dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7
  1. #1

    Domyślnie odwodnienie sasiadow przez moja dzialke :(

    5 lat temu kupilem dom na wsi.przez moja dzialke biegnie rura odprowadzajaca wody opadowe z mojego, jak rowniez domow 3 sasiadow. rury byly betonowe i co jakis czas sie zatykaly wrastajacymi w nie korzeniami. w tamtym roku na wiosne znowu sie cos zatkalo i przez ogrod plynela rzeka poprosilem sasiadow, zeby zerkneli co ew. z tym zrobic. panowie przyszli i stwierdzili, ze wszystko ok.
    przez jakies 2 miesiace bylo sucho, wiec sytuacja wydawala sie pozornie normalna. zaczelo znow padac i znowu rzeka na ogrodzie!!! sasiedzi stwierdzili(w miedzyczasie corka sasiada z zieciem zaczeli sie budowac obok) ze dzieci chca sie wpiac z odwodnieniem do infrastuktury na mojej dzialce. oczywiscie zapewnili mnie, ze wszystko po sobie posprzataja.panowie polozyli nowa rure pcv przekopujac przy tym 70 metrow, ogrodu koparka, oprocz tego rozjezdzili teren w innych miejscach, wykopali jakies potezne kamienie kawalki jakiegoz zelbetonu(na oko z pol tony), ktore do dzisiejszego dnia ozdabiaja mi ogrod.powyrywane drzewa, krzaki.ogolnie masakra!!! akcja trwala ponad 2 miesiace i stanelo na tym,ze spadl snieg.kiedy zaczalem porzadki wiosenne i zapytalem ziecia sasiada jak sie zapatruje na posprzatanie po sobie to zaczal cos krecic, ze on myslal, ze nic juz tu nie bedzie musial robic, ze on nic nie obiecywal, ze moze to tesciu. a wogole to w zwiazku z tym, ze teraz to ja wpialem sie do jego nowej rury to powinienem sobie to sam posprzatac. firma zajmujaca sie ogrodami wycenila doprowadzenie terenu do poprzedniego stanu(splantowanie terenu i zalozenie trawnika na 1000pln).nie mowie juz o powyrywanych krzewach, drzewach i pourywanych korzeniach od kilkudziesiecioletnich grabow, ktore nie wiedomo czy to przezyja.
    za zezwolenie na polozenie tej rury nie dostalem od sasiada nawet flaszki
    czy ktos moglby mi powiedziec co mam teraz zrobic???

  2. #2

    Domyślnie

    jak są tacy to powiedz im niech zabierają rury. chyba że podpisywałeś zgodę.
    Teraz budując zacznę od dymu z komina

  3. #3

    Domyślnie Re: odwodnienie sasiadow przez moja dzialke :(

    Cytat Napisał chlopak ze wsi
    za zezwolenie na polozenie tej rury nie dostalem od sasiada nawet flaszki
    czy ktos moglby mi powiedziec co mam teraz zrobic???
    bez flaszki to się tu nic nie da zrobić

  4. #4

    Domyślnie Re: odwodnienie sasiadow przez moja dzialke :(

    Cytat Napisał shell
    Cytat Napisał chlopak ze wsi
    za zezwolenie na polozenie tej rury nie dostalem od sasiada nawet flaszki
    czy ktos moglby mi powiedziec co mam teraz zrobic???
    bez flaszki to się tu nic nie da zrobić
    piszac "flaszka" mialem na mysli takie symboliczne "dziekuje", ktorego rowniez nie uslyszalem...
    nie wiem czy chciales mnie rozbawic, czy moze ty rowniez uwazasz, ze powinienem posprzatac sobie i podziekowac grzecznie, ze moglem wpiac sie do polozonej dzieki dobroczyncy rury?

    jak ma ktos cos konstruktywnego do powiedzenia to prosze bardzo.
    czy moge np. zatkac te rure?
    na wjazd ciezkiego sprzetu na ogrod nie mam specjalnej ochoty.
    zieciu stwierdzil, ze to przeciez machnac 2 razy grabiami...zapraszalem go do tej pracy ale nie podjal watka...
    z drugiej strony moze on sobie tak to wyobraza, wiec nawet nie bardzo chce, zeby sie za to zabieral.ludki z firmy ogrodniczej powiedzialy, ze trzeba nawiezc 3m3 ziemi.
    moze zatkam rure i dam rachunek za rownanie ogrodu do uregulowania?
    moge tak zrobic?

    z gory dziekuje i pozdrawiam wszystkich

  5. #5
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Mirek_Lewandowski

    Zarejestrowany
    Feb 2006
    Posty
    6.787

    Domyślnie

    Cóż Ci radzić.
    Jak się ma miętkie serce to trzeba mieć twardą dupę, i tyle...
    Przecież sam wiesz, co zrobić.
    Albo wybulić kasę, albo pójść na udry- wybór należy do Ciebie.

  6. #6

    Domyślnie

    skoro to oni się wpięli do Twojej rury na Twoim terenie to może jakieś ultimatum im postaw.
    jak masz coś na pismie to sprawa jest prosta, a jak nie to jeszcze bardziej prosta.
    jest nas dwoje i Cichy C95.
    budujemy dom 2-osobowy

  7. #7

    Domyślnie

    Jak chcesz, żeby ci ktoś coś konkretnie doradził, to musisz wiecej napisać na temat tej rury. Czy jest tam legalnie, skąd sie wzięła i ile czasu jest, kto jest jej zarządcą - opiekunem, jak to jest, że jest na twojej działce, ale korzysta z niej kto chce, itd. im więcej napiszesz, tym korzystniej dla ciebie. Na pierwszy rzut oka, to wygląda na to, że masz wszystkie "asy" w ręku, ale... bez flaszki tego nie rozbierzem .
    Per Aspera Ad Astra

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony