Nie jestem prawnikiem a jedynie "pasjonatem"
wszelkiego rodzaju kruczków związanych z reklamacjami więc mogę się gdzieś mylić.
Jeżeli przeczyta to jakiś fachowiec to proszę o wyjasnienie/sprostowanie, ale z tego co wiem to...:
1. Powszechnie znana rękojmia to właśnie "niezgodność towaru z umową"
2. Przy składaniu reklamacji w punkcie sprzedaży z tytułu właśnie "niezgodności..." możemy zażądać naprawy lub wymiany albo dać prawo sprzedawcy do wyboru, ale jeżeli np. zażądamy wymiany to sprzedawca może nam i tak zaproponować naprawę i będziemy musieli się na to zgodzić
3. Jeżeli na tak zgłoszoną reklamację i żądanie nie uzyskamy jednak odpowiedzi w ciągu 14 dni to domniemuje się, że sprzedawca uznał naszą reklamację i własnie w tym momencie to my mamy wybór w jaki sposób chcemy aby ta rekalmacja została "załatwiona" - naprawa czy wymiana