Zamontowałem w kuchni oświetlenie LED z taśmy (2 metry) zatopione w silikonie/żelu. Zastosowałem kolejność wtyczka-kabel-włącznik (taki pociągany za sznureczek)-zasilacz-taśma LED. Po włączeniu taśma ładnie świeci, jednak po około 5 minutach (gdy zasilacz zaczyna się robiąc ciepły) LED-y zaczynają migotać, robi się z tego prawie stroboskop. Światło takie jest bardzo męczące i denerwujące. W czym może być problem? Coś z tablicą/elektryka w moim domu? Zły zasilacz? Uszkodzony LED? Dodam, że taśmę w dwóch miejscach zgiąłem pod kątem 90 stopni, nastąpiło lekkie rozerwanie żelu, ale LEDy za pęknięciami świecą. Może to być przyczyną?
LED-y to:
2 metry
TYPE: 10Y60WWF2-35
3528-SMD, waterproof
60LEDs/M
Yellow PCB
Colour: warm white Q.T.M:5M
Zasilcz:
LED DRIVER
0,5-18 W
0.15 A
Model MF090009
PRI: 220-240 V – 50/60 Hz
SEC: 12 VDC 1.5 A
Tc: 80oC Max/Ta: 50oC
Pozdrawiam