-
SYMPATYK FORUM (min. 10)
uschnięty rododendron - co z nim zrobić?
Przeżył 3 przeprowadzki i różne koleje losu przez ostatnie 4 lata, miał być teraz wsadzony do gruntu i wyciął taki numer po zimie spędzonej w ogrzewanym garażu (był podlewany)!
Co z nim zrobić? czy da się go uratować? jak?
teraz stoi na zewnątrz i jest obficie podlewany!
Dzięki za porady.
Pozdrawiam
-
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Kto zimą trzyma Rh. w ogrzewanym garażu..?
Co zrobić? nie wiem, bo nie widzę czy pączki są żywe, czy zaschnięte, czy pędy u nasady są zielonkawe, czy całkowicie zaschnięte..
.. po czterech latach spędzonych w tej samej donicy też bym miał ochotę na samobójstwo!
-
-
ELITA FORUM (min. 1000)
też się dziwię jak paskud, no chyba że przy oknie stał
albo totalnie zalany albo usechł w tej ciasnej doniczce.
Pokaż zdjęcie korzeni jak wyjmiesz z doniczki.
Czy ma jeszcze u góry pod pąkami zielone łodygi?
Jeśli tak to wykop dziurę w ogrodzie w osłoniętym ciepłym miejscu, wsyp kwaśny torf, wyjmij bidaka z doniczki, porządnie rozluźnij bryłę korzeniową, posadź wyżej niż grunt, starannie obsyp drobną korą lub igliwiem i podlej. Na razie nic z suchymi liśćmi nie rób, chyba że bardzo delikatnie oberwiesz część suchych liści ale tak żeby nie uszkodzić pąka, który powinien nad nim się znajdować.
-
REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
GRYFNY KARLUSFORUMOWICZ WIELKI SERCEM
-
ELITA FORUM (min. 1000)
niekoniecznie jamles 4 lata, jeśli żyje to zaraz ruszą pąki śpiące i jeszcze w tym roku może się ładnie zazielenić, z podlewaniem też trzeba ostrożnie, bo zacznie gnić.
Jeśli rh mają mocno zniszczone mrozem liście i łodygi to ja bym już teraz obcięła nad tymi mikropąkami - tymi kropkami u nasady liścia widocznymi na zdjęciu - ale to dotyczy rh w gruncie
Ja u swojego rh Balalajka oberwałam tylko przemarznięte liście, bo pąki kwiatowe chyba żyją, ale to trzeba zrobić bardzo ostrożnie, bo można oberwać liść razem z maciupeńkim pąkiem śpiącym
takiego (zastanego) kiedyś uratowałam, przy okazji można zobaczyć jak ruszają młode pędy bez mojej wtedy interwencji, po roku krzew już był ładny, po 2 piękny, gdybym miała taką wiedzę jak teraz to szybciej by się zregenerował (w wątku o rh na 13 stronie obrazki przed i po, żeby nie było )
a już tak w następnym roku (dzięki Zygmorowi)
-
SYMPATYK FORUM (min. 10)
Witam,
dzięki za rady.
Myślałam, że lepiej mu będzie w garażu, niż przy - 25 C na zewnątrz
Pąki są suche, gałązki w większości też, choć niektóre są zielone.
Gdzie mam obciąć gałęzie, żeby odbił? Przy samej ziemi, czy wyżej? Czy obciąć tylko suche?
Pzdr.
-
ELITA FORUM (min. 1000)
Na razie nie tnij, ew oberwij całkowicie uschnięte brązowe liście, a co z korzeniami, jak wyglądają?
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
- BB Code jest aktywny(e)
- Emotikony są aktywny(e)
- [IMG] kod jest aktywny(e)
- [VIDEO] code is aktywny(e)
- HTML kod jest wyłączony
Zasady na forum