dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 7
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 126
  1. #21
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) ENCYKLOPEDIA LINKÓW Avatar cieszynianka
    Zarejestrowany
    Mar 2008
    Posty
    13.035

    Domyślnie

    Cytat Napisał dompodsosnami
    Hm... Tak czytam i sobie myślę - my chyba też stajemy się inni, nie tylko nasi znajomi są "chorzy z zazdrości". Wcale tak nie musi być, ale - nie uważacie, że czasem stajemy się tak przejęci naszą budową (zrozumiałe w końcu, prawda?), że zaczynamy mówić tylko o tym. Jakie fundamenty, rozkład pomieszczeń, dachówki, kolejni majstrowie, ocieplenia, panele, przyłącza i projekty instalacji... Nasi znajomi mogą mieć zwyczajnie dosyć słuchania o naszym ukochanym domku, bo dla nich świat składa się z wielu innych rzeczy - a dla nas często świat to przede wszystkim budowa. Przestajemy być interesujący i zabawni, stajemy się monotematyczni i nudni. I w znajomych może zacząć narastać uczucie niechęci - do naszego ciągłego gadania o jednym. A my myślimy, że to zawiśc jest.
    Myślę, że wcale nie zawsze.
    Święte słowa , sama się łapię na tym, że bywam monotematyczna

  2. #22
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar DPS
    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Skąd
    z 44 wysp
    Posty
    33.238

    Domyślnie

    Myślę też, że to nasze ciągłe mówienie o budowie może być odbierane jako nieznośne przechwalanie się, co w sposób oczywisty będzie drażniło - zwłaszcza tych z M-3, których nijak nie stać, albo myślą, że ich nie stać.
    Nie wierzę w to, że to tylko ci wstrętni zawistni znajomi są winni.
    Dziennik
    Komentarze
    Blog ze wsi
    Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem, nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć. /Jostein Gaarder/

  3. #23
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar agnieszkakusi
    Zarejestrowany
    Mar 2006
    Skąd
    Toruń
    Posty
    9.025
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    77

    Domyślnie

    stracić, nie straciliśmy....z budowy nic nie zginęło (tfu,tfu...odpukać), ale za to zysakliśmy super znajomych, którzy budują się w naszej okolicy i to dzięki forum

  4. #24

    Domyślnie

    ło matko!!!

    U nas całkiem inaczej jest! albo ja jestem taka zakręcona budową, że nie zauważam.Moi dobrzy znajomi (za takich ich zawsze uważałam), są tacy sami i nie wykazują krzty zazdrości ani złośliwości. Zawsze chętni do pomocy, bardzo zainteresowani budową, o wszystko pytają i nie krytykują. Tacy, co krytykują albo zazdroszczą nie mają u mnie racji bytu. Po co zatruwać sobie życie jadem innych? Umiem szybko luzować takie kontakty. Zbyt cenię sobie moje dobre samopoczucie i prawo własnych wyborów i ONI chyba to czują.

  5. #25

    Domyślnie

    20 metrów kabla do przyszłego domofonu, który wystawał z muru i nie był przykryty. ktoś go sobie odciął.

  6. #26
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar andzik.78
    Zarejestrowany
    May 2007
    Posty
    3.054
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    96

    Domyślnie

    Zaufanie do ludzi..

  7. #27
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar EZS
    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Skąd
    Łódź-Bałuty
    Posty
    14.190
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    157

    Domyślnie

    znajomych nie straciłam
    ale też nie wielu ich mam. Pierwszy odpływ to były śluby, wyjazdy za pracą itd. Drugi - dzieci. Z tymi, co zostali spotykam się co jakiś czas, cóż, życie goni i budowa nic tu nie zmieniła.
    Za to mój mąż stracił pracę. Za bogaty był....

  8. #28

    Domyślnie

    Za to mój mąż stracił pracę. Za bogaty był....


    My straciliśmy jedną koneweczkę za kilka złotych, a mężowi prawdopodobnie jeden z fachowców ukradł dowód, ale tak na 100% nie jestesmy pewni.
    ---------------------------------------
    mój dom http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=90007

  9. #29

    Domyślnie

    Cytat Napisał EZS
    Za to mój mąż stracił pracę. Za bogaty był....
    coś w tym jest no może nie tak ostro ale trochę premii zabrać... a może przez to nie skończy... tak myślą sobie chyba (i czynią) niektórzy szefowie...

  10. #30
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Nefer
    Zarejestrowany
    Dec 2005
    Posty
    35.721
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2772

    Domyślnie

    No to ja mam fajnych znajomych - najśmieszniej, jak ostatnio koleżankę zawiozłam ( bo chciała) na budowę i wysiadła z samochodu w tych szpilach i w ten piach
    Moi znajomi sami się wpraszają na budowę i musze ich jeszcze wozic
    Rodzina cóż - nie interesowała sie przed i ni einteresuje nadal - więc nie zauważam zmiany.
    Co straciłam ? Chyba nic.
    Mam mniej czasu, ale coś za coś, nie ?
    Za to wieeeele się nauczyłam

    Aaaaaaaa zapomniałam - zdobyłam wielu nowych przyjaciół - dzieki FM
    Dziennik
    Kołmentarze,
    Nalewki - nowe hobby
    Suma inteligencji na świecie jest stała, ale liczba ludności ciągle rośnie.

  11. #31
    Lider FORUM (min. 2800) "ŚLONSKI GAWĘDZIARZ" Avatar bodzio_g
    Zarejestrowany
    Jun 2004
    Skąd
    Bieruń
    Posty
    3.984

    Domyślnie

    Ja w trakcie budowy ( niekoniecznie przez ...) straciłem wszystkie dokumenty i karty
    Gościu wszedł do otwartego domu i sobie zabrał ...
    tukej możesz se poczytać i cóś szrajbnońć
    lepiej mieć brzuch od piwa niż garb od roboty

  12. #32
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar DPS
    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Skąd
    z 44 wysp
    Posty
    33.238

    Domyślnie

    Mój Mąż stracił możliwość mówienia "Nie umiem tego".
    Dziennik
    Komentarze
    Blog ze wsi
    Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem, nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć. /Jostein Gaarder/

  13. #33
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Trociu

    Zarejestrowany
    Oct 2007
    Posty
    7.907

    Domyślnie

    Cytat Napisał Nefer
    Za to wieeeele się nauczyłam

    Aaaaaaaa zapomniałam - zdobyłam wielu nowych przyjaciół - dzieki FM
    Chyba powinniśmy założyć nowy wątek - co zyskaliście dzięki budowie.

    Ja się już chyba przygotowałem na wszelkie pytania dziecka - dlaczego, a po co, etc - teraz żona się o wszystko co robimy wypytuje jak kilkulatek.

  14. #34

  15. #35
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Marcelka
    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Skąd
    piotrków
    Posty
    115

    Domyślnie

    Cytat Napisał dompodsosnami
    Mój Mąż stracił możliwość mówienia "Nie umiem tego".
    heh, takie zdanie wyleciało wogóle z naszego alfabetu
    A tak z żali: znajomych brak wogóle po rozpoczęciu budowy... Cholerna zawiść. A tacy byli fajni.
    ...

  16. #36
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Nefer
    Zarejestrowany
    Dec 2005
    Posty
    35.721
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2772

    Domyślnie

    Cytat Napisał Marcelka
    Cytat Napisał dompodsosnami
    Mój Mąż stracił możliwość mówienia "Nie umiem tego".
    heh, takie zdanie wyleciało wogóle z naszego alfabetu
    A tak z żali: znajomych brak wogóle po rozpoczęciu budowy... Cholerna zawiść. A tacy byli fajni.
    A więc nie byli tacy fajni i nie byli warci Twojego czasu - tylko lepiej sie stało Marcelka - nie marnujesz życia...
    Dziennik
    Kołmentarze,
    Nalewki - nowe hobby
    Suma inteligencji na świecie jest stała, ale liczba ludności ciągle rośnie.

  17. #37
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar DPS
    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Skąd
    z 44 wysp
    Posty
    33.238

    Domyślnie

    A ja się upieram, że to nie musi być zawiść. Raz, że mamy mało czasu i znajomi nie zawsze umieją to zrozumieć, z powodu nawału zajęć siłą rzeczy znajomości ulegają rozluźnieniu, a po drugie - czasem za dużo oczekujemy, mówimy wciąż o budowie, możemy być... hm... nudni z tym tematem, a w końcu wkurzający. I może to robić wrażenie, że nam odrąbało i że wciąż się przechwalamy.
    Jakoś nie wierzę, że na samą wieść o budowie znajomi przestają nas lubić.
    Dziennik
    Komentarze
    Blog ze wsi
    Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem, nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć. /Jostein Gaarder/

  18. #38
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Nefer
    Zarejestrowany
    Dec 2005
    Posty
    35.721
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2772

    Domyślnie

    I niestety podobne zjawisko zauważa sie w kwestii posiadania dzecie. NIe zawsze znajomi rozumieją, że gdy przychodzi na świat małe dziecko to organizacja naszego życia nieco się zmienia.
    Szczerze ? Dlatego nie ma co żałować tych co nie rozumieją.
    Bo podobnie zachowają się w przypadku, gdy będziemy potrzebować pomocy. A ja lubie otaczać sie ludźmi, którym mogę ufać.

    Oczywiście trzeba się kontrolować i nie nawijać tylko o dorothermie i drenażach.
    Ale od tego mamy FM
    Dziennik
    Kołmentarze,
    Nalewki - nowe hobby
    Suma inteligencji na świecie jest stała, ale liczba ludności ciągle rośnie.

  19. #39
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar EZS
    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Skąd
    Łódź-Bałuty
    Posty
    14.190
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    157

    Domyślnie

    przyjaciele zdają sobie sprawę, że jest to dziedzina absorbująca i na pewnym etapie życia mówi się tylko o jednym. Moi przeczekali już mój doktorat, więc i przeczekują teraz budowę
    Jednak tacy "zwykli" znajomi mogą tego nie wytrzymać. Nie z zawiści, z nudów
    A część faktycznie jest zawistna, ale to już nie są nawet znajomi, to po prostu przypadkowi ludzie, którzy w jakimś momencie życia znaleźli się obok nas, a potem sobie poszli. tak to odbieram.

  20. #40
    ELITA FORUM (min. 1000)
    mario1976

    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Posty
    1.694
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    19

    Domyślnie

    Straciłem:

    -4-5 kg (wyglądam jak żywy trup)
    -spokój ducha
    -wolny czas (albo jestem na budowie, albo myśle o budowie, albo kupuje coś na budowę albo...z budową w tle).
    -wakacje (uwielbiamy ciepełko i przed urodzeniem malca dalekie podróże a teraz marzy nam się miejsce gdzie jest 25 stopni, ciepłe morze, pyszne jedzenie i nie ma składów z PHT 25). Rok temu dwa tygodnie deszczu na Mazurach, w tym roku żona z malcem 1,5 tygodnia deszczowych Mazur, ja 4 dni deszczowego Trójmiasta .

    Znajomych nie straciliśmy - wszyscy nas dopingują, zwiedzają/oglądają i widać, że im się pomysł budowy spodobał. Z tego wynika, że chyba w dobrych przyjaciół zainwestowaliśmy.
    pozdrawiam,
    M

Strona 2 z 7

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony