pewnie nie istnieje coś takiego, jak "tresura kota" - bo kot ma przyzwyczajenia naszemu spodobało się, że jak wróci z deszczu, to trzeba go wycierać (ma swój recznik )
a propos zaś wychodzenia..... mam kota (po kastracji) przychodzi co 2-3 godz i zawsze wraca na noc, ale gdy go nie ma po 22 to ...
z kotami sobie radzi z sąsiedzkimi pieskami też, na wołanie albo przychodzi albo miauknie i idzie dalej tresowany kot znaczy się- największe zagrożenie to samochody... i niestety zawsze niepewność zostaje