[email protected]
Mam u siebie klimakonwektor sufitowy. Tylko jeden, położony centralnie między kuchnią a salonem.
Z odgałęzieniem przewodami wentylacyjnymi do dwóch mniejszych pokoi
Dość duży by w praktyce schłodzić cały dom. Albo go dogrzać.
Korzystałem tylko w sezonie letnim 2015, kiedy temp. zewnętrzne sięgały 38*, a wewnątrz zaczęło dochodzić do 26.
Jeśli chodzi o koszty to wbrew pozorom są one niemałe i nie dotyczy to tylko ceny samego klimakonwektora.
Trzeba zapłacić za orurowanie, bardzo porządną izolację, odprowadzenie skroplin i inne z pozoru drobiazgi.
Podobny, jeśli nie lepszy efekt z mniejszym nakładem kosztów, w tym zwłaszcza instalacyjnych można osiągnąć za pomocą zwyczajnego split-inwertera.
Jednak nie takiego z najwyższej półki, bo dla takich celów będzie on niepotrzebny.
U mojego syna mieszkającego w bloku z potężnym nasłonecznieniem na 48 m2 bardzo skutecznie działa zwyczajna - przewymiarowana Toshiba 3.3 kW.
Koszt zakupu z montażem i fakturą -3,3k zł.
Klimakonwektory, przy czym nie mówię o jakichś odzyskach z A..... , wychodzą drożej.
Pozdrawiam
Pratchawiec