Może komuś się przyda w podjeciu decyzji.
Pachnie lekko płynem do prania , płukania , lub nie pachnie wcale. Zalezy czego się użuwa i w jakich ilościach .- czy pranie wyjęte z suszarki pachnie?
Pranie jednak nie ma specyficznego zapachu.
Ja roznieCzy do płukania dodajecie płynu czy nie?
. Zużyłam 1 pudełko , ale jakiegoś specjalnego działania nie zauwazyłam . Dlatego nie kupuje. Poza tym zbyt intensywnie pachniały lezac w szafce.Czy do suszenia wrzucacie jakieś specjalne chusteczki?
Mozna , ale ja mam zasade 1 pranie =1 suszenie , dzięki temu nie muszę prasować ubrań.- czy można suszyć naraz białe i kolorowe rzeczy?[
- jeśli odpowiedz na powyższe była pozytywna, to jak to się robi – jedno pranie czeka aż zrobi się drugie i wtedy razem oba się suszą? Mimo ze maja nieco już inny poziom wilgotności?
Na programie do szafy ubrania są suche i nadają się po wyjęcu z suszarki od razu do nałozenia . Do prasowania są lekkko wilgotne.- jaka jest różnica między programem ‘do szafy’ a programem ‘na wieszak’?
- Tak- czy używacie opóźnienia startu pracy?
W przypadku suszarki moim zdaniem bardzo . Ubrania , ktore po suszeniu zostana w suszarce np. na wiele godzin , wyglądają jak psu z gardła wyjęte.- czy przydatny jest sygnalizator końca prania?
Róznie suszę , obydwie opcje przydatne.- czy używacie ‘gotowych’ programów czy same ustawiacie czas suszenia? Która opcja jest lepsza (jeśli w ogóle któraś jest)?
. Mam te 2 programy , ale nigdy ich nie uzywałam . Ponoc odswiezanie nadaje sie np. do garnituru.Natomiast czujnik wilgotności moim zdaniem jest niezbędny , dzięki niemu suszarka skraca czas suszenia ubrań .- czym rożni się odświeżanie parowe od suszenia parowego? Czy bardziej przydaje się ta opcja czy czujnik wilgotności?
U mnie nie ma programów krotkich /długich . Jest ten czujnik wilgotności , ktory sam skraca czas programu. np. dla bawełny jest to 2 godziny początkowo , natomiast ogólny czas suszenia w sumie wynosi 40-50min.- czy używacie programów tzw. krótkich? Ile one trwają i czy suszą do sucha?
Suszę , czasami wrzucam luźno , a czasami w koszu . Kosz nie powoduje rozciągania rekawów np. . Kosz świetny jest tez do suszenia biustonoszy . Nie latają po bębnie i druty nie wyginają się. Fajny tez jest do suszenia butow. Nalezy jednak pamietać , zeby obnizyc temperature suszenia , zeby nie zniszczyc delikatnej koronki w biustonoszu , albo butów.- czy suszycie wełnę? Jeśli tak to czy Wasze suszarki mają specjalne kosze do wełny? Czy lepiej suszyć w takim koszu czy to nie ma znaczenia?
Działa i bardzo sie przydaje . Jak nie masz obecnie czasu zajac sie ubraniami z suszarki , to raz na jakiś czas bęben przewraca ubrania . Dzięki czemu nie są pogniecione . Nie trzeba prasować.- czy funkcja przewracania wsadu po zakończeniu suszenia (a do czasu wyjęcia go) się przydaje i faktycznie działa?
Ja mam pojemnik , bo mieszkam w bloku . Oprózniam co mniej wiecej co 3 suszenia . Jak zapomnę do suszarka w trakcie się zatrzyma i sygnałem dzwiekowym poinformuje Cię , ze ma pełny pojemnik . W trakcie oprózniam i suszenie wznawia się samo.- jak macie rozwiązaną kwestię odprowadzania wody? Do kanalizacji czy do pojemnika i potem wykorzystujecie tę wodę do prasowania? często ten pojemnik trzeba opróżniać?
Na jak najwyzszych . U mnie to 1200 Ma ogromne znaczenie. Im bardziej odwiowane pranie tym krotsze suszenie . Przy obrotach pralki na 1200 , suszę 40-50 min.- na jakich obrotach wirujecie swoje pranie i czy to ma faktycznie wpływ na długość suszenia?
Niczego mi nie brakuje . Nic mi w niej nie przeszkadza. Na obecną chwilę nie wyobrazamy sobie jej nie mieć i czasem zastanawiam się jak bez niej funkcjonowalismy.I na koniec - czego Wam brakuje w Waszych suszarkach a co uważacie za zbędne? I jeśli macie jakieś dobre rady w związku z użytkowaniem suszarki to bardzo poproszę
Uff
Wielkie dzięki za wszelkie uwagi[/QUOTE]
Dodam jeszcze od siebie, ze warto mieć suszarkę z duzym bębnem , na 8 -9kg , , a pralkę np. na 5,5-6kg . Dzięki temu nie trzeba prasować ubrań .
Nie wolno do suszarki upychać na ścisk .