Na twoim miejscu nie inwestowałabym w obudowe kaloryfera, zwłaszcza, że efekt nie będzie zbyt dobry. Poświęciłabym ten kalofyfer, albo odsprzedała i kupiłabym zupełnie nowy, dekoracyjny. Niektóre są boskie i nie przypominają kaloryferów. Rozglądałaś się wsród takich?