"Choroba"

[BOHO]

a dlaczego nie serio ?

może przedstawisz swój punkt widzenia.....

[amalfi]

Być może to musi wystarczyć, skoro nie ma na to lekarstwa.
Chemiczna kastracja, to nic innego jak farmakologiczne obniżenie poziomu popędu.
Homoseksualistą i pedofilem jest się całe życie - taki defekt mózgu.
Wolisz , żeby całe życie siedzieli za kratami, wracali do przestępstwa i znowu siedzieli, czy wyeliminować przyczynę ich problemu?
Aspekt finansowy, podejrzewam jakiś wielki nie jest.

Lepiej nie będę pisać, co wolę i jak to widzę. Powiem tylko, że za okrutne przestępstwo seksualne na bezbronnym dziecku widzę ich całe życie za kratami i koniec. Do tego robota na swoje utrzymanie i sfinansowanie terapii ofiarom, bo ja swoje składki zdrowotne wolę przeznaczyć na zupełnie coś innego. Prócz definicyjnych knowań specjalistów poszukujących nowego źródła swej działalności naukowej jest jeszcze coś takiego jak norma społeczna/moralna, na podstawie której tworzy się na przykład przepisy prawa. To nas odróżnia od zwierząt.

[BOHO]

..... jest jeszcze coś takiego jak norma społeczna/moralna.......

o czym ty piszesz ?

pamiętasz : " Nie będę premierem, jeśli mój brat będzie prezydentem....."

bezczelne, chamskie, ordynarne kłamstwo! i co ? i nic...... przykład idzie z góry......

[amalfi]

BOHO, błagam, jest tyle innych wątków na "te" tematy.

[BOHO]

chciałem tylko napisać, że jeśli normy są łamane publicznie, bezkarnie przez ludzi, którzy potem mają być np. prezydentem......
to czego oczekujemy od zwykłych lekarzy ?
żeby oni zachowywali się przyzwoicie ? w imię czego ?

[amalfi]

Nie o lekarzach myślałam, mówiąc o normach.

[Pepeg z Gumy]

Lepiej nie będę pisać, co wolę i jak to widzę. Powiem tylko, że za okrutne przestępstwo seksualne na bezbronnym dziecku widzę ich całe życie za kratami i koniec. Do tego robota na swoje utrzymanie i sfinansowanie terapii ofiarom, bo ja swoje składki zdrowotne wolę przeznaczyć na zupełnie coś innego. Prócz definicyjnych knowań specjalistów poszukujących nowego źródła swej działalności naukowej jest jeszcze coś takiego jak norma społeczna/moralna, na podstawie której tworzy się na przykład przepisy prawa. To nas odróżnia od zwierząt.

Ale Twój punkt widzenia jest też bardzo idealistyczny.
Prawo jest takie jakie jest. Ja wolałbym aby za moje podatki nie kształcić cudzych dzieci, nie leczyć innych chorych, nie wspomagać nieudolnych życiowo, nie finansować partii politycznych, nie dawać na kościół czy senat.

Właśnie dlatego, że pedofilia to są to czyny okrutne, chcę mieć poczucie bezpieczeństwa moich dzieci i zgadzam się na poniesienie pewnych kosztów finansowych.
Skoro przyczyną tych przestępstw, jest popęd seksualny a niemożliwa jest zmiana orientacji tych ludzi , to albo kosztowniejsze dożywotnie więzienie albo nie najdroższa, proporcjonalnie do nich, farmakologia.
Pedofil jeśli pracuje też płaci podatki, więc także w jakiś sposób częściowo płaci za swoje przymusowe leczenie.
Siedząc w zamknięciu reszta płaci na jego utrzymanie, bo prawo i system penitencjarny nadal jest i będzie dalej na koszt podatnika.

[EZS]

Pod warunkiem, że poza więzieniem będą chcieli się leczyć...
Może faktycznie kastracja chirurgiczna, jeżeli już. Bo po pierwsze - obniża popęd. Po drugie - działa na psychikę. Ni i jest nieodwracalna. Może byłaby jakaś funkcja odstraszająca???

[Pepeg z Gumy]

Ustawa zdaje się mówi o przymusowym leczeniu a nie chęci leczenia.

[amalfi]

Nawet jak kogoś zamkną w celu przymusowej terapii, to może odmówić. Szczególnie terapii psychologicznej, bo leki można podać przymusowo. Tylko kto mi zagwarantuje, że jak wyjdzie, to będzie te leki brał? I skoro to nie jest uleczalne, to skąd pewność, że ktos będzie gotowy wrócić do społeczeństwa? Dla mnie to kolejne pieniądze wywalane w błoto. Surowe kary i terapia na prośbę przed popełnieniem jakiegoś przestępstwa, bo skoro sam nie rozumie, że jego "defekt mózgu" jest dewiacją i ulegając swym popędom, robi szkodę innym, to właśnie jak mówi EZS tylko odstraszacz. No i boję się kierunku, w którym leczenie popłynie.

[EZS]

Przymus przymusem. W więzieniu OK, dostanie, połknie. Ale jeżeli wyjdzie? Kiedyś był przymus leczenia gruźlicy. Chory musiał się co dzień zgłosić do poradni po leki. A jak się nie zgłosił? W dawnych czasach dowoziła policja. No, milicja. Czyli taki milicjant musiał zlokalizować zapitego żula, wytrzepać i dowieźć do poradni. Ilu się chciało? Skutkiem są prątki oporne na leczenie (bo przerywane leczenie powodowało selekcję tych opornych). No i co, zrobimy sobie powtórkę? Będą dowozić pedofili? A jak sobie wypije, to wolno mu dać leki, czy nie?
Bez sensu i bez perespektyw. Chirurgicznie i tyle.

[mirela99]

a dlaczego nie serio ?

może przedstawisz swój punkt widzenia.....

A jak się facetowi podoba blondynka z 30 kg nadwagą to też defekt mózgu ?
Jakoś szokuje mnie zawsze wrzucanie do jednego worka homosexualistów i pedofili.

[m.k.k]

No, 30 kg nadwagi względem topowej modelki to może być całkiem normalna waga
Kobieta szczupła, pulchna, otyła jest kobietą i wbrew temu, co kreują niektóre pisma, dla wielu facetów może być atrakcyjna.
Natomiast zarówno homosexualizm, jak i pedofilia są stanami sprzecznymi z biologią. I w tym sensie powinny być w jednym worku. Ale pod względem społecznym i prawnym to oczywiście jest coś zupełnie innego - dorosły facet a dziecko lub dwóch dorosłych, świadomych tego co robią mężczyzn.

[mirela99]

Zwierzę albinos tez jest sprzeczne z naturą i eliminowane. Czy należy w takim razie pozwolić na zabijanie albinoskich dzieci w afryce ? Nie zawsze natura idzie w parze z naszymi wyobrażeniami i oczekiwaniami. Patrząc tymi kategoriami powinnam także powiedzieć - natura nie jest za tym, aby mój mąż współżył z jedną tylko kobietą (znaczy ze mną .

[BOHO]

Bez sensu i bez perespektyw. Chirurgicznie i tyle.

też jestem tego zdania !

[Margoth*]

Amalfi, z tym leczeniem pedofili to jest tak, że jest to przymusowe obniżenie popędu seksualnego. Więc z leczeniem sensu stricte mało to ma wspólnego. To prawda, że 5 mln, które trzeba na to wydać, to kwota, jaka przydałaby się chorym dzieciom lub innym ososbom, ale trzeba wziąć pod uwagę, że taki "wyleczony" pedofil nie będzie już nikogo krzywdził.
Zgadzam się, że pedofilia to nie choroba, ale cały proces trzeba było jakoś nazwać.

[Pepeg z Gumy]

też jestem tego zdania !

Hmm!
To bardzo proste , ale zero-jedynkowe egzekwowanie tak drakońskiego i ostatecznego wyroku jest równie niebezpieczne jak czarno-białe pojmowanie prawa.
Proszę przypomnieć sobie historię Bogusława Sobczuka, człowieka zniszczonego życiowo i zawodowo przez chcącą rozwodu żonę, której cwany adwokat udowadniał Sobczukowi pedofilię.
Zapadł wyrok, sąd wyższej instancji, po paru latach odsiadki uchylił ów wyrok.

[m.k.k]

Mirella99, o co Ci chodzi?

Nigdzie nie napisałem o potrzebie eliminowania dzieci w Afryce ani homoseksualistów w Polsce. Rozróżniam homoseksualizm i pedofilię pod względem konsekwencji społecznej ich preferencji, ale i jedna i druga jest niebiologiczna. Więc jeśli jedną uznamy za chorobę, to drugą też. I tu się kończy jeden worek.

[Vafel]

Mirella99, o co Ci chodzi?

Nigdzie nie napisałem o potrzebie eliminowania dzieci w Afryce ani homoseksualistów w Polsce. Rozróżniam homoseksualizm i pedofilię pod względem konsekwencji społecznej ich preferencji, ale i jedna i druga jest niebiologiczna. Więc jeśli jedną uznamy za chorobę, to drugą też. I tu się kończy jeden worek.

Co rozumiesz przez "niebiologiczna"? W świecie zwierząt też występują zachowania homoseksualne i osobniki poddające się takim zachowaniom pełnią pewne ewolucyjne funkcje... być może podobnie jest z ludźmi, tylko jeszcze nie wiemy jakie to są funkcje (bo chowają się za kotarą kultury)...

[BOHO]

sugerujesz, że wiemy, jakie funkcje ewolucyjne pełnią homoseksualne zwierzęta, natomiast nie wiemy jakie - homoseksualni ludzie ?