dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 3 z 3
Pokaż wyniki od 41 do 57 z 57
  1. #41
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar netiu
    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Skąd
    okolice Krakowa
    Posty
    76
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    24

    Domyślnie

    Witam po dłuższej przerwie
    Poniżej aktualny stan naszego domku:






    Ostatnio edytowane przez netiu ; 25-09-2011 o 19:50 Powód: zmiana adresu zdjęć

  2. #42
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar netiu
    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Skąd
    okolice Krakowa
    Posty
    76
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    24

    Domyślnie

    ciąg dalszy
















    Ostatnio edytowane przez netiu ; 25-09-2011 o 19:52 Powód: zmiana adresu zdjęć

  3. #43
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar netiu
    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Skąd
    okolice Krakowa
    Posty
    76
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    24

    Domyślnie

    a teraz trochę retrospekcji i szczegółów.
    Stan obecny to jak widać na zdjęciach wyżej plus zrobione ocieplenie z zewnątrz, zaciągnięte klejem i zagruntowane, czeka na tynk na wiosnę. Poddasze ocieplone wełną 15cm plus 5cm oraz ułożone płyty na stelażu stalowym. Powoli gipsujemy szczeliny między płytami - sypialnia i garderoba prawie skończone, czekają na ostatnie wygładzenie.
    Nie mamy jeszcze schodów obłożonych ale koncepcja już powoli jest i niedługo będziemy zamawiać stopnie i podesty i chyba montowac będzie my sami.
    Parapety wewnętrzne zakupione i częściowo pomalowane (do kuchni, łazienki i salonu), też czekają na montaż.
    Mniej więcej ukształtowała sie też koncepcja na drzwi wewnętrzne - kupimy sosnowe surowe drzwi i regulowane ościeżnice i sami będziemy malować i montować. Mamy już przetestowaną farbę i znaleziony idealny kolor, który pasuje do koloru okien więc nie ma problemu z samodzielnym malowaniem drzwi.
    Na dole do skończenia został wiatrołap i gabinet i to jest plan na najbliższy czas. Panele do gabinetu już zakupione, trzeba tylko kupić farbę i do dzieła. Łazienka, kuchnia i salon właściwie skończone, zostały listwy przypodłogowe do kupienia i gniazdka do zamontowania (już kupione czekają na lukę w terminarzu) Na montaż czekają też drzwi prysznicowe.

    Mieszkać jeszcze oficjalnie nie mieszkamy ale pomieszkujemy, ostatnio mieszkałam od wtorku do soboty i jest to naprawdę przyjemne Ogrzewanie podłogowe jest po prostu boskie, nie zamieniłabym go na nic innego i przy każdej okazji przyznaje mężowi rację, że uparł się na taki właśnie rozwiązanie. Co prawda układanie rurek trochę nas kosztowało cierpliwości ale było warto
    Kolejnym strzałem w 10tkę jest odwodnienie liniowe w prysznicu, wygląda bardzo dobrze i sprawuje się tak samo mimo, że nie ma drzwi jeszcze do prysznica zamontowanych. Zbiera idealnie całą wodę, i o dziwo radzi sobie też z dużą ilością piany, naprawdę polecam. Nie będę już wspominać o ciepłej podłodze w całej łazience, pod prysznicem też Czujnik temperatury podłogi to też naprawdę niezły bajer (oprócz standardowego czujnika temperatury jaki jest zamontowany w każdym pomieszczeniu, w łazience dodatkowo mamy zatopiony w wylewce czujnik temperatury podłogi, który można ustawić tak, żeby temperatura podłogi nie spadała poniżej na przykład 28 stopni. Nie będę już się więcej chwalić tylko jeszcze raz powtórzę, że podłogówka jest po prostu czaderska
    Co do łazienki to am tylko jeszcze jedną uwagę - zagadkę: Jakiego otworu brakuje w ściance do zamontowania kibelka i umywalki? Dodam, że nikt tego nie zauważył aż do momentu, kiedy zawiesiliśmy już urządzenie i chcieliśmy je podłączyć Masakra...
    Ostatnio edytowane przez netiu ; 25-09-2011 o 19:53 Powód: zmiana adresu zdjęć

  4. #44
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar netiu
    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Skąd
    okolice Krakowa
    Posty
    76
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    24

    Domyślnie

    a teraz domek z zewnątrz po zrobieniu ocieplenia:






    oraz w zimowej scenerii:




    kuchnia z zamontowanymi meblami ale jeszcze bez gniazdek i ze starą lodówką - niestety nie mam ładnych aktualnych zjęć




    i na koniec schowek pod schodami z przesuwnymi drzwiami




    Na dzień dzisiejszy planujemy przeprowadzkę na przełom stycznia i lutego, zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeśli ktoś czytał moje rozważania chyba z wrześnie odnośnie ronda koło Makro i jego terminu oddania do użytku to jestem w 100% pewna, że choćby nie wiem co o zdążymy zanim skończą rondo
    Ostatnio edytowane przez netiu ; 25-09-2011 o 19:55 Powód: zmiana adresu zdjęć

  5. #45
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar netiu
    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Skąd
    okolice Krakowa
    Posty
    76
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    24

    Domyślnie

    U nas na budowie (a właściwie w domu) prace trwają. Mąż uruchomił wentylację mechaniczną z rekuperatorem a a zrobiłam wiatrołap. Płytki na podłodze położone oraz ściany pomalowane - jedna dulux cynamonowy deser a 3 pozostałe caffe latte. te 3 ściany pomalowane dopieo jeden raz więc chyba jutro będę malować drugą warstwę żeby skończyć następne pomieszczenie.
    Teraz został jeszcze gabinet - dzisiaj zabrałam się za porządki bo jest tam wszystko co przenieśliśmy z blaszka czyli graty od początku budowy. Większość oczywiście idzie do wywalenia ale segregację trzeba zrobić. A to niestety trwa....
    W łazience zamontowaliśmy drzwi do wnęki prysznicowej - trochę się z tym namęczyliśmy ale sie udało i prysznic jest cudowny - duży i wygodny, jeszcze tylko czeka na docelową baterię.
    Plan na jutro i sobotę to jak najbardziej popchnąć do przodu gabinet, który bedzie na razie tymczasową sypialnią. W niedziele wyjeżdżam służbowo na tydzień a po powrocie przeprowadzka!!!!!

  6. #46
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar netiu
    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Skąd
    okolice Krakowa
    Posty
    76
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    24

    Domyślnie

    Dzisiaj zrobiłam trochę aktualnych zdjęć i udało mi się je zrobić przy świetle dziennym.






    mój wiatrołap z pięknie ułożonymi płytkami w karo - mojego autorstwa:




    oraz salon i kuchnia za dnia:








    Posprzątaliśmy też dzisiaj gabinet co było nie lada wyzwaniem ale się udało. Teraz gruntowanie, malowanie i panele i można mieszkać już na 100%
    Ostatnio edytowane przez netiu ; 25-09-2011 o 19:57 Powód: zmiana adresu zdjęć

  7. #47
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar netiu
    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Skąd
    okolice Krakowa
    Posty
    76
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    24

    Domyślnie urlop

    Witam wszystkich, którzy jeszcze czasem tu zaglądają...
    U nas ostatnio sporo zmian więc zmotywowałam sie do wszucenia kilku zdęć i niewielkiego opisu co u nas słychać
    Właśnie dobiega końca nasz 2 tygodniowy urlop "wypoczynkowy" który przyniósł dużo nowości naszym Morelkom.
    Z zewnątrz dom jest już prawie całkiem skończony - brakuje tylko barierki na balkonie i cokołu.
    Mamy już ocieplenie i tynk, zrobione są wszystkie okucia. Ogólnie wyszło całkiem ładnie. Okna się wspaniale komponują z elewacją i wszystko wygląda dośc schludnie i elegancko naszym zdaniem.
    Poniżej kilka zdjęć z prawie skończonego tynku




    Oprócz tego mamy już zrobiony podjazd i chodnik. Chcieliśmy sami układać kostkę ale na szczęście zdecydowaliśmy się na ekipę. Wyszło nie aż tak drogo a efekt jest naprawdę piękny.

    Poza tym jesteśmy w trakcie robienia orodzenia. Tym razem jednak nie zdecydowaliśmy się na ekipę tylko robimy sami. Fundament wylaliśmy już ze 2 miesiące temu a teraz wymurowaliśmy z 'Jońców' podmurówkę i słupki. Zajęło nam to prawie tydzień ale efekt jest całkiem ok. Zdjęcie jeszcze w trakcie prac
    Ostatnio edytowane przez netiu ; 25-09-2011 o 19:59 Powód: zmiana adresu zdjęć

  8. #48
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania Avatar sylwiaw281
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Dąbrowa Tarnowska
    Kod pocztowy
    33-200
    Posty
    3
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    3

    Domyślnie

    Ślicznie Wasz domek wygląda , my też budujemy morelkę 2 . Pozdrawiamy )))))

  9. #49
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar netiu
    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Skąd
    okolice Krakowa
    Posty
    76
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    24

    Domyślnie

    witam
    U nas na budowie... to zdanie jest już nieaktualne Od 3 dni jestesmy szczęśliwymi posiadaczami domu - nie budowy Otrzymaliśmy zgodę na użtkowanie naszego domku i jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi. Hurraaaa!!!

  10. #50
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar netiu
    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Skąd
    okolice Krakowa
    Posty
    76
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    24

    Domyślnie środek

    witam wszystkich, którzy tu jeszcze zaglądają.
    Korzystając z tego, że dzisiaj mamy 'domową' niedzielę czyli nigdzie nie musimy wychodzić postanowiłam nadrobić zaległości w dzienniku.

    Ostatnio intensywnie pracujemy nad wykończeniem środka, kończymy schody: deski położyliśmy prawie pół roku temu ale ciągle nie było czasu ani motywacji żeby skończyć czoła schodków i zagipsować miejsce stykania się stopni ze ściana. Mamy też pomalowane i zamontowane już prawie wszystkie drzwi oraz pracjemy nad górną łazienką. Poniżej wstawiam trochę aktualnych zdjęć.

















  11. #51
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar netiu
    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Skąd
    okolice Krakowa
    Posty
    76
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    24

    Domyślnie środek

    Nasza sypialnia w końcu bez wanny (przez ponad miesiąc na środku naszej sypialni mieliśmy wannę, która czekała na montaż. Wczoraj mąż zainstalował wannę w jej docelowym miejscu więc ożna było zrobić zdjęcia sypialni:






    no i łazienka w trakcie tworzenia (projekt i wykonanie inwestorki)











  12. #52
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar netiu
    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Skąd
    okolice Krakowa
    Posty
    76
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    24

    Domyślnie

    Mam jeszcze do pokazania efekt końcowy naszego malowania drzwi. Drzwi kupiliśmy sosnowe z surowego drewna i sami pomalowaliśmy lazurą firmy V33. To samo z ościeżnicami i opaskami. Montaż oczywiście we własnym zakresie


  13. #53

    Domyślnie

    No ładnie ładnie nam pozostaje narazie tylko pozazdrościć i wytrwale walczyć z szarą rzeczywistością "Fachowco-Inwestorów".
    Słyszałem od Taty że się powoli gotujecie do parapetówki(ale walnąłem gafe zapomniałem mu pożyczyć na Dziadka) ale teraz żeby nie popełnić tego samego błędu życze Wszystkiego najlepszeżo Cioci Wujkowi oraz, a może przedewszystkim Rodzicom żeby Maleństwo rosło jak na drożdżach było zdrowe i przynosiło dużo radości współdomownikom.
    P.S. Chłopczyk czy dziewczynka?
    Pozdrawiamy Pa PA
    Jesteśmy na etapie dachu naszego domku.

  14. #54
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania Avatar sylwiaw281
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Dąbrowa Tarnowska
    Kod pocztowy
    33-200
    Posty
    3
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    3

    Domyślnie elewacja

    Można wiedzieć jaki koszt elewacji u Was wyszedł planujemy po nowym roku i nie wiem ile m2 wychodzi w morelce. Będę wdzięczna za odpowiedź.
    Pzdr

  15. #55
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar netiu
    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Skąd
    okolice Krakowa
    Posty
    76
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    24

    Domyślnie Uwaga na kabiny Koło

    Witajcie po dłuższej przerwie.

    Jakiś czas nic się nie zdarzyło napisać, ale też niewiele się już w domu działo.

    Z ostatnich postępów to półtora roku temu powstała balustrada, a całkiem niedawno pozbyliśmy się kominka z płaszczem wodnym na rzecz kozy bez żadnych dodatków (zdjęcia wkrótce). No i przemalowaliśmy cały dół.

    Ale najgorsze co się mogło zdarzyć, to pękła nam kabina prysznicowa.
    Sama.

    Położyliśmy małego spać, siedzieliśmy na dole rozliczając PITa, aż nagle usłyszeliśmy okropny i dziwny hałas. Pobiegliśmy na górę, myśląc, że może maluch spadł z łóżka, ale nie, spał sobie smacznie. Druga myśl, to że coś w garażu spadło na auto, ale też pudło. W końcu znaleźliśmy w łazience opłakany widok:


    Okazało się, że boczna ścianka kabiny Koło Niven nr FSKX90222003 pękła sama. Pani na infolinii koło twierdzi, że szyba kumuluje wszystkie naprężenia z jakimi się styka przez cały czas swojego istnienia i może się zdarzyć, że jak nierówno stygnie, to pęknie.
    Oczywiście jest to po gwarancji, więc Koło (czy raczej teraz Geberit) nie poczuwa się do jakiejkolwiek odpowiedzialności za skutki zdarzenia.

    Całe szczęście, że w łazience nikogo nie było. Koło nazywa to szkło mianem bezpiecznego, chyba tylko dlatego, że nie da się wbić sobie większego kawałka. Tylko, że oglądając zniszczenia spowodowane przez tę szybę:
    - na desce sedesowej, świeżo wymienionej, bo stara już zżółkła (swoją drogą deski Koło żółkną w tempie niektórych marketowych),
    - na kafelkach na podłodze
    łatwo można sobie wyobrazić, co by było gdyby ktoś w tej łazience był i spadło by to na stopę - pocięta na pewno. A co dopiero gdyby w łazience było dwuletnie dziecko, które ma niecały metr wzrostu?? Blizny do końca życia.

    Więc jeśli macie u siebie kabiny prysznicowe Koło, uważajcie, bo nawet jeśli o nie dbacie i obchodzicie się z nimi jak z jajkiem - mogą was niemile zaskoczyć i same pęknąć. Oby i u was nie było wtedy nikogo w pomieszczeniu. A jeśli zastanawiacie się dopiero czy je kupić, to niech to co nam się przydarzyło będzie dla was przestrogą.

    Zwłaszcza, że wbrew temu co twierdzą na infolinii Koło, takie zdarzenia są zadziwiająco częste - niecały rok temu w jednym z hoteli w Krakowie również sama rozwaliła się ścianka boczna z kabiny First. Tam szkła było mniej, bo to była kabina półokrągła, więc i ścianka miała 20-30 cm szerokości, a nie 90 cm. Ale ścianka rozwaliła się jak gość był w kabinie. Pani nie dość, że się przestraszyła, to jeszcze pocięła sobie nogi próbując wyjść z łazienki. Co ciekawe wtedy pan na infolinii twierdził, że takie rzeczy się nie zdarzają, ale szybę wymienili bezpłatnie na gwarancji.

    Trzeba tu jeszcze pochwalić PZU. Mamy tam ubezpieczenie domu i za którymś razem agent namówił nas na ubezpieczenie przedmiotów szklanych od stłuczenia. Nie sądziliśmy, że kiedykolwiek się nam ono przyda, a jeśli już, to że wypłata będzie graniczyć z cudem. A tu miła niespodzianka - likwidacja szkody przebiegła bezproblemowo, wypłata odszkodowania była błyskawiczna. Obyśmy wszyscy nie musieli korzystać z ubezpieczeń, ale jak już się to zdarza, to życzę wszystkim takiej likwidacji szkody jak nasza w PZU.

  16. #56
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    alewe

    Zarejestrowany
    Oct 2005
    Skąd
    Wrocław
    Posty
    231

    Domyślnie

    Rany! Przerażająca sytuacja, po czymś takim to chyba bardzo bym się zastanowiła zanim kupiłabym ich kabinę.
    Nie boicie się,że to się powtórzy?

  17. #57
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar netiu
    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Skąd
    okolice Krakowa
    Posty
    76
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    24

    Domyślnie

    Boimy się, bo mamy przecież nadal z Koła drzwi do tej kabiny na górze i drzwi do kabiny w łazience na dole (ścianka na szczęście z g-k).
    A wymiana tego wszystkiego to spory wydatek.

    A z kolei w miejsce tej pękniętej można co najwyżej kupić szybę na wymiar od szklarza, bo nic innego nie będzie pasować.

    Więc niestety stres jest i będzie.

Strona 3 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony