dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 4 z 4
Pokaż wyniki od 61 do 74 z 74
  1. #61
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar klaudiuszozo
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Ozorków
    Posty
    1.453
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    Dorzucam zdjęcia z zalewania stropu. Niestety do końca nie mogłem zostać, ale podjadę wieczorkiem i zrobię zdjęcia końcówki







    A na koniec pupy naszych specjalistów

  2. #62
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar klaudiuszozo
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Ozorków
    Posty
    1.453
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    Pracy bardzo dużo, czasu już niestety trochę brakuje. A to wszystko przez to, że dni są coraz krótsze...
    Miałem wyciąć akacje na działce i w końcu mi się udało. Długo się starałem o pozwolenie, ale w końcu doszło i mogłem wszystko zrobić legalnie Niestety krzaki mają w sobie takie kolce, że nie da się ich przetransportować w jedno miejsce i na razie leżą sobie w miejscu ścięcia. Na późną jesień trzeba będzie zrobić jakieś porządne ognisko z kiełbaskami i oranżadą.
    Natomiast budowa idzie jak najbardziej do przodu Pomurowane już są ścianki kolankowe, wieńce prawie całe zalane. Panowie trochę psioczyli ponieważ firma dowożąca cegły przyjechała malutkim HDS-em. Cieszy mnie bardzo fakt, że mam już wszystko zakupione na dokończenie piętra. Teraz pozostała jeszcze kwestia doboru dachu. Tzn. z czego będę robił już wiem, ale nie jestem przekonany co do wyglądu. Muszę trochę pojeździć po okolicach i poszukać odpowiadającej mi kolorystyki i wzoru. Na pewno będzie ciemny brąz, tylko nie wiem jak bardzo. Na początku miał być grafit, ale są trudności w doborze koloru elewacji.





    No a na koniec widok z balkonu sypialnianego rodziców na niebo w blasku zachodzącego słońca


  3. #63
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar klaudiuszozo
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Ozorków
    Posty
    1.453
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    Mogę w końcu z przekonaniem powiedzieć, że mam swoją własną lukarnę A nawet dwie No może nie całkiem już dokończone ale mi się bardzo podobają





    A z takich rzeczy mniej ciekawych to mam do opowiedzenia małą anegdotkę Kupiłem paliwo do piły spalinowej i postawiłem je przy stole. Nazajutrz przychodzę a panowie do mnie: szefie, nie rób takich jaj więcej. Paliwo to się trzyma w kanistrze, a nie w butelce po Nestea
    Ponadto poprosiłem panów o zrobienie barierki przy schodach dla ich dobra. Postawili kozła, a na nim położyli deskę Jak sam tego nie zrobię to oni pewnie też tego nie zrobią...
    Ostatnio edytowane przez klaudiuszozo ; 03-10-2011 o 19:50

  4. #64
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar klaudiuszozo
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Ozorków
    Posty
    1.453
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    W życiu zawodowym zmiany. Jest nowa praca, jest super dużo obowiązków. Trzeba wszystko ogarnąć, wgryźć się w problemy itd itp... I za bardzo nie ma czasu na odwiedzenie działki. Po pracy znalazłem chwilę na podjechanie do pobliskiego składu budowlanego. Cegła CRH kosztuje 5,70zł/ sztukę. Potrzebuję około 800 sztuk. zatem łatwo policzyć, że za całość trzeba by liczyć 5000tys. Do tego dochodzi fuga, zaprawa, zbrojenie itd itp. Robocizna to kolejne 2zł/sztukę. Na koniec zrobiła się całkiem okrągła sumka prawie 8000tys. zł. I to za dwa kominy po 2,60metra każdy! Ocho, dziękuję bardzo! Będzie ocieplony, potem obkleję styro, zaciągnę siatencję, a dekarze na koniec przykryją blachą. Oprócz ceny, która jest nieadekwatna do uzyskanego rezultatu należy poruszyć problem drugi, który jest po prostu gwoździem do trumny pomysłu klinkierowego komina. A więc, kominy będą od strony szczerego pola. Będę tak naprawdę obserwował je ja, moja Agata, przyszłe dzieci, pies no i pewnie sąsiad dwa razy do roku jak będą trwały prace na polach.
    Prace na działce ogólnie idą zadziwiająco szybko, jak tak dalej pójdzie to ekipa kończy w przyszłym tygodniu Dzisiaj zostały zalane elki nad lukarnami oraz słupy wzmacniające owe okna. Jutro panowie będą stawiać ścianki ponad oknami i je wykańczać. Niestety nie miałem dzisiaj czasu podjechać na działkę i zrobić fotek. Ale z relacji mojej mamy, która dzisiaj się pokazała na działce to poznała naszą sąsiadkę, która była z burmistrzem naszego pięknego miasta Nakreśliła ogólny problem braku drogi dojazdowej. Więcej info dowiem się już jutro.

  5. #65
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar klaudiuszozo
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Ozorków
    Posty
    1.453
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    No i chyba stan surowy otwarty bezdachowy został osiągnięty. Panowie już zeszli z budowy, zabrali swoje rzeczy. Oddali klucze. No i przyszedł czas rozliczenia. Umawialiśmy się na to, że nie ma znaczenia czy ściana idzie poniżej stropu czy powyżej. Stawka jest jedna i nie będzie zmieniana. Niestety Panowie uznali chyba, że nie wyjdą na swoje i kazali sobie zapłacić aż 700zł więcej. Z jednej strony to jestem strasznie na to zdenerwowany, ponieważ mieli wszystko to co chcieli. Nie chciało im się przedłużać stempli to kupiłem nowe, dla własnego bezpieczeństwa. Ale z drugiej robili szybko jak na trzy osoby, czysto, nie pili, wymierzyli super ilość betonu na strop, dowozili towar czasem na swój koszt. No i budzi się we mnie wewnętrzne rozdarcie. Czy dać im więcej, czy nie dać. Skoro oni potrafią być chamscy to ja chyba też powinienem być, nie? Jeśli chodzi o robociznę to mógłbym ich polecić z czystym sumieniem, ale trzeba się umawiać na całość roboty.
    A z rzeczy lepszych. Okna już są pomierzone. Więźba na dach zamówiona. Blacha na dach już również prawie wybrana. Będzie prawdopodobnie Ruukki, albo firmy Blachotrapez. Muszę jeszcze wszystko dokładnie przekalkulować.

  6. #66
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar klaudiuszozo
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Ozorków
    Posty
    1.453
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    No i nadszedł czas zadaszania domu. Więźba będzie impregnowana ciśnieniowo. Na krokwiach znajdzie się folia energetyczna Marma którą można kłaść na świeże krokwie, a znów na niej blachodachówka Ruukki Finnera w kolorze RR32. Okna to najprawdopodobniej Velux, chociaż i Fakro ma ciekawą ofertę. Co do okien to na pewno będę się jeszcze zastanawiał. Rynny, no i tutaj się już robi ciekawiej. Miałem do wyboru albo PVC Kaniona lub metalowe Bud-mat. Wybrałem Bud-mata, ponieważ zgrywa się w jako-taki sposób z blachodachówką, natomiast Kanion w kolorze brązowym wygląda jak bardzo mleczna czekolada co mi w ogóle nie odpowiadało. Bud-Mat ponadto daje na swoje wyroby 30 lat gwarancji. Komin zostanie obrobiony blachą gładką.
    W tym roku chciałbym jeszcze wstawić okna, pomurować ścianki działowe, zrobić elektrykę i jak się uda trochę hydrauliki. Co do elektryki to zrobi mi ją dawny kolega z boiska, a hydraulikę kolega ze szkoły. Mam nadzieję, że uda się trochę zaoszczędzić.
    Poza budową, szkołą i pracą doszło mi kilka nowych obowiązków, a mianowicie organizacja ślubu i wesela. Wybieranie sali, orkiestry, fotografa, obrączek zajmuje bardzo dużo czasu, a ja głupi myślałem że to wszystko się wybierze w jeden dzień. No i na pewno tak duży wydatek spowolni na trochę budowę domu, ale postanowiłem sobie kupować co kwartał jakąś tam rzecz, żeby w jednym miesiącu nie organizować kilkudziesięcu tys. złotych, bo to by było niemożliwe.
    A na koniec jeszcze kilka zdjęć:





