Wpadam w panikę, to już ostatnia prosta, zostało 8 tygodni więc zaczynam pakować torbę w razie gdyby... i po to żeby tak jak w kwietniu nie zostać w szpitalu w koszulce i majtaskach w oczekiwaniu na i tak niewłaściwą koszulę nocną, ręcznik i takie tam
Poradźcie co muszę mieć na 100%, a co sobie podarować, bo i tak się nie przyda...