Komentarze malkowej niebudowy

[markoto]

No fajnych masz sasiadow. Ja tez sie bede musiala usmiechnac do jakiegos kontenera lada dzien

[malka]

Fajni sąsiedzi. Fajni.
Mnie też przydałby się pan koparkowy

chcesz nr telefonu ?

Jest niedrogi i nie gra na czas, robi co trzeba i dość dokładnie, spokojnie moge go polecić

[anjamen]

dzien dobry, robie obchod i lece tracic paznokcie w ogrodzie

[Arnika]

Ok prześlij na priwa, ale roboty ziemne zacznę dopiero koło połowy czerwca. Napisz też cenę. Ale nie wiem czy będzie aż jechał do drugiego miasta? Może będzie coś koło mnie? Jeszcze nie szukałam. Na razie uzbrajam się w cierpliwość z projektantką i może we wtorek jak będzie gotowe wszystko to złożę papiery w starostwie. Potem miesiąc w urzędzie i nie wiem ile trzeba odczekać aby móc już budować? Wtedy będzie dopiero potrzebna koparka.
Ale dzieki za pamięć i chęci, a namiary możesz przysłać, a jak nie to ja Cię tam znajdę bo wiem gdzie Ciebie szukać , W końcu to moje miasto

[malka]

Arnika, to gdzie się budujesz....bo ja myslałam ,że po sąsiedzku gdzieś

A numer do Koparkowego to ja muszę znów wziąć od niego, ślubny juz wywalił kartkę , bo woli przez płot gadać, niz przez telefon....hm...tylko,że ten płot to ciężki jest , betonowy

[Arnika]

Tak, tak wiem... i numer znam.... Ja tak z sentymentu do Wzgórza zaglądam czasami na te uliczki. Szkoda ze tam takie ceny....., bo ja też baba i bym się uparła, ale.....
Mieszkam jeszcze w naszym mieście, ale będę się budowała w mieście obok, w którym piękny stary zamek króluje.
A jeśli nie masz numeru to się na razie nie trudz, bo może koło mnie coś znajdę, a na mojej ulicy kopali kanalizę to może jeszcze do czerwca wszystkich koparkowych nie wywiozą, tylko dobrze jest znać ceny, żeby wiedzieć na ile sie zgodzić.

[Arnika]

TZN numer Twojego domu znam (tak myślę i to nie jest takie trudne)

[malka]

Numer domu jest, aTy go znasz , więc zapraszam - przy okazji, czy nawet bez - rzucic okiem na moje włości

Koparkowy chciał 100zł/h, utargowaliśmy 80 zł.
Moim zdaniem cena ok.


A skoro Ty w tym mieście z zamkiem sie budujesz , to fakt, nie ma co koparkowego z miasta z pieknym klasztorem sciągać, bo koszt dojazdu da po portfelu.

[malgos2]

Piekny zamek i piekne klasztory sa tylko w Krakowie.

[malka]

Piekny zamek i piekne klasztory sa tylko w Krakowie.

tru tu tu tu.......

[braza]

Obejrzałam sobie zdjęcia z "przed" i "po" i nie mogę wyjść z podziwu, jak można narobić takiego bajzlu

[malgos2]

Piekny zamek i piekne klasztory sa tylko w Krakowie.

tru tu tu tu.......

Hejnal?

[braza]

Piekny zamek i piekne klasztory sa tylko w Krakowie.

tru tu tu tu.......

Hejnal?

A może larum

[Arnika]

No właśnie, może być dość drogi dojazd.
Niedaleko twojego domu chadza mój starszy do szkoły. Często tamtędy przejeżdżam na Starą Pogorję. Dzięki za zaproszenie. Kiedy bywasz na działce? Może wpadnę, ale to jest nie zobowiązujące.... Bywasz tam w dopołudniowych godzinach?
Widziałam Twój dom, jak jeszcze miał sporo gruzu, ale od strony ul. niewiele go było widać. A po zamieszczonych zdjęciach zrobiło się ładnie, tak czyściutko

[malka]

Obejrzałam sobie zdjęcia z "przed" i "po" i nie mogę wyjść z podziwu, jak można narobić takiego bajzlu

zatrudnić pana P. trzy dni i bajzel jak w Nagasaki po wizycie Charles'a Sweeney'a

[braza]

No właśnie widzę, że facio utalentowany w tym zakresie mocno jest Cud ... miód...

[Arnika]

Małgoś to nie znasz naszych zamków i klasztorów, też jest co podziwiać, a Malka będzie mieć też ładną parafię. W niej mogłabym syna żenić i w św. Trójcy koło Zamku, Lub w Zakopcu w małym pięknym kościółku na Chabówce.
Kraków też jest śliczny, ale są też piękne miejsca koło nas.

[malka]

Małgoś - fagot

Arnika - głównie w dopołudniowych - jak młode w przedszkolu

[malka]

Małgoś to nie znasz naszych zamków i klasztorów, też jest co podziwiać, a Malka będzie mieć też ładną parafię. W niej mogłabym syna żenić i w św. Trójcy koło Zamku, Lub w Zakopcu w małym pięknym kościółku na Chabówce.
Kraków też jest śliczny, ale są też piękne miejsca koło nas.

My tam mieliśmy słub

[Arnika]

No to tak jak ja mam czas, bo Misiek w szkole, a mężuś w pracy. Ale załatwiań tez mnóstwo.