Hi hi hi. Nawet jeśli by tak było (niestety to bzdury wyssane z palca) to większe kiełki mają mniejszą wartość
A tak w temacie. U nas dziś otwarcie sezonu. Zajadałam się kanapkami z twarożkiem i kiełkami rzodkiewki. Mniam. A do kiełkownicy poszła lucerna. Będzie gotowa akurat jak mi się rzodkiewka skończy. Jutro sprawdzę, czy mojej córce posmakuje.