Komentarz do dziennika znalezionego w betoniarce...

[yemiołka]

witaj yemiołko to Ty jednak jeszcze czasem piszesz [zielonych mordek sztuk 5]

to pomówienia!

[i dla Cię morrrrrda! rozliczna...
]

[yemiołka]

Spóźnione dzięki, Agnes!
I wzajem, serdeczności!!

[Nefer]

A propos prania kotów:

Kota należy włożyć do worka ( można taki worek przygotować samemu - to taki worek jak na kapcie szkolne - ze sznureczkiem na końcu - pamiętaj zaadaptować worek do wielkości kota)

Delikatnie zaciskamy sznureczek wokół chudej szyjki kota

Wkładamy do wanny.

Łapiemy kota i znów wkładamy do wanny.

Polewamy szamponem

Łapiemy kota i wyciągamy szampon spod wanny

Namydlamy kota

Zdejmujemy kota z żyrandola i powtarzamy uprzednie czynności

Spłukujemy kota i szeroko otwieramy drzwi łazienki umożliwiając kotu odwrót.

Miłego kąpania Ja swojego nie wykąpię, bo chcę żyć

[Aga J.G]

To się podobno nazywa ZEW NATURY
Szkoda że nie mam kota tylko tego wielkiego psa bo jak jemu odbija to ja się potem odbijam
Udanego kapania

[yemiołka]

hihi, Nefer, a którą część kota powinnam wpakować do worka?? łeb czy wprost przeciwnie?

dziś to samo. wrócił rano i śmierdzi jeszcze bardziej. kulce, chrzanię taki zew!! tera bestia się profilaktycznie zmyła na strych....

[Nefer]

Większą część kota należy wpadować inside
Mój chodzi i drze ryja, bo jego pańcio ukochany właśnie wyjechał.... Chyba zaraz wyrwę mu ogonek...

A tak poza tymi atrakcjami to sierściuchy są ukochaniutkie

Pozdrowionka

[Aga J.G]

Natura to natura - cóż czasami śmierdzi

[Willie]

w nastepnym kroku niewątpliwie Bejbi spróbuje czy takie dobre jak ładne
moi Bambole generalnie poza motylkami nie aprobują robaków......ostatnio probuję im psrzedać myśl że pająki to Strażnicy Domu..........opornie idzie

cudne są te szczenięce lata

[yemiołka]

yhy... pyszne mięsko... przypełzło

ano cudne. oj cudne bardzo...
dziś młodsze dziecię mi rzecze, że jest słoniem. a ja, że pięękny słoń i niech słoń da całusa. a słoń na to:
- nie mogę, bo mam trąbę

[Ivonesca]

witaj
fajnie znów coś poczytać
pozdrófffka

[yemiołka]

heeej
to co z tymi kiełbasami - pieczemy cuś?

[_bogus_]

yemiołka - miałem doła - poczytałem Ciebie - mam mniejszego

[yemiołka]

no widzisz, brakowało Ci pomidorów! /niedobór potasu, czy jakoś tak /. trzym się na wyżynach,
pozdrawliaju cieplutko!
y.

[Ivonesca]

heeej
to co z tymi kiełbasami - pieczemy cuś?

nawcześniejszy termin to 2 września

[yemiołka]

heeej
to co z tymi kiełbasami - pieczemy cuś?

nawcześniejszy termin to 2 września

uuu... taka zapracowana czy zaimprezowana?

[Ivonesca]

no i pieczenia nie było
marazm jakiś nastał czy coś....a teraz to dopiero pogoda niesprzyjająca hmmm z drugiej strony na to patrząc to pogoda barowa jednak jest

łał! w dzienniku nawet zdjęcia sie pojawiły
droga prawie jak do nas

no i pisz co to za mur bom ciekawa

pozdrawiam

[_bogus_]

The Wall było w jakiejś tam warstwie potest songiem przeciwko brytyjskiej edukacji. Może ten mur ma coś wspólnego z Mister Giertych?

[yemiołka]

The Wall było w jakiejś tam warstwie potest songiem przeciwko brytyjskiej edukacji. Może ten mur ma coś wspólnego z Mister Giertych?

haha! tak, za tym murem zamurowaliśmy wszystkie małpy, które raczyły zejść z drzewa teraz se już możemy do woli podważać i wyważać wszelkie teoryje

[yemiołka]

no i pieczenia nie było
marazm jakiś nastał czy coś....a teraz to dopiero pogoda niesprzyjająca hmmm z drugiej strony na to patrząc to pogoda barowa jednak jest

łał! w dzienniku nawet zdjęcia sie pojawiły
droga prawie jak do nas

no i pisz co to za mur bom ciekawa

pozdrawiam

noo, z pieczeniem nam wyszła beznadzieja totalna . ale możemy se popiec w kominku tera! zwłaszcza, że mamy do obgadania wspólnych znajomych [nowo odkrytych i nie powiem kogo - jak Cię pomęczę, to się może zobaczym w końcu . w każdym bądź razie - niewirtualnych ]
a droga obecnie przechodzi samą siebie - WYSPA z chatą
cmoki!

[Ivonesca]

ooo...ale mnie zaciekawilaś wspólni znajomi? niewirtualni? a któż to taki?? gdzie mieszkają? skąd ich znacie?