwyspu. W związku z faktem, iż nie do końca jestem pewna jak to jest z prawami autorskimi tych projektów (a są od różnych projektantów - i za projekty nie zapłaciłam bo były to koncepcje wstępne) mogę Ci je przesłać na priva.


Jak dostanę wizualizację kuchni to zamieszczę.

Pozdrawiam,

[Do_rota]

Madziu meble są świetne, to jest połączenie klasyki z nowoczesnością. będą bardzo fajnie wyglądać w takim ustawieniu jak masz na projekcie. Kuchnia faktycznie jest za wąska na wyspę. Ja mam kuchnię zamkniętą ,czyli tak jak było w projekcie. Jakoś nie lubię jak mi się zapachy roznoszą po domu, bo teraz tak mam. Ale zawsze marzyło mi się zrobić wielkie drzwi przesuwane na salon, niestety nie udało mi się namówić męża . .
Drzwi wejściowe też są ładne
Poadrowink, lecę bo przyjechał pan od barierek.

[Do_rota]

Zapomniałam dodać, ze bardzo podobają mi się szafki wiszące na 2 drugim projekcie.

[matika]

Madziu bardzo chętnie przyjrzę się tym projektom, więc jeśli możesz to wyślij mi je na priv. Kuchnia super wersja II podoba mi się nawet bardziej ze względu na górne szafeczki, które odbiegają od tradycyjnych. Teraz widząc Twój projekt kuchni wydaje mi się, że zrobiłam błąd zabudowując ściankę 1,5m pomiędzy jadalnią a kuchnią. Chyba, że zrobimy tam drzwi przesuwane, o których pisze Dorotka. Mam jeszcze pytanie czy dolne szafki są to tradycyjne szafeczki otwierane na boki czy szuflady? Ja myślałam o półkach dolnych typowo szufladowych, ponieważ słyszałam, że są bardzo praktyczne. Ale jeszcze nie miałam okazji się przekonać ponieważ nie rozpoczęłam tak naprawdę poszukiwań.

[magdab7]

Po jednej stronie są szafki, a po drugiej szuflady. Szuflady zrobiłam po to, aby łatwo mi było wyrzucać rzeczy ze zmywarki. Bo przy drobnych utrudnieniach - gdy trzeba nosić dalej naczynia, po prostu nie chce mi się wyciągać ich ze zmywarki i tam sobie ciągle leżą.

[magdab7]

Powiedzcie mi proszę Do_rotko i Matika, jak zamierzacie rozwiązać kwestię wejścia z wiatrołapu do holu. Czy planujecie je jakoś zasłonić aby było mniej widoczne z salonu (razem z wejściem do toalety).

Próbowałam na tej ścianie, która styka się z kuchnią, dorobić półeczki, ale wszyscy maja podświetlane półeczki i zrezygnowałam. Poza tym i tak nie zasłaniały wejścia i wc.

Czekam na info.

Pozdrawiam,

Magda

[matika]

Ja na szczęście nie mam problemów z drzwiami od łazienki, ponieważ tak jak pisałam zmniejszyłam garderobę na poczet łazienki, a wc robię osobno. Dlatego też wejście do łazienki będzie w głębi, równolegle do wejścia do kuchni jednakże troszeczkę przesunięte bliżej wiatrołapu. Z kolei drzwi do wc będą po lewej stronie wchodząc do korytarzyka, równolegle do drzwi do gabinetu.

[magdab7]

Matika,

ale o ile dobrze zrozumialam wejscie do lazienki i tak bedzie widoczne, bo bedzie przed wiatrolapem? Nie moge niestety wyobrazić sobie gdzie masz drzwi do wc. Jeżeli układ mamy ten sam (nie jest to odbicie lustrzane) to po lewej stronie wchodząc do korytarzyka w oryginale było tylko wejscie do gabinetu. Po prawej wejście do kotłowni. Nie mogę sobie wyobrazić wc po lewej stronie. Czy możesz wkleić do swojego dziennka rzut parteru.

Pozdrawiam,

Magda

[matika]

Zaraz spróbuję sama to narysować i zrobić zdjęcie. To może będzie bardziej zrozumiałe niz moje zawiłe tłumaczenie. Pozdrawiam

[magdab7]

Tłumaczenie nie było zawiłe, tylko moja wyobraźnia podpowiada mi różne rozwiązania. Czekam na zdjęcia.


Magda

[matika]

Madziu będzie to coś w tym rodzaju. Tak na szybkiego w pracy tyle udało mi się zdziałać. Może wiatrołap będzie troszkę większy niż narysowałam. Jeszcze zastanawiam się nad kuchnią czy ją zamykać, czy też zostawić otwartą, a jeśli otwartą to do którego miejsca zabudować? .

[magdab7]

Matika,

pomysł super. Powinnaś rysunek zamieścić w swoim dzienniku budowy.

Co do kuchni to ja zabudowuję od strony wiatrołapu na 3,37 m, tak, aby weszła mi wysoka zabudowa (uznałam ją za element najbardziej dekoracyjny, który powinien być częsciowo widoczny z salonu).

Dzisiaj podpisuję umowę na kuchnię, więc jutro załączę już finalne rysunki jak to będzie wyglądać.

Może będzie to dla Ciebie jakaś podpowiedź.

Pozdrawiam serdecznie,


Magda

[dar.al]

Witaj Madziu.
Dziękujemy za wycieczkę po budowie. Sporo podpatrzylismy, ale i tak pewnie będziemy jeszcze pytać o mnóstwo spraw. Trzymamy kciuki! Aldona i Darek.

[magdab7]

Czesc,
polecam się na przyszłość.

Magda