A mogło być normalnie…
marzyciel123, 17 Kwietnia 2010, 13:41
Tragicznie zginął Prezydent Lech Kaczyński, Jego małżonka oraz wielu innych polityków, załoga samolotu oraz rodziny ofiar z Katynia.
Cześć ich pamięci!
Jednak my, Polacy nie potrafimy niczego zrobić normalnie, zawsze musimy uciekać w skrajności, albo w lewo albo w prawo. Musimy we wszystkim przeginać.
Można było zrobić normalny pogrzeb ofiar tej katastrofy, z należnymi honorami, oddaniem czci.
Ale gdzieżby tak, musimy robić wszystko z zadęciem i na pokaz.
Można było Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego razem z małżonką i innymi pochować na Powązkach, w Alei Zasłużonych, uroczyście i z udziałem zaproszonych ze świata gości.
Zadęcie, pycha i „wszechwładztwo” na to nie pozwoliły, znów doprowadzono do kolejnych podziałów, ogłoszona żałoba nie obyła się bez przykrych incydentów, demonstracje, kłótnie, walka o miejsce pochówku.
W imię czego to wszystko?
Oczywiście dla fałszywych i wygórowanych ambicji, dla rozdętego „ego” kilku osób.
A mogło być normalnie.
Zaledwie echo tragedii obiegło cały Kraj, już rozpoczęły się polityczne rozgrywki oczywiście przykrywane żalem i rozpaczą po stracie Prezydenta i innych.
Ludzie Pis-u spontaniczny gest Polaków już próbują tłumaczyć jako przejaw miłości społeczeństwa do Prezydenta i Jego poglądów oraz prowadzonej polityki. Ludzi składających hołd tragicznie zmarłego Prezydenta usiłują już tłumaczyć, jako gest umiłowania osoby. Podobnie z wywieszonymi flagami na domach i w oknach mieszkań.
Jeszcze nie zdążono odprawić wszystkich pochówków a już Tadeusz Rydzyk, wzór dla pewnej grupy ludzi bluźni i pomawia „swoich przeciwników politycznych”, pomawia Premiera Tuska, Marszałka Komorowskiego o działania zmierzające do zagarnięcia dla siebie Polski. Piękny to przykład płynący od księdza, dyrektora Radia Maryja? (
http://wyborcza.pl/1,75478,7779113,O...mpaign=1721542)
A mogło być normalnie.
Nie tak dawno napisałem, że „Bóg wie co robi”, i w tym momencie znów muszę powtórzyć, tak, Bóg wie, co robi. Społeczeństwo w ostatnich dniach jest oburzone niektórymi zachowaniami władz w sprawie tragedii samolotu i tragicznie zmarłych pasażerów. Wyżej wspomniane zadęcie nie podoba się ludziom.
I co mamy? Uroczystości z zadęciem krzyżuje chmura pyłu wulkanicznego paraliżującego niebo nad Europą. Wielu gości na uroczystości pogrzebowe nie przybędzie.
Czyżby był to kolejny znak Boga?
A mogło być normalnie.
Szkoda tylko, że cierpiące rodziny ofiar katastrofy nie otrzymały od Państwa możliwości w spokoju i skupieniu przeżywać bólu po stracie najbliższych. Ciekaw jestem, czy ktoś z polityków decydujących o przebiegu tego teatru pytał o zdanie rodziny?
Jest jeszcze jedno, zaplanowane uroczystości ku czci poległym liczyły się tylko z organizatorami tego PR, trumny z ciałami przewożone były jak paczki z miejsca na miejsce, w zależności od potrzeb, zero szacunku dla zmarłych.
A mogło być normalnie, pięknie, z honorami oraz oddanym i czującym społeczeństwem.
Źródło:
http://wiadomosci.onet.pl/waszymzdan...3,artykul.html
marzyciel123 przelał "na papier" moje myśli i odczucia.
Watro przeczytać inne teksty
marzyciela123...
http://wiadomosci.onet.pl/waszymzdan...i,artykul.html
http://wiadomosci.onet.pl/waszymzdan...a,artykul.html
http://wiadomosci.onet.pl/waszymzdan...o,artykul.html