dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 2
Pokaż wyniki od 21 do 26 z 26

Temat: Piwonia

  1. #21

    Domyślnie

    Piwonie w pierwszym roku po posadzeniu musza sie dobrze ukorzenic, dlatego nalezy usunac paki kwiatowe, zeby roslina nie wysylala sie na wytwarzanie tych organow , a skupiła sie głownie na korzeniu.
    W przyszłym roku gdy roslina sie dobrze zakorzeni powinna pieknie zakwitnac
    "Chcesz być szczęśliwy
    przez godzinę - upij się,
    Chcesz być szczęśliwy
    przez rok - ożeń się,
    Chcesz być szczęśliwy
    przez całe życie - załóż sobie ogród"

  2. #22
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar bobiczek
    Zarejestrowany
    Oct 2001
    Posty
    5.014

    Domyślnie

    Moje dorodne i piękne mają dużo kwiatów....ale dostały na liściach jakiegoś brązowego i pożera je coś.
    Czy to jest jakas choroba?
    Cos wspomniane było wyżej o podobnych objawach.
    Nie wiecie co z tym zrobić?
    Autostrada przez mój nowo wybudowany dom


    Palę dużo bo lubię - i nie wstydzę się tego

  3. #23

    Domyślnie Piwonia

    Nie wiem-brązowe plamy,to może być jakaś choroba grzybowa-dziś co druga roślina ma "swoją "odmianę grzybicy.
    Chciałam powiedzieć,że moje stare-kilkunastoletnie piwonie,przesadzone zostały na początku października i zakwitły!
    Wprawdzie kwiatów jest nieco mniej ale wpływ na to mogła mieć kwietniowa susza.
    I jeszcze to zasługa mojej mamy,która wczesną wiosną nieco je " odkryła",twierdząc,że trochę za głęboko zostały posadzone.
    Tak,jak pisała tu kiedyś Hania-piwonie należy sadzić płytko.
    Nie obrywałam-jak ktoś radził pąków kwiatowych w pierwszym roku po przesadzeniu-po prostu należy je przesadzać w sierpniu lub jesienią ale nigdy wiosną.

  4. #24

    Domyślnie

    A ja przyjęłam "w adopcję" piwonię teraz - od sąsiadki, która zeźliła się, że nie kwitnie i postanowiła roślnki się pozbyć. Nie wiem jak długo ją miała, jest nieduża - wygląda na młody krzak i ma zdrowe ciemozielone listki.
    Ciekawe jak długo może nie kwitnąć po przesadzeniu w takim "złym" czasie. Żal mi wyrzucić krzaczka, w sumie mi nie przeszkadza, listki też ma ładne.
    Może zakwitnie kiedyś i odwdzięczy się za uratowanie życia.
    Posadziłam chyba dobrze - niezbyt głęboko, dokoła ziemia spulchniona, bez trawy.

  5. #25

    Domyślnie Piwonia

    Wiesz-zastanawiam się,co by dał taki eksperyment,żeby piwonię raz przesadzoną w "złym"czasie,przesadzić jeszcze raz-ale w "dobrym" dla niej-czyli w sierpniu?
    Może to coś da-a może nic,ale chyba warto zastosować taki eksperyment-a nóż zakwitnie?
    Z tego co wiem,to te posadzone w nieodpowiednim czasie potrafią niestety nie zakwitnąć przez wiele lat.
    Ja bym spróbowała

  6. #26
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) KRÓLOWA RÓŻ Avatar monia i marek
    Zarejestrowany
    Nov 2007
    Posty
    14.992
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    929

    Domyślnie

    Cytat Napisał el-ka
    A ja przyjęłam "w adopcję" piwonię teraz - od sąsiadki, która zeźliła się, że nie kwitnie i postanowiła roślnki się pozbyć. Nie wiem jak długo ją miała, jest nieduża - wygląda na młody krzak i ma zdrowe ciemozielone listki.
    Ciekawe jak długo może nie kwitnąć po przesadzeniu w takim "złym" czasie. Żal mi wyrzucić krzaczka, w sumie mi nie przeszkadza, listki też ma ładne.
    Może zakwitnie kiedyś i odwdzięczy się za uratowanie życia.
    Posadziłam chyba dobrze - niezbyt głęboko, dokoła ziemia spulchniona, bez trawy.
    oczywiscie, że zakwitnie - ja sadziłam piwonie w tak róznych miesiącach, że nawet się nie przynaję Wszystkie kwitną pięknie, nawet te sadzone jesienią 2008 Ważne, aby w czasie sadzenia:
    1. gdy sucho zapewnić odpowiednią ilosć wody,
    2. nie sadzić zbyt blisko konkurencji (np. drzew, krzewów o zbyt rozbudowanych, płytkich korzeniach, które będą walczyły z piwonią o składniki pokarmowe
    3. nie sadzić w trawie (Nitubaga, zabierz te darnie !), a raczej zabdać o ziemię oddychającą, przepuszczalną, lekko kwaśną
    4. zaeksperymentowałam również z posypywaniem korą - b.dobrze to zrobiło piwonii (wypróbowane na przykładzie Rubra Plena)
    5. a co najważniejsze - nie sadzić karp zbyt głęboko - to najczęstszy powód tego, że piwonia nie kwitnie
    6. po kwitnieniu obrywać pąki, żeby nie wysilały się na wydanie nasion
    7. nie obcinać po kwitnieniu liści do samej ziemi - najwyżej do połowy, albo wcale lub tylko złamać je lekko.

Strona 2 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony