Tyel naczytałem sie o tynku silikonowym, że jest paroprzepuszczalny, samoczyszczący, odporny na grzyby, jednym słowem najlepszy. Tylko,że stosunkowo drogi a fachowcy powiedzieli, że przed tynkowaniem ściany trzeba zaciągnąć siatką z klejem. Czy są jakieś tańsze rozwiązania na tynk zewnętrzny, takie żeby spełniały powyższe właściwości? Czy dając tynk cementowo- wapienny a na to farbę silikonową, otrzymamy zadawalający rezultat?Dodam, że ściany są z Ytonga 36,5cm bez ocieplenia. Co sądzicie?