  7. #67
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar klaudiuszozo
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Ozorków
    Posty
    1.453
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    Stary dach potrzebuje wielu łat, ale czy z nowym jest tak samo? Pytanie chyba nie jest trudne do odpowiedzi, ale na obecny czas nie mogę powiedzieć czy to prawda czy nie, ponieważ łat ani kontrłat nie ma Ale wracając do prac wykonanych w czasie, kiedy był ostatni wpis w dzienniku. Ekipa od dachu, bardzo dobrze znana w naszych rejonach. Znana przede wszystkim z fachowości oraz z tego, że robią tanio. Teraz również wiem, że są to panowie bardzo mili i bardzo dobrze wychowani. Zdziwiłem się, gdy jako jedyna z ekip na budowie mówili do mnie na pan. Na moje dzień dobry, wszyscy równym tonem odpowiadają tak samo. Wcześniej natrafiałem tylko na buńczucznych burków, którzy uważają że są najlepszym fachurą na świecie i nie muszą się liczyć z moim zdaniem. Ale wracając do meritum. W niecałe dwa dni panowie w składzie 5,5 osoby (1 dzień 5, 2 dzień 6 pracowników) postawili całą więźbę. No może prawie całą, ponieważ poprosiłem ich żeby przybili mi płytę na bok lukarny i nie wystarczyło im czasu na skręcenie jętek. A ponieważ w sobotę zrobili sobie wolne to mogłem spokojnie zabrać się za ocieplanie lukarny. Wcześniej jeszcze, bo w piątek wybraliśmy się z teściem o godzinie 19 zaopatrzeni w Cerplast, pędzel oraz halogen 500W w celu zagruntowania powierzchni pod styropianem. W niedzielę od 8 już szaleliśmy ze styropianem. Jednak najgorszy był wiatr. Potrafił całe belki styropianu podnieść i zrzucić z piętra. Ale wracając do styropianu, to na boki lukarny dałem 10 cm, a z przodu 12 cm. Oczywiście grafit, co daje odpowiednik 13cm oraz 15,5cm zwykłego styropianu. Ocieplanie budynku wykonywałem już na fundamentach. Teraz już wiem, że był to pikuś, bo tak naprawdę lawirowanie po więźbie oraz na pięciometrowym rusztowaniu przyprawia o dreszczyk emocji. A co ma powiedzieć dekarz? Ech... To całe docinanie styropianu na lukarnach zajęło nam prawie cały dzień. Jeszcze dzisiaj czuję w mięśniach całe to zamieszanie, a w uszach szum wiatru.
    Z kolejnych wieści na tydzień, który jest przed nami. Od poniedziałku, czyli od jutra startuje dalej dekarz z dachem. Ale czy uda mu się cokolwiek zrobić w takim wietrze? Chyba tylko porządnie skręcić jętki. Z moich obliczeń wynika, że w tym tygodniu powinien na 99,9% zdążyć z tym dachem. Również jutro od rana po konsultacji z dekarzem, jadę zamówić okna dachowe. Jedne mniejsze, drugie większe. Dalej, bo w sobotę (to już będzie grudzień!) szykujemy się na montaż okien w ekipie: ja, teść oraz p. Jacek - przyjaciel rodziny No i chyba to będzie na tyle prac w tym roku, no chyba, że zdążę ocieplić poddasze i wymurować ścianki działowe na górze, co może okazać się nie lada wyzwaniem, bo z kasą na ten rok już krucho.
    Dobra, kończę ten wpis. Jak na mnie to i tak dużo się napisałem. Wstawię tylko zdjęcia z prac.










    P.S. Jak widać na zdjęciach, nie żałowałem pianki do uszczelniania lukarny. Musi być ciepło!
    P.S.2. Przyjechała już blacha na dach. Bardzo się zdziwiłem, ponieważ myślałem, że zajmie to kupę miejsca, a jak się okazało wystarczyło tylko półtorej europalety
    Ostatnio edytowane przez klaudiuszozo ; 27-11-2011 o 22:19

  8. #68
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar klaudiuszozo
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Ozorków
    Posty
    1.453
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    Jak ktoś myśli, że dach to więźba, okna dachowe i dachówka to się grubo myli. Najgorsze są wszystkie dodatki, typu brakujące haki rynnowe, brakująca folia paroprzepuszczalna itd. Niestety się rozchorowałem i muszę siedzieć w bardzo ciepłych pomieszczeniach to mogłem na działkę podjechać na chwilę, a i tak dostałem listę zakupów od dekarza. Tak się teraz prezentuje dach, a właściwie tak wyglądał godzinę przed zakończeniem prac


    P.S. Chłopaki kolejny raz mnie miło zaskoczyli. Nie dosyć, że chowają wszystko do blaszaka (Pan to tutaj położy, zaraz schowamy), nie dosyć, że uwijają się jak w ukropie (pracują po 8h dziennie przez trzy dni a efekty są) to jeszcze sami z siebie ocieplili mi kran Jutro montaż okien dachowych, a ja niestety w domu...
    Ostatnio edytowane przez klaudiuszozo ; 29-11-2011 o 22:35

  9. #69
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar klaudiuszozo
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Ozorków
    Posty
    1.453
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    Braków ciąg dalszy. 48 haków, 8 blach płaskich i kilka innych spraw które dzisiaj miały dojechać na 12 a nie przyjechały. No cóż, jutro wezme busa i sam odbiorę. Ale z ciekawszych rzeczy to będę już miał parapety zewnętrzne
    O takie:

    Parapety zaprojektowaliśmy z teściem I pod nasz rysunek mają je panowie pogiąć.

    A dach wygląda teraz tak:






    Co prawda jest to podróbka dachówki ale i tak mi się podoba
    Ostatnio edytowane przez klaudiuszozo ; 30-11-2011 o 21:05

  10. #70
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar klaudiuszozo
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Ozorków
    Posty
    1.453
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    Wrzucam zdjęcia z 90% prac





  11. #71
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar klaudiuszozo
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Ozorków
    Posty
    1.453
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    Calutki dach skończony w piątek. Moim zdaniem prezentuje się świetnie, ale to jest moje subiektywne odczucie A już w sobotę od rana przyjechały okna. A żeby być pewnym, że są prawidło zamontowane zakładałem je z tatą, teściem i panem Jackiem, któremu dziękuję za pomoc
    Musieliśmy rozpalić ognisko, bo pianka z puszek nie chciała wychodzić do końca.


    A jak już było ognisko to wziąłem dwie łaty, nabiłem po dwa gwoździe i wyszły dwa super kije na kiełbaski.


    Na koniec dom prezentuje się tak jak na zdjęciu poniżej. Zdjęcie od frontu, ale muszę zrobić od tyłu, to pokażę jak wyszły drzwi przesuwne


    Na zimę drzwi oraz bramę zabijamy deskami, które będziemy musieli porozbijać, bo niestety, ale poprzednia ekipa nie oczyściła desek.
    A w środku jak to w środku, jeszcze mnóstwo bałaganu. Kartony i odrzuty cieśli spali się w kozie, ale co z resztką blach? Chyba na złom pojadą, bo nic innego nie wymyślę co z tym zrobić.

    Długo myślałem jak przecedzić resztki cegły z piasku i wyszło mi coś takiego.


    I trzeba powiedzieć, że działa
    Ostatnio edytowane przez klaudiuszozo ; 04-12-2011 o 20:30

  12. #72
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar klaudiuszozo
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Ozorków
    Posty
    1.453
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    Na działce cisza, no może prawie cisza. Dzieje się po prostu bardzo niewiele. Tata korzystając z urlopu powrzucał mi prawie dwie palety cegieł do środka, z których będą postawione ścianki działowe. Ale inną ważną sprawą która miała miejsce, jest to, że w końcu usunąłem folię z okna suwanego - mojego oczka w głowie. Szczególnie, że mam bardzo duży wkład w jego montaż Jedno skrzydło waży aż 100kg. A właściwie to szyba, bo najpierw wstawia się ramę z mechanizmami, a na końcu wsuwa szybę. Moim zdaniem dąb bagienny z palety firmy Rehau wygląda fenomenalnie Ale moja ocena jest subiektywna, więc przy wyborze swoich okien nie sugerujcie się niczym

  13. #73
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar klaudiuszozo
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Ozorków
    Posty
    1.453
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    Trochę temat może poboczny od budowania, ale jednak nawiązujący do niego w sporym stopniu. A właściwie jest nim problem śmieci. Jako, że jestem zameldowany w blokach, płacę za czynsz, za wywóz śmieci, ogrzewanie itd. mam prawo śmieci wyprodukowane przeze mnie typu: butelki czy puszki po konserwach wyrzucać do kontenera stojącego nieopodal mojego bloku. Wydawałoby się to całkiem normalne, prawda? Otóż dla mojego sąsiada nie. Notorycznie, raz po raz po każdym moim wyrzuceniu śmieci z samochodu do śmietnika, muszę się zgłaszać na straż miejską w celu weryfikacji danych osobowych na zdjęciu, na którym jestem uwieczniony. Czy wydaje się to Wam trochę śmieszne? Może i tak, dla mnie na początku również było. Okazuje się jednak, że sprawa jest bardziej skomplikowana. Ów sąsiad jako, że nic nie wskórał pozwał strażnika miejskiego za niewywiązywanie się z obowiązków funkcjonariusza publicznego, oraz została na niego złożona skarga w jednostce nadrzędnej (czytaj burmistrz). Strażnik ten ma utrudnioną pracę co za tym idzie, bezpieczeństwo w moim kochanym mieście spada (tutaj czytaj: brak wpływu kasy za fotoradar do miasta), natomiast ja mam utrudnione życie, gdyż muszę parkować auto przed blokiem, wnieść śmieci na górę i wyrzucić je przy najbliższej okazji, ponieważ w innym przypadku znów będę poproszony na komendę w celu wyjasnienia sprawy, a co za tym idzie marnuję swój czas, swoje pieniądze oraz swoje zdrowie.
    Wniosek jest z tego tylko jeden: chcesz mieć sielskie życie? Mieszkaj we własnym domu, bo nie wiadomo czym Ci sąsiad uprzykrzy życie.

  14. #74
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar klaudiuszozo
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Ozorków
    Posty
    1.453
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    Dawno nie pisałem, niestety ciągła praca i szkoła nie pozwalają już tak często przebywać na forum.
    Nastała wiosna. Czas w którym zmienia się przyroda, zmieniają się zachowania ludzi i zmieniają się postanowienia. Dlatego warto również po zimowym letargu znów ruszyć z budową. Aktualnie stawiane są ścianki działowe, a dalsze plany to elektryka, centralne+woda, wylewki, ocieplenie domu i pomalowanie. Celowo pominąłem tynki. A dlaczego je pominąłem dowiedzie się pewnie za jakiś czas Najwyższa pora wziąć się samemu do pracy.
    Na początku bałem się, że pomieszczenia będą słabo doświetlone, ale po postawieniu ścianek jest bardzo widno.






    Korzystając z okazji chciałem pozdrowić osobę "życzliwą"

Strona 4 z 4

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony