Przespałem się z tematem i mam pomysł na rozwiązanie problemu regulacji dostępu powietrza wtórnego w tym kominkopodobnym tworze. Brak sznura zdecydowanie poprawił jakosć i efektywność spalania paliwa, ale usunięcie całości sznura z góry to zdecydowanie za dużo na ten kominek i kubaturę mieszkania (tak dużego załadunku raczej nigdy w nim nie będzie ze względu na to, że całe mieszkanie ma ledwo 50m^2). Wystarczy w zasadzie szczelina na kilka centymetrów i w tym miejscu jest możliwość doczepienia do fasady czegokolwiek w zasadzie bez żadnego naruszania konstrukcji wkładu, więc jak uda mi się zdobyć pasujące stylem materiały, to zrobię ruchomy zawór, który pozwoli na 1. regulację dopływu powietrza poprzez opuszczenie ramienia 2. zamknięcie żeby nie gwizdało kiedy już się nie pali. Ruchome elementy będą musiały być sztywne żeby cały element nie latał luźno, ale w zasadzie to nie jest problem. W ten sposób największa wada powinna zostać zmarginalizowana na tyle, że będzie się dało go w miarę sensownie używać i powietrze do spalania będzie dochodziło w miarę naturalnie, czyli od góry, a nie jak poprzednio - od dołu wydmuchując połowę niespalonego paliwa prosto w komin i dusząc pozostałą połowę załadunku