http://www.spirit-of-fire.com/images...n07-556-01.jpg
http://www.spirit-of-fire.com/images...n36-108-00.jpg
oczywiście musisz sobie wyobrazić ściany do których to przykleisz (narożnik) - tu wersja
z częściowo przekręconym w stronę okna paleniskiem.
http://www.spirit-of-fire.com/images...n07-556-01.jpg
http://www.spirit-of-fire.com/images...n36-108-00.jpg
oczywiście musisz sobie wyobrazić ściany do których to przykleisz (narożnik) - tu wersja
z częściowo przekręconym w stronę okna paleniskiem.
Ostatnio edytowane przez eniu ; 24-05-2011 o 14:57
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBogusław, nie tylko widziałem, ale i w nim paliłem. Jakby nie było to te piece były dość popularne. Nawet teraz kolega ma do sprzedania 3szt. na części - kto chce niech bierze.
Bogusław, fakt faktem, że wtedy jeszcze za mało wiedziałem żeby zastanawiać się jak taki piec jest zbudowany itd. Wtedy wiedziałem, że tam jest szamot i że ten szamot się nagrzewa. Cegłę szamotową też nieraz miałem w rękach, ale wtedy te oznaczenia nic, a nic mi nie mówiły.
Wiesz tutaj robię obliczenia dla podobnego wymiennika jak ma Pit79. Dużo wcześniej już pisałem, iż projektuję na miarę. Jeżeli będzie większa masa wymiennika i będziemy tam stosować głównie szamot ze względu na koszt i tylko w najważniejszych miejscach magnezyt to wymiary wymiennika będą też większe, to spowoduje, iż powierzchnia będzie również większa i moc grzania w stanie zamkniętym również wzrośnie.
Bogusław rozumiem, że gdy projektujesz odbiornik to zakładasz, iż będziesz palił co 24h, a w mrozy co 12h. Obliczasz lub szacujesz jaka moc będzie potrzebna i na tej podstawie obliczasz ile ciepła trzeba zmagazynować. Z tego wychodzi Ci ile kilogramów szamotu będzie miał akumulator. Następnie projektujesz kształt tak, aby pasował do pomieszczenia, fizyki spalin i zawierał ileś kilo szamotu.
To co ja chcę zrobić to sterować oddawaniem ciepła z takiego wymiennika. Osiągać grzanie szybciej od rozpalenia i bardziej równomiernie w czasie. Chcę policzyć i przeanalizować czy coś takiego można wykonać, czy będzie to ekonomicznie uzasadnione, krótko mówiąc czy takie rozwiązanie można stosować praktycznie.
Grrrr.... ja chyba nie umiem pisać krótko...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPopatrz proszę tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Op%C3%B3r_cieplny
Pokaż mi cytat wraz z linkiem, że się mylę... Przyznam rację. Na razie obstaję przy swoim.
Z wikipedii:
Opór cieplny przegrody jest sumą oporów przejmowania ciepła (z powietrza do materiału i z materiału do powietrza) oraz oporu cieplnego warstw materiałów, z których zbudowana jest przegroda.
Rc = Re + R + Ri
Opór cieplny przegrody jest odwrotnością współczynnika przenikania ciepła przegrody:
Rc = 1/U
gdzie:
Rc – opór cieplny przegrody [m2K/W],
U – współczynnik przenikania ciepła przegrody (bez uwzględnienia mostków termicznych) [W/m2K].
Jak dla mnie mylisz współczynnik k (dawniej u) z lambda.
Popatrz jeszcze tu. http://pl.wikipedia.org/wiki/Wsp%C3%...ia_ciep%C5%82a
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNic nigdy nie wyliczałem,ponieważ uważam że tu niewiele da się policzyć. Robi się prototyp i jeśli działa to dobrze ,jeśli nie to poprawia. Kosztowna impreza ale skuteczna. Podejrzewam ,że w oficjalnych firmach produkujących takie urządzenia ,wyliczenia robią dla "picu" po zbudowaniu i pierwszych testach.
Reasumując : jak chcesz pyskować z "doświadczonymi w tej materii", to czeka Cię "kilka prototypów więcej". To fajne zajęcie tak budować i rozbierać w kółko. Tak właśnie zaczynałem... nic strasznego .
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKrótko mówiąc metodą prób i błędów zdobywasz doświadczenie, jednocześnie podpierasz się wiedzą z książek, aby nie wyważać otwartych drzwi. Wyciągasz wnioski z własnych doświadczeń i na podstawie tego projektujesz, wiesz co się sprawdziło, a co nie.
Ja natomiast uważam, iż w NOWYM budynku wiele można obliczyć i posłużyć się tym podczas projektowania. Jednocześnie pamiętając, iż zakłada się pewne rzeczy, a założenia mogą być błędne.
Bogusław, nie chodzi o to, iż nie chcę zbudować prototypów... Tutaj się po prostu nie da. Mieszkam na piętrze, komin miałby 3m. "Salon" 20 m^2, sufit 2,5m, a strop tutaj jest śmiechu warty. W nowym domku piecokominek będzie, bardzo lubię ogień.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych"Jak dla mnie mylisz współczynnik k ( dawniej u) z lambda ."
Twoja hipoteza jest calkowicie sluszna. Obiecuje w przyszlosci uwazniej czytac Twoje posty.
Mam nadzieje, ze uwzgledniles to, ze w wysokich temperaturach lambda welny znaczaco rosnie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychIzolacja składa się z perlitu grubości 114mm oraz wełny 50mm. Ich lambdy są dość podobne, więc 2/3 różnicy temperatur odłoży się na perlice, a 1/3 na wełnie.
Założyłem, iż 300'C to jeszcze bezpieczna temperatura dla wełny, aby taką osiągnęła gazy spalinowe musiałby mieć temperaturę 900 - 1000 'C i to przez dłuższy okres czasu, taki aby szamot przestał odbierać to ciepło i osiągnął owe 900-1000'C. Do 300'C lambda dla wełny nie zmienia się znacznie, a gdy wzrośnie to więcej ciepła odłoży się na perlicie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBryły których linki Ci wysłałem , to paleniska w obudowach (te klocki z szybami )
i wymienniki (pozostałe klocki ). Minimalne wymiary obudowy paleniska to
zwykle : szer 67 cm lub więcej , wys 160 - 200 cm. lub więcej. Głębokość zależy od polan jakie się wkłada. Np palenisko dla polan o dł.33 cm wymaga obudowy o
głębokości minimum 55-60 cm.
Wymiary które podałeś dla wymiennika są do przyjęcia .Ale może to być
np 40 x 80 cm w podstawie , wysokie nawet do sufitu. Taka bryłę wymiennika
z obudową ,łatwiej wkomponować jako tło dla pieca.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBogusław , próbujesz zniechęcić kolejnego pasjonata.
Też twierdzę ,że jego przygoda z obliczeniami może być
"funta kłaków warta" .Ale przynajmniej próbuje . Włączył
się Ja14 , który na pewno nie pozwoli mu robić tego bezmyślnie.
Natomiast twierdzenie ,że obliczenia dopasowuje się do
wcześniej uzyskanych wyników ,trzeba sprecyzować . Tak się
dzieje niestety w naszym kraju w wielu wypadkach.
Stawiając na przeciwnym biegunie zduństwo np w Austrii,
możesz się zdziwić ,bo po takim stwierdzeniu nikt z Tobą
nie będzie chciał dalej rozmawiać . I nie dlatego ,że sie obrażą
tylko z powodu braku motywacji do dalszej dyskusji z dyletantem.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWidzę Bogusław ,że jak próbuje się z Tobą dyskutować
zdaniami podrzędnie złożonymi , to Ci się włos jeży
i doszukujesz sie wszędzie wrogów.
Spróbuje ci prościej wytłumaczyć mój przekaz .
Po pierwsze- zgodziłem się z Tobą ,że jest sporo mądrali
co manipulują wynikami.
Po drugie- chciałem Cię przestrzec przed głoszeniem
teorii ,że robią to wszyscy, bo Cię wyśmieją
Po trzecie - jestem (nadal )gospodarzem tego wątku
a tu pasjonatów się nie spławia
Po czwarte - nie chce mi się pisać...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam!
Kudlatyy, ja14 ma rację, coś nie tak jest z tymi współczynnikami. Lambda średniej klasy perlitu to około 0,15, wełna w wyższych temperaturach też coś koło tego. Zatem "k" przy tej grubości będzie rzędu 1,0, opór zatem też. Dla szamotu musisz przyjąć lambdę na poziomie 1,2-1,3, więc "k" też będzie trochę wyższe (dla 114 mm). Chyba, że przyjąłeś tam inną grubość.
Co do liczenia - liczyć i jeszcze raz liczyć - jak najbardziej. Potrzeba jednak pewnego, sporego nawet doświadczenia, aby móc te wyniki odpowiednio zinterpretować i przede wszystkim, wiedzieć jaką do nich przykładać wagę.
Jeżeli od czegoś zacząć, to właśnie od główkowania.
Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWczoraj sprawdziłem te współczynniki. Dla perlitu i wełny przyjąłem 0,05, czyli trzy razy mniej. Zmieniłem te współczynniki na 0,15. Czyli faktycznie ja14 miał rację, iż ten opór cieplny jest zbyt duży. W samych obliczeniach błędu nie było, współczynniki były złe.
Przeliczyłem wszystko jeszcze raz i wychodzi, iż założona średnia temperatura ścian rdzenia równa 220'C wymiennika jest zbyt wysoka. Poniżej dane dla temperatury zewnętrznej i średniej temperatury wymiennika:
Temperatura zewnętrzna => Temperatura ścian wymiennika
-20'C => 207 'C
-5 => 165
0 => 151
5 => 137
10 => 123
15 => 88
Takie obniżenie temperatury ścian wymiennika skutkuje również mniejszą ilością energii w nim zmagazynowaną. Wychodzi z tego, iż wymiennik o wadze 500kg będzie miał zbyt mało energii, aby wystarczyło jej na 24h. Przez pierwsze 12h ma szansę zachowywać się normalnie, ale później tej energii mu po prostu zabraknie. Zwiększyłem tą masę do 1000kg. Pozwala to zmagazynować dwa razy więcej energii. Po 12h jego temperatura względem początkowej spada o około 25%, po 24h spada o 50%. Przez piewsze 12h wymiennik taki powinien bez problemu z odpowiednim sterowaniem oddawać założoną moc, później będzie mu coraz trudniej, ale nadal będzie grzał i będzie miał na koniec jeszcze jakąś energię.
Zmiana masy z 500kg na 1000kg wpłynie na wymiary wymiennika, robię teraz rysunki dla Enia - takie prostsze koncepcyjne. Później będzie trzeba wykonać rysunki dokładniejsze - cegła po cegle. To da rzeczywisty obraz powierzchni ścian wymiennika i jego masy.
Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNigdy nie pisałem : "że robią to wszyscy..." tylko napisałem:" Podejrzewam,że w oficjalnych firmach produkujących takie urządzenia, wyliczenia robią dla "picu", po zbudowaniu i pierwszych testach". Ci co mają wykształcenie techniczne wiedzą, że obliczenia robi się przed lub po zrobieniu. Są konstrukcje których nie da się "wyliczyć" przed zrobieniem ale da się pomierzyć wszystko po zrobieniu: osiągi i wytrzymałość.
Sugerujesz, że spławiam kolejnych pasjonatów. Jest to kolejna nieprawda, ponieważ chętnie odpowiadam na pytania. Nie mam cierpliwości jednak wilokrotnie powtarzać tego samego, w dodatku jak pytający "ten czy tamten" wie lepiej lub nie kojarzy całości.
Jako Gospodarz wątku możesz odpowiadać na pytania z częstotliwością jaką chcesz, a nawet gdybyś nim nie był, to masz takie samo prawo... i nie bądź Tym, co ryje...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych