Temat powiązany trochę z wilgocią, wałkowany na forum wielokrotnie.
Otóż w jednym pokoju zmienił się kolor farby na ścianach. Zmiana nie nastąpiła ze względu na padanie światła słonecznego, bo jest to na wszystkich ścianach. Fragmentami kolor się odbarwił, rozjaśnił, pojawiły się jakby jaśniejsze zacieki. Malowane było pół roku temu, kolor jasnoniebieski.
Poza tym w narożniku ściany wewnątrz mieszkania - nie na ścinie szczytowej - pojawiła się plama wilgoci wielkości dłoni.
Czy spowodowane może być to odbarwienie? Czy oznaczać to może w tych jaśniejszych miejscach też poijawi się wilgoć?