Nie mogę znaleźć nic podobnego, a przyszło mi do głowy wykorzystanie CO i miejskiej instalacji wodociągowej do chłodzenia w domu.
Czy ktoś już coś takiego praktykował? Jest w tym sens?
Wiadomo sama woda ma 5-7 stopnie. Wykorzystać można instalację grzejnikową i podłogową i próbować chłodzić w domu. Pozostałości po wymianie by zupełnie tego nie tracić można ewentualnie puścić na ogródek do podlewania. Ile jest w tym sensu?