Kochana CHODZ ZE MNA nananana, niesamowici sa, Misiek gadal z ich wokalista ( nie wiem gdzie ja wtedy byłam ). Za to z kolei na after w pubie rozmawialismy z Lipali i jakos tak malo co pamietam, ale chyba obiecywałam ze wrzuce ich na muratorawalić LIPALI, ale chłopaków z Power to ja love miłością wielką i namiętną.....zazdroszczę
.... w ramach nienarzekania chcialam napisac, ze w moim malym miescie jest mase festiwali, koncertow, sztukowania itd, wiec nie jest tak zle. Koncert tez byl w ramach kolejnej edycji Wloczykija czyli festiwalu miejsc i pozdrozy. A dzieje sie tak dlatego, ze nadal jest tam soro zakreconych ludzi, ktorym sie chce, a wladza sie przychyla