dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 4
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 70
  1. #1
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie Actimel i Red Bull - ile w tym prawdy?

    Dostałam od koleżanki alarmujące wieści na temat tych produktów. Jak wszystkie reklamy cudownych produktów oraz antyreklamy rzekomych trucizn podstępnie nam podsuwanych przez "układy", nie wzbudziły one mojego całkowitego zaufania. Jednak pewnie coś w tym jest... Jakieś ziarno prawdy...
    Red Bulla ani tego typu produktów w życiu nie piłam ani tym bardziej nie dawałam dzieciom, więc mogę o tym czytać spokojnie. Actimela kupowałam od czasu do czasu, wiec nawet, jeżeli opisane tu skutki negatywne naprawdę występują, to nie mam powodu do paniki.
    A co Wy na to?

    ACTIMEL

    Aspekty, które trzeba mieć na wsględzie.
    ACTIMEL dostarcza organizmowi bakterię zwaną L.CASEI. Ta substancia jest wytwarzana w naturalny sposób przez 98% organizmów, lecz kiedy dostarcza się jej dodatkowo przez dłuższy czas, organizm przestaje ją produkować i stopniowo „zapomina”, co musi robić i jak robić, przede wszystkim u osobników poniżej 14 lat.
    W rzeczywistości (actimel) pojawił się jako lek dla tych niewielu ludzi, którzy nie wytwarzają tej bakterii, ale ilość tych osób okazała się tak niewielka, że lek ten okazał się nieopłacalny. By go zrobić opłacalnym sprzedano jego patent firmom żywnościowym.
    Departament Zdrowia zobowiązał ACTIMEL (firmę produkującą) do zaznaczenia w swoich reklamach, że produktu tego nie należy spożywać przez dłuższe okresy i firma ta dopełniła tego obowiązku, ale w formie tak zakamuflowanej, że żaden z konsumentów nie zauważy tego ostrzeżenia. (W każdym kraju wykorzystuje się inne kruczki językowe...przypisek mój)

    Jeśli któraś matka decyduje się na uzupełnienie diety żywnościowej swojego dziecka ACTIMELEM, nie zauważy żadnego ostrzeżenia o niestosowności jego użycia i nie dowie się, że może powodować poważną krzywdę w przyszłości, spowodowaną manipulacjami reklamowymi, aby powiększyć zyski producentów.

    RED BULL
    TEN NAPÓJ JEST SPRZEDAWANY WE WSZYSTKICH SUPERMARKETACH NASZEGO KRAJU…
    NASZE DZIECI MOGĄ GO SPOŻYWAĆ NA SPRÓBOWANIE....MOŻE TO BYĆ ŚMIERTELNE...

    RED BULL został stworzony, by stymulować mózg osób poddanych dużemu wysiłkowi fizycznemu i wielkim napięciom stresującym, ale nigdy by być konsumowanym jako napój obojętny czy chłodzący.

    RED BULL JEST NAPOJEM ENERGETYCZNYM, który się rozprowadza po całym świecie z pomocą sloganu: Zwiększa wytrzymałość fizyczną, podwyższa zdolność koncentracji i szybkość reakcji, dodaje energii i poprawia rześkość. Wszystko to można znaleźć na puszeczce RED BULLA Napój energetyczny tysiąclecia...!
    Red Bullowi udało sdię dotrzeć do prawie 100 krajów świata. Marka CZERWONEGO BYKA ma jako swoich konsumentów młodzież i sportowców, dwa segmenty atrakcyjne, które zniewolono prez stymulację, którą powoduje ten napój.
    Napój ten został stworzony przez Dietricha Mateschitza, przedsiębiorcę pochodzenia austriackiego, który odkrył ten napój przez przypadek. Stało się to podazas podróży służbowej do Hong Kongu, kiedy pracował dla fabryki produkującej szczoteczki do zębów.
    Plan na bazie przepisu, który zawierał kofeinę, i taurinę wywołał furorę w tym kraju. Słusznie przewidział olbrzymi sukces tego napoju w Europie, gdzie na razie nie istniał ten produkt i co więcej zobaczył wielką szansę przeistoczenia się w przedsiębiorcę.
    ALE PRAWDA O TYM NAPOJU JEST INNA: FRANCJA i DANIA właśnie zabroniły jego rozprowadzaniu, ze względu na to, że jest to śmiertelny koktajl, spowodowany zbiorem witamin mieszanym z GLUCURONOLACTONE, produktem chemicznym wysoko niebezpiecznym, który został stworzony przez Departament Obrony Stanów Zjednoczonych w latach sześćdziesiątych, by stymulować morale wojska ugrzęzłego w Wietnamie, który działał jako narkotyk halucynogenny, zwalczający stres wojenny. Jednak jego efekty w organizmie okazały się tak niszczycielskie, że został wycofany wobec wysokich wskaźników migreny, guzów mózgowych i chorób wątroby, które występowały u żołnierzy, którzy go spożywali....Pomimo tego na puszce RED BULLA można wyczytać wśród składników: GLUCURONOLACTONE, skatalogowany medycznie jako stymulant.
    Co jednak nie figuruje na puszce RED BULLA, to konsekwencje jego spożycia, które powinny być umieszczone w całej serii OSTRZEŻEŃ:

    1).- Jest niebezpiecznie spożywać go, jeśli po jego spożyciu nie wykonujesz ćwiczeń fizycznych, ponieważ funkcja energetyzująca napoju przyspiesza rytm bicia serca i może spowodować nagły zawał.
    2).- Jesteś w niebezpieczeństwie dostania wylewu do mózgu, spowodowanego tym, że RED BULL zawiera składniki, które rozcieńczają krew, by serce mogło łatwiej przetaczać krew by móc w ten sposób wysiłek fizyczny uczynić mniej wyczerpującym.
    3).- Zabronione jest mieszanie RED BULLA z alkoholem, ponieważ mieszanka ta zmienia napój w “Śmiertelną Bombę”, która atakuje bezpośrednio wątrobę, powodując, że miejsce zaatakowane się nie regeneruje.
    4).- Jednym z podstawowych składników RED BULLA jest witamina B12, używana w medycynie do ratowania pacjentów w stanie nieprzytomności po spożyciu olbrzymich dawek alkoholu. Stąd nadciśnienie i stan ekscytacji, w którym się znajdujesz po spożyciu RED BULLA, jak gdybyś był pod wpływem alkoholu.
    5).- Regularne spożywanie RED BULLA wyzwala pojawianie się całej serii chorób nerwowych i neurotycznych nieodwracalnych.


    WNIOSEK: Jest to napój, który powinien być zabroniony, ponieważ często jest mieszany z alkoholem i tworzy bombę zegarową dla organizmu, przede wszystkim, wśród nastolatków i dorosłych, którzy nie posiadają tej informacji.

    PRZEKAŻ TO DALEJ, PRZYNAJMNIEJ NIECH LUDZIE WIEDZĄ I NIECH SAMI DECYDUJĄ

    (RAPORT PHD KHALET GEBARA MD in USA California (UCLA University)


    Zwłaszcza punkty 4 i 5 nie budzą zaufania. Ja rozumiem, że nadużywanie jakiejkolwiek witaminy nie jest wskazane, ale żeby od razu powodowało stan upojenia? Przegięcie! No i to ostatnie: przecież, gdyby tak było, to nie dałoby się tego ukryć!
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  2. #2

    Domyślnie

    Też dostałam takiego e-maila. O Reed Bullu, to wiedziałam, ale Actimel - zrobił na mnie wrażenie

    Ze strony Danone:
    "W 1 buteleczce Actimela znajduje się 10 miliardów żywych bakterii L. Casei Defensis DN114 001, co stanowi minimalna dzienna dawkę dla każdego członka rodziny."

    Jeżeli dostarczamy organizmowi coś, co sam produkuje, to on przestaje już produkować - wg mnie to logiczne, ale może niech wypowiedzą się znawcy z tej branży

    Tak, czy inaczej, nie sądziłam, że robiąc zakupy w sklepie spożywczym, powinnam skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą

  3. #3
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    retrofood

    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Posty
    17.508

    Domyślnie

    Cytat Napisał e-Mandzia
    Tak, czy inaczej, nie sądziłam, że robiąc zakupy w sklepie spożywczym, powinnam skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą
    że o grabarzu nie wspomnę...
    a tak na poważnie, to przecież logika nakazuje nie poprawiać natury, bo już w wielu sprawach sparzyliśmy się na tym.
    Pamietam wypowiedź jakiegoś naukowca, komentującego reklamę pewnego środka do WC, który "zabija wszelkie bakterie". otóż ów naukowiec skomentował tą reklamę krótko: i to go dyskwalifikuje w 100%". Bo natura próżni nie znosi, jak wybiją wszelkie bakterie w naszej WC, bakterie, które nasz organizm "zna" i do których się juz przyzwyczaił, to na to miejsce przyjdą bakterie "obce", których nasz organizm nie zna i z ktorymi może sobie nie poradzić.
    Wszyscy znamy też ostrzeżenia przed nadmiernym spożywaniem syntetycznych witamin. A co robimy? Dzieci pasą się w dzieciństwie tylko na wysoko przetworzonych odżywkach, zamiast na normalnym jedzeniu, wszędzie dodatkowo witaminki, wapnie, a wszystko gęsto podlane czekoladą, cukrem i innym gów...em, a później alergie, alergie... i inne problemy, bo organizm nie umie pobrać sobie z mniej przetworzonej żywności.

    PS. Jeśli reklama mówi, że w czymś tam jest dwa razy więcej wapnia niż w naturalnym mleku, to ja pytam co za gów...o tu dzieciom oferują????
    Wypijmy zatem, wypijmy do dna
    Za pokręconą nić DNA



    Tu była reklama...

  4. #4

    Domyślnie Re: Actimel i Red Bull - ile w tym prawdy?

    Cytat Napisał Agduś
    (...)
    ACTIMEL

    Aspekty, które trzeba mieć na wsględzie.
    ACTIMEL dostarcza organizmowi bakterię zwaną L.CASEI. Ta substancia jest wytwarzana w naturalny sposób przez 98% organizmów, lecz kiedy dostarcza się jej dodatkowo przez dłuższy czas, organizm przestaje ją produkować i stopniowo „zapomina”, co musi robić i jak robić, przede wszystkim u osobników poniżej 14 lat.
    (...)
    Jaki organ u człowieka jest odpowiedzialny za wytwarzanie bakterii?

  5. #5

    Domyślnie

    Retro, zgadzam się w całej rozciągłości.

    A o samych reklamach, mogłabym duuuużo pisać i o tym jak są opracowywane teksty przekazu, jaki sztab ludzi i z ilu branż jest zatrudnionych przy realizacji jednego spotu, nawet kilku sekundowego, ale chyba nie ma sensu, bo i tak wiekszość z nas reklamie nie wierzy.

  6. #6
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    retrofood

    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Posty
    17.508

    Domyślnie Re: Actimel i Red Bull - ile w tym prawdy?

    Cytat Napisał KiZ
    Cytat Napisał Agduś
    (...)
    ACTIMEL

    Aspekty, które trzeba mieć na wsględzie.
    ACTIMEL dostarcza organizmowi bakterię zwaną L.CASEI. Ta substancia jest wytwarzana w naturalny sposób przez 98% organizmów, lecz kiedy dostarcza się jej dodatkowo przez dłuższy czas, organizm przestaje ją produkować i stopniowo „zapomina”, co musi robić i jak robić, przede wszystkim u osobników poniżej 14 lat.
    (...)
    Jaki organ u człowieka jest odpowiedzialny za wytwarzanie bakterii?
    przewód pokarmowy, w którym normalnie znajduje się ok. 1 kg bakterii. Przy czym żeby była jasność: to nie jest wytwarzanie bakterii, a umożliwienie ich rozmnażania, czyli na jedno wychodzi.
    Wypijmy zatem, wypijmy do dna
    Za pokręconą nić DNA



    Tu była reklama...

  7. #7
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    retrofood

    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Posty
    17.508

    Domyślnie

    Cytat Napisał e-Mandzia
    Retro, zgadzam się w całej rozciągłości.

    A o samych reklamach, mogłabym duuuużo pisać i o tym jak są opracowywane teksty przekazu, jaki sztab ludzi i z ilu branż jest zatrudnionych przy realizacji jednego spotu, nawet kilku sekundowego, ale chyba nie ma sensu, bo i tak wiekszość z nas reklamie nie wierzy.
    odkąd w zamierzchłych czasach przeczytałem, że pianę na piwie na potrzeby reklamy (spotu) wytwarza się za pomocą... proszku do prania, nie uwierzę w żadną.
    Wypijmy zatem, wypijmy do dna
    Za pokręconą nić DNA



    Tu była reklama...

  8. #8

    Domyślnie

    dobre, takiego tekstu jeszcze nie słyszałam

  9. #9
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar agnieszkakusi
    Zarejestrowany
    Mar 2006
    Skąd
    Toruń
    Posty
    9.025
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    77

    Domyślnie

    Mojej szwagierki córka jest rok młodsza od mojej, a waży 2kg więcej. Poszła na konsultację, żeby sprawdzić co się dzieje - mała prawie nie je słodyczy. Lekarka powiedziała szwagierce, że małej rozrosły się w szybkim tempie kości, bo przez długi czas nałogowo jadła Danonki (nawet 3-4 kubeczki dziennie) i piła Actimel. Ile w tym jest prawdy - nie wiem.

  10. #10

    Domyślnie Re: Actimel i Red Bull - ile w tym prawdy?

    Cytat Napisał retrofood
    Cytat Napisał KiZ
    Cytat Napisał Agduś
    (...)
    ACTIMEL

    Aspekty, które trzeba mieć na wsględzie.
    ACTIMEL dostarcza organizmowi bakterię zwaną L.CASEI. Ta substancia jest wytwarzana w naturalny sposób przez 98% organizmów, lecz kiedy dostarcza się jej dodatkowo przez dłuższy czas, organizm przestaje ją produkować i stopniowo „zapomina”, co musi robić i jak robić, przede wszystkim u osobników poniżej 14 lat.
    (...)
    Jaki organ u człowieka jest odpowiedzialny za wytwarzanie bakterii?
    przewód pokarmowy, w którym normalnie znajduje się ok. 1 kg bakterii. Przy czym żeby była jasność: to nie jest wytwarzanie bakterii, a umożliwienie ich rozmnażania, czyli na jedno wychodzi.
    Nie, nie wychodzi na jedno

  11. #11

    Domyślnie

    Cytat Napisał agnieszkakusi
    Mojej szwagierki córka jest rok młodsza od mojej, a waży 2kg więcej. Poszła na konsultację, żeby sprawdzić co się dzieje - mała prawie nie je słodyczy. Lekarka powiedziała szwagierce, że małej rozrosły się w szybkim tempie kości, bo przez długi czas nałogowo jadła Danonki (nawet 3-4 kubeczki dziennie) i piła Actimel. Ile w tym jest prawdy - nie wiem.

    No ciekawe. Wiesz, mój kuzyn dawno temu w wieku kilkunastu lat miał dwa metry wzrostu i sto kilo wagi. Nałogowo łuskał słonecznik, serio

  12. #12
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar agnieszkakusi
    Zarejestrowany
    Mar 2006
    Skąd
    Toruń
    Posty
    9.025
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    77

    Domyślnie

    taka jest wersja lekarki, nie moja

  13. #13
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    mbz

    Zarejestrowany
    Feb 2003
    Posty
    5.509

    Domyślnie

    W ponizszym artykule mozna znalezc informacje, ktore moga potwierdzac to, co powiedziala lekarka szwagierce Agnieszkakusi - mogl to byc nadmiar wit.D i wapnia.
    http://przekroj.pl/wydarzenia_kraj_a...7.html#Scene_1
    chwilowo na sygnaturke pomyslu brak

  14. #14

    Domyślnie

    Pomijając wszelkie logiczne rozmyślania i biorąc pod uwagę fakt, że takie e-maile dostało bardzo dużo osób, to tak sobie myślę, że gdyby informacja o tym raporcie, była kłamstwem, już byśmy słyszeli o tym w mediach, byłoby wytoczonych kilka procesów i wogóle cała lawina różnych innych działań byłaby uruchomiona - więc może jednak warto się zastanowić zanim zaaplikujemy sobie taki lek

  15. #15

    Domyślnie

    Cytat Napisał mbz
    W ponizszym artykule mozna znalezc informacje, ktore moga potwierdzac to, co powiedziala lekarka szwagierce Agnieszkakusi - mogl to byc nadmiar wit.D i wapnia.
    http://przekroj.pl/wydarzenia_kraj_a...7.html#Scene_1
    Liczyłem na twoj głos w dyskusji

    Nie twierdzę, że bark w tym przypadku jakiejkolwiek korelacji. Ale, na Boga, zamieniamy swoje życie w koszmar; tego za duzo, tego za mało, to zdradliwe, tu spisek koncernów... Wiecie, że sporo słoni afrykańskich ma zaawansowaną miażdzycę nie paląc, nie jedząc tłuszczy zwierzęcych i sporo się ruszając?

    Co i rusz naukowcy cos odkrywają, czesto w opozycji do dotychczasowych dogmatów. A ciągle mamy połacie białych plam w temacie podstaw funkcjonowania naszych własnych ciał. Nie zapominajmy, że, parafrazując Zanussiego "Życie jest śmiertelną chorobą przenoszona drogą płciową"

  16. #16
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    mbz

    Zarejestrowany
    Feb 2003
    Posty
    5.509

    Domyślnie

    Cytat Napisał KiZ
    Cytat Napisał mbz
    W ponizszym artykule mozna znalezc informacje, ktore moga potwierdzac to, co powiedziala lekarka szwagierce Agnieszkakusi - mogl to byc nadmiar wit.D i wapnia.
    http://przekroj.pl/wydarzenia_kraj_a...7.html#Scene_1
    Liczyłem na twoj głos w dyskusji
    O, a dlaczego?
    chwilowo na sygnaturke pomyslu brak

  17. #17

    Domyślnie

    Idąc tropem myślenia, że większość rzeczy nam szkodzi, a wszystko nam szkodzi w nadmiarze, bo tak przecież jest - ja pozostanę przy stwierdzeniu, że przecież na coś trzeba umrzeć ale leków staram sie unikać, nawet jak jestem przeziębiona

  18. #18

    Domyślnie

    Cytat Napisał e-Mandzia
    Pomijając wszelkie logiczne rozmyślania i biorąc pod uwagę fakt, że takie e-maile dostało bardzo dużo osób, to tak sobie myślę, że gdyby informacja o tym raporcie, była kłamstwem, już byśmy słyszeli o tym w mediach, byłoby wytoczonych kilka procesów i wogóle cała lawina różnych innych działań byłaby uruchomiona - więc może jednak warto się zastanowić zanim zaaplikujemy sobie taki lek
    Dostałaś kiedyś maila, ze antyperspiranty powodują nowotwory węzłów chłonnych?

  19. #19

    Domyślnie

    e-maila nie ale słyszałam o tym i jeszcze słyszałam, że te wcześniejsze, szkodliwe dla środowiska, to dziurę nam wywierciły taką ozonową jakby

  20. #20

    Domyślnie

    Cytat Napisał mbz
    Cytat Napisał KiZ
    Cytat Napisał mbz
    W ponizszym artykule mozna znalezc informacje, ktore moga potwierdzac to, co powiedziala lekarka szwagierce Agnieszkakusi - mogl to byc nadmiar wit.D i wapnia.
    http://przekroj.pl/wydarzenia_kraj_a...7.html#Scene_1
    Liczyłem na twoj głos w dyskusji
    O, a dlaczego?
    Qrcze Pomyliłem nicka, chodziło mi o pewną forowiczkę zorietowaną biegle w topografii internetowych zasobów doniesień z pogranicza nauki i spekulacji medycznej

Strona 1 z 4

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony