Przed momentem zerknęłam na wątek Korozji, w którym pojawił się pomysł zakupu toi toia, żeby nie trzeba było przechodzić wszystkich perturbacji związanych z łazienką. Kurcze jakby ten pomysł z przeszedł to chyba u nas też byłby wskazany.
W sumie na balkonie by się zmieścił (przecież mamy całe 4 metry), do łazienki może też, w tę naszą wnękę, a co do postawienia toi'a pod blokiem - w to nie wchodzę - moje mieszkanie jest na 3 piętrze... Zdecydowanie zbyt daleko.
A jeszcze przy odrobinie szczęścia można trafić na taki typowo kobiecy egzemplarz: