dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 16 z 16
  1. #1

    Domyślnie Naprawa baterii termostatycznej

    Konkretnie chodzi mi o to jak rozebrać nie uszkadzając baterię termostatyczną firmy kludi. Po pięciu latach użytkowania zaczęła cieknąc, a w okolicy nie ma serwisantow (najbliższy jest w odległości 60km domyślacie się ile może kosztować dojazd). Może ktoś z Forumowiczów już to przerabiał i może mi pomóc?

  2. #2

    Domyślnie

    odświerzam temat. Może znajdzie się jakiś życzliwy hydraulik?

  3. #3
    zofia c
    Guest
    zofia c

    Domyślnie

    Muszisz zrobic tak:
    Wez najwiekszy mlotek jaki masz w domu ( najlepiej jozefa) i pierdyknij z calej sily 3 razy w ta baterie. Napewno nie bedzie ciekla. Ja tak zawsze robie jak mam jakis problem. pozdrawiam.

  4. #4
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar _ZBYCH_
    Zarejestrowany
    Mar 2003
    Skąd
    Warszawa
    Dzielnica
    Białołęka
    Posty
    4.549
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    31

    Domyślnie

    Cytat Napisał zofia c
    Muszisz zrobic tak:
    Wez najwiekszy mlotek jaki masz w domu ( najlepiej jozefa) i pierdyknij z calej sily 3 razy w ta baterie. Napewno nie bedzie ciekla. Ja tak zawsze robie jak mam jakis problem. pozdrawiam.
    Jak masz problem z głową, to też tak robisz?
    Systemy alarmowe, to moja pasja... i praca.

    Piszcie na adres: [email protected]

  5. #5
    zofia c
    Guest
    zofia c

    Domyślnie

    Tak. Tylko prosze kumpla bo samemu ciezko dobrze wymierzyc

  6. #6

    Domyślnie

    Dzięki za dobre rady,
    Mam nadzieję, że twoja, konstruktywna pomoc nie wynika z braku zajęcia, nudy i frustracji.

  7. #7

    Domyślnie

    No to znowu podciągam wątek.

  8. #8

    Domyślnie

    No to może ja, bardziej konstruktywnie niż młotkiem w głowę. Nie można jej wykręcić i zawieźć (lub wysłać - kurier ok. 14 zł) do serwisu? Zapewne poszła jakaś reparaturka, a to nie są zwykłe uszczelki, tylko specjalnie profilowane, tak więc nawet jak rozkręcisz gada, to i tak zostaniesz bez części zamiennej. To tyle.

  9. #9

    Domyślnie

    No racja Lukins. Też o tym myślałem ale obawiam się że w trakcie transp. mógłby ulec zniszczeniu termostat a wtedy koszt naprawy = koszt zakupu nowej. Zresztą głupoia wymiana reperaturki to koszt ok 100 PLN (pod warunkiem że dostarcze baterie) więc jest o co walczyć.

  10. #10

    Domyślnie

    Lepiej zawczasu dowiedzieć się ile kosztuje naprawa za zaliczeniem pocztowym, a w transporcie NIC termostatowi z takiej baterii nie może się przytrafić - tak myślę.
    Przy okazji jednak - czy na jakieś "kartce" dołączonej do takiej nowej baterii producent opowiada o jakimś spodziewanym okresie użytkowania?
    Sam noszę się z zamiarem zastosowania kilku takich baterii, ale nie znajduję praktycznych opinii co do spodziewanego okresu użytkowania - czyli czasu od zainstalowania do wymiany baterii na nową.

  11. #11

    Domyślnie

    No właśnie, w zasadzie zapomniałem zapytać o najważniejsze - przewidywany przez producenta czas użytkowania? Mam zamiar zainstalować saunę, i tak sobie wymyśliłem, że kupię do przylegającej do sauny łazienki z prysznicem baterię termo. Ustawię sobie żądaną temperaturę, i po saunie - myk! pod prysznic. A tu już zero kręcenia gałką i żadnego niespodziewanego szoku termicznego, tylko ustalona temperaturka wódki. No, ale skoro są taaaakie problemy z baterią, to może koncepcja błędna?

  12. #12

    Domyślnie

    Bateria Była super przez siedem czy osiem lat. Już nie pamiętam. Kosztowała też odpowiednio. To dla tego chcę ją naprawić a nie kuoić nową. Prawdopodobnie pomogłem jej troszkę się popsuć bo na czas remontu zdemontowałem ją i wysuszyłem. Jeśli chodzi o element remostatyczny to działa bez zarzutu natomiast zaczęła cholera cieknąć.
    Cholera wychodzi na to,że straszny ze mnie skąpiec.

  13. #13

    Domyślnie

    Cholera.

  14. #14

    Domyślnie

    No właśnie cholera mnie bierze

  15. #15
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Bohun21

    Zarejestrowany
    Apr 2007
    Posty
    1

    Post Bateria termostatyczna

    Cytat Napisał JerzyB Zobacz post
    Lepiej zawczasu dowiedzieć się ile kosztuje naprawa za zaliczeniem pocztowym, a w transporcie NIC termostatowi z takiej baterii nie może się przytrafić - tak myślę.
    Przy okazji jednak - czy na jakieś "kartce" dołączonej do takiej nowej baterii producent opowiada o jakimś spodziewanym okresie użytkowania?
    Sam noszę się z zamiarem zastosowania kilku takich baterii, ale nie znajduję praktycznych opinii co do spodziewanego okresu użytkowania - czyli czasu od zainstalowania do wymiany baterii na nową.
    Ja używam baterii Grohe od 18 lat i tylko raz wymieniałem oringi uszczelniające głowice ( gdy się rozszczelniają nie można ustawić cieplejszej wody - jest tylkoi zimna i chłodna). Oringi kupiłem w sklepie z technicznymi uszczelnieniami za kilka złotych, nie za jakieś wielki sumy. Głowicy nigdy nie odkamieniałem, a pracują na zwykłej wodzie z wodociągu miejskiego Pozdrawiam

  16. #16
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    MAGO123

    Zarejestrowany
    Apr 2014
    Posty
    1

    Domyślnie

    Cytat Napisał Bohun21 Zobacz post
    Ja używam baterii Grohe od 18 lat i tylko raz wymieniałem oringi uszczelniające głowice ( gdy się rozszczelniają nie można ustawić cieplejszej wody - jest tylkoi zimna i chłodna). Oringi kupiłem w sklepie z technicznymi uszczelnieniami za kilka złotych, nie za jakieś wielki sumy. Głowicy nigdy nie odkamieniałem, a pracują na zwykłej wodzie z wodociągu miejskiego Pozdrawiam
    Witam.
    Mam również baterię termostatyczną Grohe i też już długo (ponad trzynaście lat). Bywa czasami problem z ciepłą wodą, a ostatnio zaczęła mocno kapać od strony głowicy termostatycznej. Serwisant Grohe telefonicznie stwierdził, że winny jest termostat i należy go wymienić . Koszty - połowa nowej! Zastanawiam się więc nad nową, ale przy dzisiejszej jakości, to obawiam się, że stara przeżyje nową. Poza tym nie wiem, czy rzeczywiście konieczna jest wymiana termostatu - może jest inna przyczyna. Gdzie przy głowicy są oringi? - nie znalazłam ani w rzeczywistości ani na schemacie.
    Pozdrawiam

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony