Lubię koce, pledy, wełniane kamizelki i golfy ...a za jajeczka dziękuję ale dla mnie zbyt ozdobne, robiłam kiedyś (pod okiem teściowej) takie ubranka na pisanki ale były jednolite lub pasiaste
Mój nowy "duperszwanc" (Yokasta świetne to słowo )
tylko machnę na oczoje...różowy i zawisną w wiatrołapie na poziomie dzieciowym co by chłopaki na ogonkach kurtki wieszali ...to w ramach równouprawnienia, że różowy nie tylko dla dziewczyn